Trwają prace przy inwestycji „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską". Aktualnie w rejonie Zatoki Gdańskiej zakończono prace związane z pogrążaniem ścianki szczelnej nabrzeża południowego wraz z zakotwieniem mikropali i zalądowieniem tego obszaru.
Na nasadach falochronu zachodniego i wschodniego także zakończyło się pogrążanie ścianek szczelnych. Trwają prace pogłębiarskie w rejonie nabrzeża południowego. Coraz bardziej widoczne są też efekty prac przy budowie mostu, śluzy i kanału żeglugowego. Na mostach północnym i południowym zakończono pogrążanie pali prefabrykowanych, a na moście południowym, na którym prace są bardziej zaawansowane, trwają roboty żelbetowe.
Planujemy uzyskać gotowość tego obiektu do przejazdu i poprowadzenia nim ruchu, w pierwszej połowie przyszłego roku
– mówi Jacek Szymański dyrektor projektu z konsorcjum NDI/Besix.
Ten obiekt jest niezbędny z tego względu, że musimy przełożyć na niego ruch, aby umożliwić wykonywanie ścianek szczelnych i kanału żeglugowego. Zaczęły się roboty w obrębie śluzy i bram śluzy. Kontynuowane są roboty ziemne, umocnienia skarp oraz budowa nasypów pod drogi.
– Prace toczą się zgodnie z przyjętym harmonogramem. Prowadzone są między innym roboty związane z mostami, mamy już częściowo pozalewane podpory, gotowe są wzmocnienia pod obydwa przyczółki. Trwają również prace związane ze śluzą, która będzie miała głębokość 6,5 m. Ta rezerwa, w stosunku do planowanej obecnie głębokości toru wodnego (5m) jest pozostawiona na przyszłość, tak aby łatwiej można było dostosować parametry drogi wodnej do wymogów związanych z rozwojem żeglugi w tym rejonie
– powiedziała Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, Z-ca Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. Technicznych, Pełnomocnik Dyrektora ds. Realizacji Projektu.
Dodała także, iż - z uwagi na duże zainteresowanie, jakie wzbudza budowa, a także w trosce o płynność i bezpieczeństwo ruchu drogowego, w uzgodnieniu i dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Elbląg, niedługo zostanie oddane do użytku tymczasowe miejsce postojowe, zlokalizowane po wschodniej stronie budowy od strony Zalewu Wiślanego.
Na terenie budowy uruchomiony został również węzeł betoniarski, który umożliwi przygotowywanie mieszanki betonowej na miejscu, bez konieczności jej transportu. Na terenie Zalewu Wiślanego zostało przygotowane nabrzeże tymczasowe, które jest wykorzystane na potrzeby dostarczania materiałów oraz sprzętu do budowy obwiedni sztucznej wyspy. Aktualnie trwają dostawy materiałów i mobilizacja sprzętu, aby zintensyfikować prace przy budowie wyspy.
W najbliższych tygodniach na budowie pojawi się kolejny sprzęt do prowadzenia prac. Będą to m.in. pontony i urządzenia, które rozpoczną pogrążanie ścianek szczelnych z wody. Oprócz prac przy budowie falochronów, toczyć się będą roboty pogłębiarskie w basenie portowym w obrębie nabrzeża południowego.
Będziemy kontynuować też roboty w obszarze śluzy i bram śluzy
– mówi Dominik Wróblewski kierownik budowy konsorcjum NDI/Besix.
W lipcu planujemy zakończyć roboty żelbetowe na moście południowym, a rozpocząć na moście północnym. Kontynowanie będą roboty ziemne związane z pogrążaniem ścianki kanału i budową układu drogowego.
Pozostałe prace na najbliższe tygodnie to budowa budynków administracyjnych, czyli Bosmanatu, prace branżowe tj. elektryczne, techniczne i sanitarne. Rozpoczną się także prace przy obwiedni sztucznej wyspy.
