Poczułam, że mam dosyć. Jestem osobą wierzącą, ale nie chcę już należeć do Kościoła, w którym kobieta jest wiernym drugiej kategorii. Nie chcę też identyfikować się z instytucją, która kryje pedofilów, a powinna być pierwszą, która będzie piętnowała ich czyny. Chcę dokonać apostazji - mówi pani Ewa, elblążanka, uczestniczka strajku kobiet. W ostatnim czasie coraz częściej słyszymy o podobnych deklaracjach. Donoszą o nich media, dzielą się nimi internauci w mediach społecznościowych. Jak to wygląda w Elblągu?
Diecezja elbląska nie prowadzi bieżącej statystyki liczby odejść z Kościoła katolickiego. Trudno więc ustalić jaką skalę to zjawisko ma w naszym mieście. Rzecznik kurii zapewnia jednak, że nie masową.
Istnieje zjawisko występowania z Kościoła rzymskokatolickiego. Nie posiada ono jednak charakteru masowego. Wzrasta ono w chwilach napięć na tle światopoglądowym i obyczajowym, ale również politycznym. Ostatecznie przyczyną odejścia jest utrata wiary albo odkrycie własnego dystansu wobec Kościoła. Zawsze jednak istnieje możliwość powrotu do wspólnoty kościelnej
- informuje ks. dr Piotr Towarek, rzecznik prasowy diecezji elbląskiej.
Przyczyną ostatniej fali zainteresowania apostazją jest wyrok upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego, który uznał niekonstytucyjność przepisu zezwalającego na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, do którego Kościół katolicki również się przyczynił. Protestujące przeciw faktycznej delegalizacji aborcji w Polsce wyszły na ulice i również pod adresem kleru krzyczały: "Zgotowaliście kobietom piekło". Jednocześnie w sieci zaczęły się pojawiać pytania: Jak dokonać apostazji? W mediach społecznościowych natomiast relacje i podpowiedzi tych, którzy zdecydowali się na ten krok.
Apostazja to inaczej porzucenie wiary, w Polsce jednak termin ten używany jest jako określenie formalnego wypisania się z Kościoła katolickiego. Procedurę tę reguluje Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła. Osoba, która chce dokonać aktu apostazji i wystąpić z Kościoła, musi mieć ukończone 18 lat i mieć pełną zdolność do czynności prawnych.
Procedurę odejścia rozpoczyna rozmowa z proboszczem miejsca zamieszkania lub chrztu oraz złożenie odpowiedniej deklaracji
- wyjaśnia ks. Piotr Towarek.
W deklaracji trzeba podać oprócz danych osobowych, informacje dotyczące miejsca i daty chrztu. Niezbędnym dokumentem do załączenia jest świadectwo chrztu. By dokonać apostazji, trzeba umotywować przyczyny chęci wystąpienia z Kościoła, informuje onet.pl. Do podpisania również mamy klauzulę, według której odstępca jest świadomy konsekwencji, jakie niesie apostazja. Ostateczną decyzję podejmuje biskup, do którego trafiają dokumenty osoby pragnącej dokonać apostazji. Biskup wysyła na koniec informację do proboszcza właściwego dla miejsca chrztu danej osoby, by dokonał stosownego wpisu w księdze ochrzczonych.
Zalosne i tyle w temacie. Kosciol to Chrystus, a nie kilku czy kilkudziesieciu zboczencow. No coz moze to i dobrze, Kosciol w koncu oczyści sie i ze zbokow i z pseudokatolikow. Nara łosie
Znajomej córka przygotowuje sieę do 1 Komunii w przyszłym roku. Klechy w kosciele na Agrykola do rodzica w progu juz : daj na to, na tamto itd. I obecność rodzica z dzieckiem w kosciele obowiązkowa , nie ma znaczenia, ze rodzic pracuje i nie moze.
żeby się wypisać to trzeba mieć 18 lat a żeby się zapisać to ile -sq,,syństwo i skok na kasę ebał pies
Dlatego nie ma przymusu, jeżeli nie pasuje Ci posłać dziecko do i Komunii Św. to nie posyłaj, a tak hipokryzją pachnie na odległość. sakramenty nie są dla wszystkich, tylko dla tych którzy rozumieją ich sens i przede wszystkim WIERZĄ !!! Zamiast narzekać anonimowo na forum, powiedz księdzu, że Cię nie stać, że masz inne propozycje, że ... to będzie uczciwe. Pozdrawiam :)
Zupełnie bez sensu jest zadawanie sobie trudu pisania wypracowania do biskupa i jeszcze tłumaczenie się. Wystarczy przestać chodzić do kościoła, nie dawać na tacę i nie przyjmować tzw. kolędy.
Jakby można było dokonać wypisać się z tej chorej instytucji przez wypełnienie formularza na stronie a nie ścieżkę zdrowia po klechach to zostało by im 10% owieczek.
Dziecko z religii wypisałam,koledy już dawno nie przyjmuję i do kościoła nie chodzę.Rodzice zrobili mnie katoliczką nie ja sama.Nie chcę miec z tym czymś dziwnym nic do czynienia.Dla mnie to sekta nastawiona na kase.
Kiedyś za komuny zwalczano wiarę w Boga i zakazywano chodzenia do kościoła i o dziwo było bardzo dużo wierzących , ale tak na prawdę wierzących bez przymusu. A dzisiaj w demokracji każdy może robić co chce ,nawet komuniści zaczęli mocno wierzyć w Boga ,ale za to młodzież ,która zawsze robi przekornie postanowiła zademonstrować swoje i wypisuje się z kościoła ! O kej ,wypisujcie się może wtedy wiara oczyści się na nowo !
Ja tez planuje od dawna ale to trzeba z jakims proboszczem gadac. To najgorsze.. klechy wymyslili jakiegos chrystusa i boga. Koniec z oszustwem.
W kościele pedofilia, w kościele wszystko ocieka złotem. Wystarczy spojrzeć na Licheń, tam jest wpompowane miliardy złotych. Czy to jest służba Bogu? Pójdziesz do kościoła możesz wrzucić na tace MILION złotych, czy ktoś to kontroluje? NIE. Łapuwkarstwo w białych rękawiczkach, pedofilstwo, ku...estwo na każdym kroku i wszyscy w kościele udają, że wszystko jest ok. Jak ksiądz zgwałci chłopca zostaje przeniesiony do innej parafii a nie idzie do pudła. To jest PRAWO ?