1 marca br. zmarł Henryk Słonina – Prezydent Elbląga w latach 1998 – 2010. Uroczystości pogrzebowe byłego Prezydenta odbędą się w środę, 4 marca o godz. 12.00 w kościele parafialnym w Stegnie z udziałem biskupa seniora Jana Styrny.
We wtorek natomiast w Elblągu o godz. 18.00 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego przy ul. Bema odprawiona zostanie msza pożegnalna, którą odprawi ks. Andrzej Kilanowski, Proboszcz Parafii pw. Św. Jerzego, do której należał zmarły Prezydent.
Od jutra również od godz. 8.00 w holu Ratusza Staromiejskiego przy ul. Stary Rynek 25, wyłożona zostanie księga kondolencyjna ku pamięci Prezydenta Henryka Słoniny. Elblążanie będą mogli wpisywać się do niej do najbliższego piątku w godz. 8.00 – 18.00. Do księgi będzie można się także wpisać podczas jutrzejszej mszy pożegnalnej.
Następnie księga, będąca wyrazem pamięci i wdzięczności mieszkańców Elbląga, zostanie przekazana Rodzinie.
UM Elbląg
Był fatalnym prezydentem i bardzo się przyczynił do upadku miasta, to w wyniku jego decyzji nie powstało tanie budownictwo dla młodych by ich zatrzymać w mieście i 0 inwestorów tworzących nowe miejsca pracy.
Coś po sobie zostawił. Głównie chodniczki z polbruku. Gdyby był brukarzem miałby dorobek jak ta lala, jak na prezydenta paru kadencji to dorobek raczej skromny
Uważam, ze w takich momentach należy napisać Wieczny Odpoczynek...Spoczywaj w Pokoju. Dziękuje - Elblązanin. Ocenę swoją mam ale zostawię ją sobie...
Był takim prezydentem jakie były wtedy czasy i nie ma się co mądrzyć. Jedno trzeba przyznać był człowiekiem bardzo pracowitym o niebo lepszym niż niejaki Nowaczyk czy Wilk.
a co czasy były głupie aby robić głupie rzeczy jak droga do nikąd? Po Wilku (tylko 2 lata) mamy całkiem niezły basen, po Słoninie (2 kadencji) mamy droge do nikąd i chodniczki.
Skąd biorą się tacy ludzie. Nic nie rozumieją, a wypisują bzdury odnośnie prezydentury Zmarłego. Czy ich nienawiść do innych, którzy mają odmienne od nich poglądy, upoważnia do tak niepoważnych, mówiąc delikatnie, opinii. Ten atak pozbawiony obiektywizmu może prowadzić do tragedii. Ta nagonka mogła spowodować chorobę Pana Słoniny i przyspieszyć jego śmierć.
Wraz z śp. Gburzynskim zniszczył nasza markę, Zakłady Mięsne ELMEAT, które konkurowały nawet z Morlinami na targach poznańskich Pol- AGRA. Nie został z tego rozliczony, wręcz nagrodzony za przyłożenie ręki w tej złodziejskiej prywatyzacji jaka szalała bezprawnie w latach 90tych XX wieku.
W odniesieniu do niektórych wypowiedzi : niech każdy pomyśli co pozostawi po sobie ... Cześć Jego Pamięci!
ja go dobrze wspominam, dobry gospodarz (*)
Był jednym z lepszych prezydentów w Elblągu, inni sprzedawali po częsci Elbląg Olsztynowi i teraz mamy co mamy.