Co roku, w kilku miejscach w Elblągu, pojawiają się barwne kompozycje kwiatowe. Zwykle przyświeca im hasło przewodnie. Jaka tematyka znajdzie się w tym roku na elbląskich kwietnikach?
Tematem kwietników dywanowych w naszym mieście w 2021 roku będą kultowe polskie dobranocki. Inspirację tego tematu stanowią słowa piosenki „Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowany bajek świat". Tym zaczarowanym światem zostały kultowe polskie dobranocki, które dla starszego pokolenia będą okazją do spotkania przyjaciół z ich dzieciństwa, dla młodego to może być ciekawa przygoda i okazja do poznania nowych przyjaciół. Przechodząc obok kwietników z postaciami dobranocek można będzie poczuć błogą beztroskę dawnych czasów
– mówi Iwona Morawska – starszy mistrz projektowania, budowy i utrzymania zieleni Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu.
Przy Placu Jagiellończyka będzie można zobaczyć Jacka i Agatkę. - Rezolutny Jacek i jego spokojna siostra Agatka bawili, uczyli i podpowiadali jak sobie radzić z różnymi kłopotami. Dzięki nim obchodzimy 22 stycznia Dzień Dziadka i dzięki nim powstał Order Uśmiechu – stwierdziła Iwona Morawska.
Gdzie jeszcze będzie można spotkać bajowych bohaterów? - Przy ul. Czerwonego Krzyża (dawna Moda Polska) będziemy mogli spotkać się z Bolkiem i Lolkiem, najpopularniejszym filmowym duetem. Spotkamy też empatycznego pieska Reksia, jak też wpadającego w coraz to nowe tarapaty Koziołka Matołka, który zwiedził cały świat szukając Pacanowa. Tajemniczy, wszędobylski Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców przypomni nam animowany dramat szpiegowski "Porwanie Baltazara Gąbki" i bohaterską ekspedycję Smoka Wawelskiego z kucharzem Bartolini Bartłomiejem Herbu Zielona Pietruszka – wymieniała Iwona Morawska.
Skąd pomysł, aby to właśnie bohatorowie kultowych bajek stali się tematem tegorocznych kwietników? - Przypomnienie tych dobranocek jest jednocześnie przeciwstawieniem się fali agresji w zagranicznych współczesnych kreskówkach i negatywnemu wpływowi na nasze dzieci, które przestają dostrzegać różnicę pomiędzy światem realnym a fikcyjnym – stwierdziła Iwona Morawska.
Dawne dobranocki miały mały ładunek emocjonalny i tempo. Naprawdę dzieci usypiały a nie rozbawiały i ekscytowały. Nie ma w nich przemocy i dramatyzmu. Bohaterowie nie musieli stawiać czoła całemu światu
- dodała Iwona Morawska.
Bardzo ladnie
super
Tych kwietników nie widać z poziomu pieszego, a tym bardziej kierowcy!!! Za małe nachylenie! Prosze porównać z herbem Gdańska , który jest w Gdańsku przy wjeździe na ulicy Elbląskiej...
Może warto przerzucić się w graficzne programy komputerowe, a nie od lat rysować na papierze milimetrowym. Tak jak powiedział były dyrektor L. Budzisiak - odeszły czasy analogowe, czas na cyfrowe. :-)
A jednak są nadal osobnicy, którzy czytając tekst niewiele z niego zrozumieli. Ba jeszcze to co w nim najistotniejsze uważają za bełkot. Dziś w czasach kultu agresji, nienawiści i braku wzajemnego szacunku takie przesłania jakie między innymi istniały w popularnych dobranockach mogą być i jak widać są niepojęte dla umysłów przeżartych współczesnymi poglądami. Skoro naiwny Koziołek Matołek czy przyjacielski Reksio nie walczyli z demonami, groźnymi mutantami, wrogimi kosmitami to widać u niektórych nie wzbudzają oni uznania. A pomysł tego rodzaju tworzonych kwietników jest bardzo dobry.
Super, Elblag latem jest takì kolorowy, piekne kwietniki kwiatowe, milo popatrzec.
A ja się pytam dlaczego pomysłów nie prezentuje Pani Kasia - kierownik Zarządu Zieleni tylko kierownik jednostki realizującej podjęte decyzje?