26 grudnia, czyli drugi, a zarazem ostatni dzień Świąt Bożego Narodzenia z reguły nie ma już tak wielkiego znaczenia, jak wigilia czy pierwszy dzień świąt. Są jednak tacy, dla których każda okazja do świętowania jest dobra.
Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Polsce, obchodzony jest na cześć świętego Szczepana, pierwszego męczennika za wiarę. Podobnie, jak u nas, trzydniowe święta obecne są także w Niemczech.
W pozostałych krajach dzień ten, nieróżni się niczym od pozostałych dni. Gości w nich codzienność w postaci rozmaitych obowiązków np. pracy.
Niektórzy stawiają tego dnia na wygodę i relaks. Zostają w domu i odpoczywają ciesząć się wolnym czasem np. przed telewizorem przy dobrym filmie.
Bez względu na to, jak wyglądać będzie drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, najważniejsze, aby wciąż towarzyszyła nam magia tegorocznych świąt.
Są zbierane tace na KUL.
Zabic mozna też psychicznie. I tak cierpi teraz ks. Paweł Miraszewski którego siurka na zdjęciu Stonoga umieścił na swojej stronce. A czemu cierpi? Bo nagość jest problemem. Czemu nagość jest problemem? Bo żyjemy wsrod ludzi głupich. A wśród ludzi głupich kłamstwo postrzegane jako prawda i głupota narzucana siła jako mądrość to chleb powszedni.
dzis juz nie ma magii swiat... teraz lepiej jechac na wycieczke i nie obchodzic swiat: wigilia, rodzinne spotkania
Magii ?? To jedynie do zupy.
mam nadzieje że Stonoga odpowie za to co zrobił, i ten medyk homo co brał udział w tym żenującym przedstawieniu, bo to było przegięcie