Off-roadowe granie na Modrzewinie to już tradycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Elblągu. Nie inaczej było podczas 27. finału, w niedzielę (13 stycznia). Najtwardsi zawodnicy rywalizację w słusznym celu, rozpoczęli już w sobotę (12 stycznia). Zobacz fotorelację z wydarzenia.
Maszyny, ryk silników, błot. Okazuje się, że i tak można zagrać w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W miniony weekend miłośnicy terenowej jazdy spotkali się na Modrzewinie. Tam przez dwa dni trwała zacięta rywalizacja w słusznym celu.
Najwytrwalsi zawodnicy zmierzyli się 21-godzinnym boju BlackJack, który rozpoczął się w sobotę (12 stycznia) o godz. 12 i trwał do niedzieli (13 stycznia) do godz. 9. Pozostali zawodnicy wystartowali między innymi w trialu off-roadowym.
Zawody zakończyły się odpoczynkiem przy ogniku i wspólnym posiłkiem.
Pieniądze zebrane podczas wydarzenia zasilą konto 27. finału WOŚP. W tym roku zbiórka prowadzona była na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
Fajna impreza. Jestem jak najbardziej za. Ale niech organizator nie zapomina o posprzątaniu po sobie.