W toku są przetargi na drugą część budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, a mianowicie umocnienie brzegów rzeki Elbląg, a także na pogłębiarkę, która będzie dedykowana utrzymaniu nowej drogi wodnej, a prawdopodobnie również wykona część prac przy trzecim etapie budowy, tj. pogłębianiu toru na Zalewie Wiślanym.
Całkowita długość nowej drogi wodnej wyniesie 22,880 km (w tym przejście przez Zalew Wiślany - 10,176 km; Rzekę Elbląg – 10,381 km; pozostałe 2,323 km to odcinek stanowiska postojowego, śluzy i portu zewnętrznego), a jej głębokość to 5 m. Docelowo ma ona umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma zakończyć się w 2022 r. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a wykonawcą pierwszej, aktualnie realizowanej części inwestycji konsorcjum firm NDI/Besix.
Magdalena Kierzkowska
Rzecznik Prasowy
Urząd Morski w Gdyni
Brawo brawo. Tak trzymać.
Brawo PIS. Brawo Andrzej Duda. Jedyny kandydat na prezydenta.
Skończcie z tą epidemia której nie ma i nie było.
Ta robota dlatego tak dobrze wygląda dzięki platformie , że przestała być w rządzie i opowiadać głupoty na temat MIERZEI WIŚLANEJ została usunięta przez mądre społeczeństwo.Już nigdy nie będzie tych drani przy władzy
Nie mogę na to patrzeć. Taki ogrom zniszczeń przepięknego krajobrazu. Ten niezwykle niepotrzebny pomysł przekopu w imię bliżej niepojętych ambicji doprowadzi ten region do kompletnej degrengolady ekologicznej. Przecież to jest przekop dla przekopu, aby się wykazać, bo żadnych korzyści nie przyniesie: PORTU NIE BĘDZIE, PIENIĄDZE PÓJDĄ NA CENTRALNY WĘZEŁ KOMUNIKACJI. A cały ten kram z pracą przy przekopie wyraźnie kojarzy się z bajką Kryłowa, gdzie małpa chcąc dorównać człowiekowi podjęła pracę bezmyślną.
Parking - miejsce postojowe już funkcjonuje od kilkunastu dni. A praca pędzi jak by się chciało aby w Elblągu takie tempo się objawiło np. Dolinka, basen adolfa, Chrobry, Bażantarnia. Turysta płynie przekopem z całego świata więc na trzecim piętrze pobudka - Japończyk podziwiający szuwary w basenie zostawi kasę na spłatę zrolowanego długu. Kasa za obsługę rolowania pozwoliła by na realizację wielu perełek. No, ale ktoś został wybrany do rolowania . "Radni" są zachwyceni gimnastyką ramion a nie głowy.
I znów nawet słowa o bursztynie!
Dla kogo ten przekop i jaki ma sens ekonomiczny? Jakie statki handlowe i jakie okręty? Byliście nad zalewem? Może jakieś jachty wpłyną i ożywią trochę turystykę to jedyny możliwy plus jaki widzę. Obronność? Żarty. To nie czasy Krzyżaków żeby była konieczność posuwania się mierzeją. Bałtyk jest za mały na operacje morskie a Zalew? To może na Druznie zróbmy port wojenny
SUPER-Wyborca -komuś słonce banię przygrzało trzeba być debilem aby wierzyć w tą świetlaną przyszłość tego rowu melioracyjnego.Zmarnowane pieniądze dla motorówek i kajaków wymysł KRETYNA dla DEBILI ale to już ich koniec. Wyznawcy sekty są normalni inaczej .
~ rambo 11 Czas się leczyć na nogi , bo na głowę to za późno . Jak taki cwaniak jesteś to jedź na Śląsk i powiedz górnikom , że koniec z dokładaniem kasy do kopalń . A są to dziesiątki miliardów złotych , bo węgiel do ruskich jest o wiele tańszy i lepszy . A po za tym są szkody górnicze , popękane ściany budynków , nawierzchnie dróg itp itd . A w sprawie przekopu to tui chodzi bardziej o turystykę niż transport towarowy , który też będzie miał, miejsce .