W sobotę (21.04.) wyburzono kolejny budynek z zaplanowanych na ten rok przez ZBK. Rozbiórce został poddany budynek przy ul. Kazimierza Pułaskiego 10 A , który w metryce ma datę budowy 1900 r.
W dwukondygnacyjnym budynku o powierzchni użytkowej prawie 113 m2 mieszkały dwie rodziny. W sobotę obiekt został rozebrany.
Obiekt był murowany w technologii tradycyjnej z cegły ceramicznej, posiadał dach o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną. Stropy międzykondygnacyjne były drewniane. Ściany i ścianki wewnętrzne były z cegły ceramicznej. Stolarka okienna i drzwiowa była drewniana
– informuje Artur Adamczuk, dyrektor ZBK.
Rozbiórka rozpoczęła się w sobotę, o godz. 6.00. Dzień wcześniej obiekt został przygotowany do rozbiórki.
Bardzo dobrze burzyć stare ruiny które szpecą nasze miasto ale wszystko z zabezpieczeniem lokali zastępczych dla mieszkańców tych budynkow
I bardzo dobrze ! Przynajmniej pojawi się szansa, że ktoś kupi i wyremontuje pałacyk. Nic dziwnego, że nikt nie chciał go kupić w pakiecie z ruiną.
Jak tak dalej pójdzie, to za dwie dekady Z.B.K. zlikwiduje wszystkie stare budynki w mieście.-SUPER !!!
Pałacyk tez powinni zburzyć
Janek ja zaraz ciebie zburzę, i to porządnie aż połkniesz swój ejakulat :)
Wójcikowi nie pasował do wystroju kolesie mogą wszystko .
Znana od wieków metoda furkowców siczowych - zniszczyć, zburzyć wszystko co obce. Podobno czekamy na niemieckiego turystę płynącego przekopem do super portu aby zobaczyć ojcowiznę, ale burzymy. Podobno są zabytki, ale po Niemcu? Lud furkowców zrobi wszystko aby wykazać, że tylko on zamieszkuje te tereny od czasu wyjścia z Rogu Afryki. Furkowcy tak mają - rezają obcych i niszczą ich siedliska. Powodzenia i wytrwałości, bo jeszcze jest trochę śladów po Elbingu.
pod kogo to zrobili!!!???
Pałacyku nie dają remontować którąś już dekadę, a nikt go nie chce kupić. Zawsze szkoda mi tych starych obiektów, ale kiedy pomyślę, że mieszkają w nich ludzie i nie mogą nawet zrobić porządnego remontu bez wtrącania się konserwatora (mimo, że i tak mają robić to z własnej kieszeni)... Trochę opadają ręce.
Dziś pojawiły się w pałacyku Panie sprzątaczki.