W miniona sobotę blisko 80 ochotników, którzy już posiadają przeszkolenie wojskowe stawiło się w olsztyńskiej jednostce, by wstąpić w szeregi 4. Warmińsko- Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W tym gronie znaleźli się także żołnierze z Elbląga, Braniewa i okolicznych miejscowości.
Mowa o ochotnikach- żołnierzach rezerwy, którzy do Olsztyna przyjechali z całego województwa i wezmą udział w szkoleniu wyrównawczym w 45 batalionie lekkiej piechoty. Wśród ochotników znajdują się m.in.: medycy, kucharz, menadżerowie, mechanicy, właściciele i dyrektorzy firm oraz operatorzy ciężkich maszyn. Są wśród nich również miłośnicy motoryzacji, wspinaczki wysokogórskiej, medycyny i historii. Żołnierze po zakończeniu szkolenia wyrównawczego trafią do poszczególnych batalionów 4. W-MBOT.
Zanim jednak nowo powołani żołnierze, przekroczyli bramę koszar, przeszli testy na obecność wirusa SARS CoV-2. Przyjęcie żołnierzy odbyło się w ścisłym reżimie sanitarnym. Przez kolejne cztery weekendy ochotnicy pogłębiać będą swoją wiedzę z poszczególnych zagadnień m.in. zasad zachowania się na współczesnym polu walki oraz przetrwania. Ważnym elementem szkolenia będzie również pomoc przedmedyczna i topografia. Jednak główny nacisk zostanie położony na naukę praktycznych umiejętności posługiwania się bronią.
Ten etap z kolei mają za sobą starsi stażem koledzy z 45blp, którzy w tym samym czasie przechodzą intensywne szkolenie wyrównujące w Morągu. Terytorialsi olsztyńskiego batalionu doskonalą działania w obronie i kontakcie z przeciwnikiem, taktykę w działaniach niekonwencjonalnych, rzut granatem oraz szkolenie strzeleckie. Takie ćwiczenia to doskonała okazja sprawdzenia percepcji, skupienia, strategicznego myślenia oraz sprawności taktycznej w momencie kiedy towarzyszy przy tym zmęczenie fizyczne.
Zainteresowani pełnieniem Terytorialnej Służby Wojskowej powinni swoje kroki powinni skierować do właściwej Komendy Uzupełnień, by złożyć wniosek i przejść kwalifikację wojskową. W szeregach WOT w chwili obecnej jest już ponad 27 tyś. żołnierzy, w tym blisko 4400 kobiet.
4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej
Fot. 45blp
Super !!! I tak trzymać.
To jednak, co prawda z ukrycia, Antoni M. nadal rządzi terytorialsami. Wciąż traktuje się ich jako formację bojową, szczególny, nowy rodzaj sił zbrojnych. A przecież to z założenia oraz w praktyce są, a przynajmniej powinny być, oddziały pomocy terytorialnej wspierające obronę cywilną zarówno w warunkach pokojowych, głównie w momentach zdarzeń kryzysowych oraz w chwili zagrożenia zewnętrznego. Stąd szkoleni powinni być przede wszystkim w takim kierunku, a w bojowym tylko w takim zakresie jaki jest niezbędny do zadań pomocniczych w zapewnieniu ochrony mienia i ludzi oraz zabezpieczenia i współdziałania w procesie ewakuacji ludności i majątku trwałego gospodarki narodowej. To nie są i nie mogą być żołnierze, którzy będą działać na współczesnym polu walki w pierwszym rzucie. To mają być nadal cywile tyle, że przygotowani do działań pomocniczych w czasie zagrożenia bezpieczeństwa państwa i poważnych kryzysów.
@ To nie armia, to tylko terytorialsi. "do działań pomocniczych w czasie zagrożenia bezpieczeństwa państwa i poważnych kryzysów" ???????
Pamiętajcie, niech was Bóg chroni jak podniesiecie reke na obywateli polskich.