Zbigniew Stonoga zamieścił na swoim blogu 10 - minutowy film, w którym 37-letni ksiądz z elbląskiej parafii spotyka się w mieszkaniu z mężczyzną. Obaj rozbierają się do bielizny. Ksiądz czekając na mężczyznę kładzie się na łóżku i dotyka swoich miejsc intymnych. Mężczyzna wraca z łazienki i oznajmia, że jest to prowokacja i wszystko się nagrywa. Jak całą sytuację skomentowała Kuria Diecezjalna Elbląska?
Prowokację zorganizował Zbigniew Stonoga, który po całym zajściu nakłonił księdza do rozmowy przed kamerą. Jak ksiądz zareagował na informację, że nagranie z tego, co zaszło zostanie opublikowane?
- Odbieram to jako dopust, żeby jednak powstrzymać w sobie te jakieś niewłaściwe emocje, żeby skupić się na tym, co kocham i co chcę robić – mówił ksiądz. - Biję się w pierś przed samym sobą, przed swoją słabością.
O komentarz zwróciliśmy się do Elbląskiej Kurii Diecezjalnej. W odpowiedzi otrzymaliśmy komunikat Kurii przesłany przez ks. dr Piotra Towarka, rzecznika ds. mediów Diecezji Elbląskiej.
Wczoraj (24 listopada 2019) w godzinach wieczornych w Internecie zostały opublikowane krótkie filmy dotyczące jednego z księży pracujących w diecezji elbląskiej, przedstawiające go w niekorzystnym świetle. W związku z zaistniałą sytuacją ksiądz został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków. Sprawa jest trakcie wyjaśniania. Jej ocena zostanie dokonana zgodnie z przepisami prawa kanonicznego, które obowiązują duchownych
Co na ten temat sądzą nasi czytelnicy?
Pomijam już co tam sobie dorośli ludzie, nawet sutannowi, robią w wolnym czasie w łóżku, ale uderzająca jest jednak hipokryzja funkcjonariuszy i hierarchów kościoła kat., którzy najpierw odżegnują od czci i wiary osoby LGBT, a potem sami okazują się homoseksualistami, tyle że siedzącymi w mentalnej szafie i zakłamanymi do imentu. W ramach pokuty i zadośćuczynienia ten sutannowy pan powinien teraz wziąć udział, pod własnym nazwiskiem i może nawet w sutannie do tego, w serii marszów społeczności LGBT w Polsce - byłaby okazja do naprawy nie tylko win swoich, ale również całego polskiego kościoła kat. i jego załganego personelu.
Jestem zniesmaczony faktem prowokowania i nagrywania było nie było intymnych sytuacji. Podkreślam, to jego sprawa co robi w sypialni z kobietą lub mężczyzną - o ile nikogo nie krzywdzi, to co nam do tego. Patologia którą Robert opisał jest uderzająca, ale w tej chwili falę hejtu zaabsorbuje ten konkretny ksiądz, skoczą na niego zarówno parafianie z dołu, homofobi z prawej, hierarchowie z góry i lewacy za obłudę. Stonoga jak zwykle dno. Zero efektu, za to jest szum.
Pan Robert Koliński ma racje...smutny obraz nędzy i rozpaczy kościoła katolickiego.
Natury nie da się oszukac! Tak było, jest i będzie! Można jedynie zwariować bez! Oby tylko. nie skrzywdzić dzieci!
Początkowo miałem mieszane uczucia po obejrzeniu filmiku, teraz jednoznaczne. Ten ksiądz nie złamał prawa obowiązującego w naszym kraju, nie zrobił nikomu żadnej krzywdy! Wręcz przeciwnie, został wykorzystany i sprzedany przez człowieka któremu pomógł. Złamał człowiekowi życie, bezpowrotnie ośmieszył i poniżył. Ksiądz złamał jedynie reguły panujące w instytucji, której służy. Nic więcej! Stonoga powinien tropić prawdziwych pedofili, zbrodniarzy, którzy wykorzystują stosunek zależności, spaczają dziecko na całe życie. Hipokryzja dotyczy przede wszystkim całej instytucji, w której duchowni o wiele wyżsi rangą prowadzą zakłamane życie, gromiąc wiernych jednocześnie promują swoich kochanków na stanowiska biskupie. Ale tam Stonoga albo się nie odważy albo nie chce bo łatwiej zniszczyć szeregowego wikarego.
Ksiądz nie zrobił nic złego. Kuria niech sobie weźmie te przepisy prawa kanonicznego i się nimi walnie mocno w głupi łeb. Problemem nie jest ksiądz z Elbląga i jego orientacja seksualna, do której ma prawo. Problem leży w instytucji, która wsadza swój nos w nie swoje sprawy, zagląda ludziom pod kołdry i mówi im jak ma żyć, sama swoim żołnierzom odmawiając tego co ludzkie i najbardziej naturalne. Ten ksiądz zrobił kościołowi kiepski PR? Litości... on jest ofiarą w tym momencie, a Wy go macie na sumieniu.
Wszyscy jesteśmy grzesznikami i tylko od nas zależy, co z tym zrobimy... www.youtube.com/watch?v=bDIF-_WCbPA
Mówią że 50% klechów to lawendowa mafia, trochę mi nawet tego klechy szkoda, czy on nie czytał w biblii że współżycie z mężczyzną jest obrzydliwością dla Pana a nie żadną słabością. Trafił na chamów i go załatwili ale gdyby nie był obłudnikiem może by na chamów nie trafił co wydaje się być bardzo prawdopodobne
A ja bym księdza zostawił na stanowisku. Wystarczająca kara jest w jakim świetle parafianie go zobaczyli . Nie zrobił przestępstwa ,nikogo nie zmuszał oraz nie kręcą go dzieci. a tym co mieli na celu zniszczyć pojedynczego człowieka pokazał bym faka bo nie są odpowiednimi osobami co mogą kogoś prześladować.
Pedalska moczymordo co zniszczyles księdzu życie jesteś z siebie dumny? A On przynosił tobie zywnosc Judaszu!!