Dzięki elbląskim harcerzom po raz kolejny w naszym mieście zapłonęło Betlejemskie Światełko Pokoju. - To znak braterstwa, jedności i pokoju, nieodłączny element adwentowego przygotowania do Bożego Narodzenia w Polsce – wyjaśnia Alicja Wyszyńska, Rzecznik Prasowy Hufca Elbląg ZHP.
Inicjatywa ta miała swój początek w 1986 roku, kiedy to Austriackie Radio i Telewizja w Linzu zorganizowały ją, jako działanie charytatywne na rzecz dzieci niepełnosprawnych i osób potrzebujących.
W Elblągu zorganizowaniem pierwszego Betlejemskiego Światełka Pokoju zajął się Związek Harcerstwa Polskiego już w 1991 roku. - Każdego roku dziecko, dziewczynka lub chłopiec, odbiera światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie światło dociera do Wiednia, gdzie skauci przekazują je innym skautom z krajów europejskich oraz mieszkańcom Wiednia. Zgodnie z tradycją polscy harcerze odbierają Płomień od skautów słowackich. Jako jedno z ogniw betlejemskiej sztafety przekazują je dalej na wschód do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec oraz na północ do Danii – opowiada Alicja Wyszyńska.
Wczoraj, 21 grudnia, o godzinie 18:00, w Katedrze Św. Mikołaja odbyła się msza święta, podczas której harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju na ręce Biskupa Elbląskiego Jacka Jezierskiego.