Radny Andrzej Tomczyński (Sojusz Lewicy Demokratycznej) zgłosił do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego problem, z jakim borykają się mieszkańcy Zatorze, a w szczególności mieszkańcy ul. Malborskiej.
Czy są możliwości techniczne i finansowe by wykonać chodnik przy ul. Malborskiej na odcinku od ul. Łódzkiej do ul. Skrzydlatej, po lewej stronie?
- pytał Andrzej Tomczyński.
Wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak zapewnia, że istnieje możliwość techniczna, by wybudować chodnik w ciągu ul. Malborskiej na odcinku od ul. ŁÓdzkiej do ul. Skrzydlatej. Problem pojawia się w odcinku od ul. Łódzkiej.
Ukształtowanie terenu w rejonie skrzyżowania ul. Malborskiej z ul. Skrzydlatą (położenie drogi w nasypie), a także mała odległość garaży od krawędzi jezdni uniemożliwiają budowę chodnik na pozostałym odcinku to jest od ul. Łódzkiej do garaży
- zaznaczył.
W czym tkwi problem? - Należy zwrócić uwagę na roboty, które będą konieczne do wykonnia, a które znacząco wpłyną na wzrost kosztów tego zadania - dodał Janusz Nowak.
Jednym z koniecznych do wykonania elementów będzie przebudowa oświetlenia, które jest zlokalizowane przy jezdni ul. Malborskiej i wypadałoby w środku rozważanego chodnika
- podkreślił wiceprezydent Elbląga.
To nie jedyne utrudnienie. - Kolejnym czynnikiem są znaczne roboty ziemne z uwagi na lokalny przebieg drogi w nasypie oraz rów zlokalizowany wzdłuż drogi - stwierdził Janusz Nowak.
Dodatkowo w budżecie Miasta brakuje pieniędzy na takie prace. - W aktualnym budżecie nie ma możliwości zabezpieczenia środków na realizację tego zakresu robót. Wykonanie wnioskowanego przez radnego chodnika wymagałoby zabezpieczenia środków w budżece inwestycyjnym na 2021 r. - przyznał wiceprezydent Elbląga.
Lepiej przydałoby się naprawić cały chodnik na ul. Malborskiej, bo przy przejeździe kolejowym płotek już jest mocno pochylony, a dalej, w kierunku ul. Junaków, płytki są mocno pokrzywione lub popękane.
Jak widać na zdjęciu jest szeroki i w dobrym stanie chodnik po prawej stronie i może należy rozważyć możliwość ewentualnego wykonania chodnika na pewnych odcinkach po lewej stronie. Należy również przeanalizować dla ilu osób ta inwestycja miałaby służyć. Może radny Tomczyński powinien wystąpić do Prezydenta Miasta o kompleksową analizę dróg dla całego miasta i dopiero coś proponować. Rzucanie haseł " Tysiąclecia czy Malborska" nie jest konstruktywne i służy tylko popularyzacji radnego.
Remontowane chodnik na ul. Browarna i ul. Robotnicza a zapomnieli wyremontować kawałek chodnika przy płocie 3 L O. Miedzy tymi ulicami. Idąc chodnikiem obok wejścia do tej szkoły można nogi połamać.
W temacie chodnika - proponuję by Pan Radny i Prezydent PRZESZLI SIĘ chodnikiem na odcinku od Szkoły Gastronomicznej wzdłuż płotu z wojskiem aż do bloków wojskowych (ul. Królewiecka). TO DOPIERO MASAKRA !!! Polecam Radnym- bezradnym i tymczasem Prezydentowi spacer !
Progi zwalniające - i na Skrzydlatej, i na Malborskiej. Przy działkach na Skrzydlatej obok garaży strach iść.
Drogi Andrzeju (Tomczyński)! Spacerujesz po swoim okręgu wyborczym i wyszukujesz sztuczne problemy. W kasie miejskiej brak pieniędzy, a Ty wymyślasz chodnik przy ulicy, przy której nikt nie mieszka i nikt tamtędy nie chodzi. Trudności techniczne spowodują, że będzie to najdroższy chodnik w Elblągu (no może droższy był na Łęczyckiej przy Reymonta). Odpuść ten temat, apeluję do rozsądku.
No panie radny "obniżka" Tomczyński czy już żeś pan przygotował stosowną uchwałę o zmniejszeniu diet radnych? Bo od wyborów już trochę czasu upłynęło, a pan stałeś się radnym - co prawda zamiennikiem za pana Nowaka - ale jednak, czyż nie tak? A swoją drogą idź pan do swojego kolegi wice / chyba wiesz pan w którym gabinecie urzęduje / i ustal pan z Nim wspólne działanie, a nie tak przez media. Komu to potrzebne, chyba panu?
Pytanie brzmi czy w XXI wieku, w mieście hanzeatyckim pretendującym do bycia wszystkim we wszechświecie, urzędujący wybrańcy zechcą zabrać się za poprawę warunków życia i bezpieczeństwa mieszkańców? Odpowiedź od 30 lat taka sama - nie zrobimy nic, bo musielibyśmy zrobić. kto mieszka w tym mieście by pozwolić wybrańcom na taki bełkot? Pytający cudownie się czai i pochyla jak przed kardynałem, a odpowiadający z mądrą miną i tekstem - co się dziwisz? W Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Iławie, Pasłęku, Malborku , ..., taki odpowiadający już by siedział na taczce. Ale tym z Zatorza dobrze tak że otrzymują kolejną już (ponad 10) odpowiedź standaryzowaną "NIE!!!" - przypomnijcie sobie entuzjazm z jakim dawaliście im swój głos. Pytanie w piekarni-jest chleb? Nie ma , bo musielibyśmy zasiać zboże! Taczka
Pan radny Tomczyński chyba swoją karierę polityczną bo nie zawodową /chyba nikt nie pamięta co Pan Tomczyński wykonywał zawodowo/ chce zakończyć jako co najmniej zastępca prezydenta lub prezydent. Jego strategiczne działania w mieście co prawda nie wykraczają poza chodniki i oświetlenie ulic, ale robi wokół siebie szum. Przy okazji jego kolega Pan Nowak udziela bardzo rozsądnych wypowiedzi i tak obaj się promują. Sprawy które porusza Pan Tomczyński nie wykraczają poza kompetencje inspektora z Zarządu Dróg. Swoją drogą czy działania władz miasta w zakresie utrzymania dróg to spontaniczne zrywy pod dyktando radnych lub kolegów czy głębiej przemyślana strategia oparta na wcześniejszych analizach.
Może najpierw nie radny opowie z jakiego powodu zdjęto znak zakaz wjazdu powyżej 3,5 tony? Następnie dlaczego już lata temu nie wprowadzono tam "strefy ruchu" ? Bo bić pianę pod publikę to jednak żałosny efekt? Prawda? Każdy a więc i radny powinien wiedzieć, że tą droga zwłaszcza wiosna, lato do jesieni całe rodziny spacerują tędy na spacery zwłaszcza do "Nowej Holandii".....o rowerzystach nie wsponinając....A przy okazji jak idzie sprawa z obniżka diety?