365 204,33 zł tyle do tej pory zebrano w Elblągu podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To stan na godzinę 23. Liczenie cały czas trwa. - Elbląg jak zwykle pokazał, że potrafi świetnie grać. Jesteśmy jedną wielką orkiestrą. Gramy od 27 lat i będziemy grali dalej - podsumował 27. finał w Elblągu Bogusław Milusz, szef elbląskiego sztabu WOŚP. Zobacz zdjęcia.
Niedziela (12 stycznia) w Elblągu, podobnie jak w wielu miastach w Polsce i na świecie upłynęła pod znakiem WOŚP. Od rana do późnego wieczora na ulicach miasta kwestowało 450 wolontariuszy. Część z nich po raz pierwszy brała udział w zbiórce, większość jednak już po raz kolejny przyłączyła się do akcji Jurka Owsiaka.
To nasz kolejny finał. Kwestujemy całą rodziną. Nie mamy wątpliwości, że warto pomagać, nasz syn skorzystał już ze sprzętu zakupionego przez WOŚP, a takich dzieci jest w Polsce bardzo dużo
- mówi pan Krzysztof, który kwestował wraz z żoną i synem.
Uliczna kwesta to niejedyny punkt 27. finału. Jednocześnie w Elblągu działały 54 sztabiki w szkołach, przedszkolach, centrum handlowym i szpitalu. Większe i mniejsze akcje, podczas których zbierano pieniądze na zakup sprzętu medycznego, odbywały się w różnych punktach miasta. Główne wydarzenia finału odbywały się na Starym Mieście. Tam od godziny 14 do 19.45 koncerty przeplatały się z licytacjami. O godz. 20 odbył się pokaz fajerwerków. Elblążanie tłumnie stawili się na starówce, aby obejrzeć to widowisko.
Cieszę się, że 27. finał WOŚP w Elblągu jest tak aktywny. Od rana w 54 sztabikach pracowali wolontariusze, aby w Elblągu mogła zagrać WOŚP. Chcę podziękować organizatorom, szefowi sztabu, całemu sztabowi, wolontariuszom, sponsorom, ale przede wszystkim elblążanom za to, że są, za ich wsparcie, za to, że Elbląg po raz kolejny odegrał w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy znaczącą rolę
- mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Reakcja elblążan od lat jest tak samo pozytywna. Na Orkiestrze wychowały się kolejne pokolenia, które teraz biorą udział w akcji. Za nami kolejny udany finał. Mimo tego, że niedziela była niehandlowa, że padał deszcz, poszło nam dobrze. Przed nami jeszcze dużo liczenia. Nie bijemy się o rekord. Bijemy się o dobry wynik. Myślę, że to nam się uda
- mówił Bogusław Milusz, chwilę przed zakończeniem 27. Finału.
Po raz 27. równocześnie w całej Polsce odbyła się największa w naszym kraju zbiórka publiczna. Blisko 120 tysięcy wolontariuszy zbierało pieniądze, rozliczane następnie w około 1700 sztabach, w tym w kilkudziesięciu zlokalizowanych w wielu miejscach na świecie. W ciągu 26. Finałów WOŚP Orkiestra zebrała na wsparcie polskiej medycyny sumę ponad 951 mln zł. W Elblągu tylko podczas ubiegłorocznego finału zebrano 386 tys. zł. Pieniądze zebrane tym razem przeznaczone zostaną na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
Raczej wielka naiwność ! Elblążan
Panie Milusz dlaczego Wasza aukcja dziś o 9.45 się zawieszała i blokowała? Chyba nie potraficie zrobić czegoś porządnie!
Jak widać elblążanie są hojni sypią kasą nie ma biedy , aby tak było do końca świata
i co można dać dla Pana Owsiaka bezinteresownie .Można !!!! Brawo elblążanie !!!! .Tylko co niektórym księżom zaczyna się podobać blask fleszy i dają aby zabłysnąć w mediach .na szczęście to margines .Brawo wolontariusze