Prezydent Elbląga Witold Wróblewski po raz kolejny zorganizował spotkanie z elblążanami. Dziś, 13 czerwca, do Ratusza Staromiejskiego zaprosił mieszkańców dzielnicy Śródmieście. Choć na sali pojawiło się zaledwie 25 osób to problemów, jakie zostały poruszone było znacznie więcej.
Spotkanie rozpoczęło się od przemówienia Prezydenta, podczas którego omówił on pokrótce prowadzone obecnie projekty oraz wymienił kilka planowanych inwestycji. Po pół godzinie mikrofon trafił do elblążan, którzy mieli wiele do powiedzenia.
Mieszkanka ul. Janowskiej zwróciła uwagę na teren nieopodal tej ulicy. - Kiedyś był tam piękny teren zielony, a teraz jest tam pobojowisko. To jest Śródmieście, nasza wizytówka. Czy coś tam będzie się działo? - pytała?
- Jesteśmy w trakcie ustaleń ze Spółdzielnią Śródmieście. Kiedy tylko będą możliwości finansowe by ten temat podjąć, to go podejmiemy – zapewniał Witold Wróblewski. - Nie może być tak, że miasto dla spółdzielni wybuduje parking. Trzeba to zrobić wspólnymi siłami.
Pani Grażyna od 40 lat mieszka w wieżowcach przy al. Tysiąclecia.
Chodzi mi o dojazd od ul. Giermków do ul. Tysiąclecia przez ul. Szkolną. Od 40 lat ani jeden chodnik nie został tam naprawiony, ani ulica nie została ruszona. Ulice nie są dla normalnych samochodów, a przez te chodniki można sobie nogi połamać
– podkreślała.
- Jeżeli będą takie możliwości, żeby w ramach weekendowych napraw dróg zrealizować to zadanie, to spróbujemy te ulice włączyć. W tym roku jednak plan mamy już rozpisany – wyjaśniał Prezydent. - Co do chodników, tworzymy nową spółkę komunalną i jeśli wszystkie rejestracje przejdą to częściowo będziemy mogli z własnym wykonawstwem wykonać je z materiałów, które mamy. Mam nadzieję, że wtedy liczba tych chodników, które są do przełożenia, które istnieją, ale się zdegradowały, będzie łatwiejsza do zrealizowania.
Wśród uczestników spotkania był również mieszkaniec ul. Mickiewicza, który apelował o przesunięcie przystanku. - W lutym wysłałem do Urzędu Miasta i radnych zapytanie odnośnie możliwości przesunięcia przystanku i zlikwidowania prawo skrętu, czyli umożliwienia lewoskrętu – mówił.
Tam w ogóle nie powinno być wyjazdu, bo ten wyjazd jest w zatoczkę autobusową. Niech pan mi pokaże przepis prawa ruchu drogowego, który pozwala przeprowadzać przez zatoczkę autobusową ruch drogowy
– zaznaczył Witold Wróblewski.
- Przestawienie przystanku nie jest takie proste. Wydaje się niektórym, ze wystarczy położyć krawężnik i ułożyć kostkę. Tam jest infrastruktura podziemna, na której nie możemy kłaść asfaltu. Trzeba by było całą infrastrukturę podziemną przełożyć, a to są bardzo duże koszty – wyjaśniał wiceprezydent Janusz Nowak.
Tematów poruszonych podczas dzisiejszego spotkania było wiele. Do niektórych z nich powrócimy w kolejnych materiałach.
Paweł jak zdrówko? :))
„ Tam w ogóle nie powinno być wyjazdu, bo ten wyjazd jest w zatoczkę autobusową. Niech pan mi pokaże przepis prawa ruchu drogowego, który pozwala przeprowadzać przez zatoczkę autobusową ruch drogowy ” no, ale jakiś baran wyraził zgodę na taki projekt... nikt nie pomyślał, że tam jest wjazd?! samolotami mają się ludzie poruszać czy może przeskakiwać? Odbije się to na wyborach,ot co
Srodmiescie? Wjedzie na ulice Leszno. Janowską, Szkolna i zobaczcie co tam sie dzieje od podworka. Makabra dziura na dziurze, koleiny po 20 cm. Na ulicy Leszno dodatkowo przez brak parkingu samochody sa parkowane w poprzek drogi.
O czym p.Prezydent opowiada? BZDURY i JESZCZE RAZ BZDURY !!! Teren przy dawnej ulicy Janowskiej za stacją paliw należy cały czas do Miasta,przez długi okres czasu administratorem był ZBK,ale jakiś czas temu pozbyli się administracji tego terenu i przekazali teren MIASTU(mam oficjalne pismo) Teraz MIASTO odpowiada za stan faktyczny tego terenu. Pani Kamilo ,Pani kolega z redakcji-Rafał Kadłubowski pisał na naszą (mieszkańców) prośbę artykuł w tej sprawie,bo już od lat mamy po dziurki w nosie totalnej roz ***uchy jaka tam panuje.Telefony na policję,straż miejską ,prośby do s-pni i radnego dzielnicy Śródmieście nic nie dają.Część terenów zagospodarowaliśmy sami -można powiedzieć w czynie lokatorskim,ale niestety nie mamy pola manewru i nie możemy sami zrobić drogi.
Przecież można zrobić przystanek bez zatoki!
cd.mojego komentarza nt dawnej ulicy Janowskiej - teren za stacją paliw : Kochany Panie Prezydencie i Wy Rado Miasta !!! Gdybyście byli tak uprzejmi i zajrzeli w TO CO SAMI UCHWALILIŚCIE !!! - w Planie Zagospodarowania Przestrzennego w/w terenu widnieje JAK BYK napisan: TEREN Z PRZEZNACZENIEM NA PARKING WIELOPOZIOMOWY (nie pamietam 70-100 samochodów) WIĘC PROSZĘ MI TU PUBLICZNIE NIE OPOWIADAĆ GŁODNYCH KAWAŁKÓW,ZE MIASTO NIE BĘDZIE SPÓŁDZIELNI BUDOWAĆ PARKINGU !!! To Wasz teren i do do Waszych zasranych obowiązków należy odpowiednie gospodarowanie i utrzymanie w czystości.Na razie pozwoliliście żeby samochody doprowadziły do totalnej dewastacji terenu !!!
Wlasnie jestem u znajomych na osiedlu, gdzie mieszka ten z prawej na zdjeciu. Jakis geniusz pali od dwoch godzin smieci na posesji i truje cale osiedle, a temu to nie przeszkadza. A tu temat wizytowka Elblaga, dobrze, ze ja tam nie mieszkam i wspolczuje ludzia z tego osiedla.
Do CC, ten geniusz to kolega z za płotu pana wiceprezydenta B., ........ Syf i smród był wczoraj tak duży, że nawet na naszym osiedlu, było nie do zniesienia, myśleliśmy, że to wysypisko. Dziwię sie, że sąsiedzi tolerują takie buradztwo.