Miłośników słodkości w naszym mieście nie brakuje. Pokazała to frekwencja uczestników Świeta Czekolady, które wczoraj odbyło się na Zawadzie.
Pomysłowość elblążan nie zna granic. Jednym z wniosków złożonych w ramach Budżetu Obywatelskiego 20016/2017 było zorganizowanie w naszym mieście Święta Czekolady. Okazało się, że projekt Joanny Pietraszewskiej spotkał się z dużym zainteresowaniem. Uzyskał dostateczną ilość głosów (258) w okręgu nr 1 (Zawada), dzięki czemu wczoraj (9.09.) na boiskach przy ul. Kasprzaka i Okulickiego odbyło się nietypowe wydarzenie.
W ramach 25 tys. zł, które z Budżetu Obywatelskiego zostało przeznaczone na organizację tego przedsięwzięcia, zaplanowano moc atrakcji. Wśród nich było m.in. własnoręczne robienie słodkości.
Każdy, kto zdecydował się na wspólne świętowanie mógł spróbować gofrów, ciast, lodów, lizaków i innych pyszności, w których oczywiście motywem przewodnim była czekolada.
To rewelacyjny pomysł, żeby zorganizować taką imprezę. Moja 9-letnia córka jest w siódmym niebie, ale i ja przyznam z chęcią próbuję rożnych pyszności
– mówi p. Anna.
Dla przybyłych przygotowano pokaz robienia pralin. Każdy mógł także wykonać własną tabliczkę czekolady.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się czekoladowe masaże dłoni. - To rewelacja – stwierdziła tuż po zabiegu p. Elżbieta. - Bardzo się odprężyłam. Nigdy wcześniej nie widziałam, aby czekolada miała takie zastosowanie, ale teraz wiem, że jest to super sprawa.
Oprawę muzyczną zapewniły m.in. dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 9 i nr 18, a także Młodzieżowy Dom Kultury.
Nie zabrakło także służb mundurowych, które prezentowały sprzęt.
Ci, którzy nie mieli okazji uczestniczyć w tym niecodziennym wydarzeniu zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji.
Wspaniała impreza, ale....jest jedno: Jedno stoisko z czekoladą przypomniało mi kolejki po mięso w PRLu. Może organizatorzy pomyśla o tym, żeby jednak nie tworzyc tak gigantycznych kolejek. Ale impreza bardzo fajna! Brawo!
Szkoda, ze nie pokazano na zdjęciach występów dzieci i młodzieży Młodzieżowego Domu Kultury . Warto było zobaczyć .Było pięknie.
A ten łysy na przedostatnim zdjeciu to kto? Organizator? Przeciez to Pani Joanny pomysł, gdzie jej zdjęcie?
Łysy , nie jest organizatorem . Pomagał , za co jemu i innym wnioskodawczyni pomysłu i organizatorka publicznie podziękowała . Więcej obiektywizmu i dania czegoś od siebie samego , a nie marudzenia . Zresztą , jak zwykle . : ) : )
Impreza finansowana z budzetu obywatelskiego, ciekawe tylko kto zgarnal te 25 tys. ? Bo skoro za prawie wszystko trzebabylo placic a wspomniana kolejka byla do chyba jedynego darmowego asortymentu
Skoro piszesz, że za wszystko trzeba było płacić a potem chyba jedynego darmowego asortymentu to właśnie CHYBA byłeś bo jak byś był naprawdę to byś wiedział co było za darmo kolejny, który coś słyszał, że ktoś coś mówił, że gdzieś ktoś widział a się wymądrza. Brawo dla Pani Joanny za pomysł i organizację.
Szkoda,że nikt nie wspomniał pani klauna,która przyjechała z Pasłęka i zabawiał dzieci ogromnymi bankami.I nikt u niej za nic nie musiał płacić,a zabawa dzieci była przeogromna.A sama impreza była super,tylko te kolejki.