Kilkaset gołębi pocztowych wzleci nad elbląską starówkę z okazji Dnia Dziecka. To jednak nie wszystko, co 1 czerwca będzie czekało na najmłodszych elblążan i ich rodziców na Starym Mieście. Wśród zaplanowanych atrakcji są między innymi: wspólne budowanie biblioteki marzeń, koncert dzieci i młodzieży oraz rozgrywki sportowe.
Elbląski Dzień Dziecka odbędzie się na Starym Mieście. Scena stanie na placu przed katedrą św. Mikołaja.
Zaczynamy o godzinie 11. Do godziny 13, imprezę poprowadzi Łukasz Gesek, który zaproponuje dzieciom konkursy i wspólną zabawę. W tej pierwszej części, niecodziennym punktem programu, będzie wypuszczenie kilkuset gołębi pocztowych. Chcemy pokazać dzieciom, jak wygląda oblot tak dużej liczby ptaków. To może być atrakcyjne
– mówi Adam Jocz, dyrektor Departamentu Promocji i Kultury Urzedu Miejskiego w Elblągu.
O godzinie 16.30 rozpocznie się koncert galowy Młodzieżowego Domu Kultury.
Gala potrwa 2 godziny. W tym czasie zaprezentujemy zespoły muzyczne, także młodzieżowe, które w tym roku dołączyły do MDK. Odbędą się również występy taneczne i wernisaż prac naszych podopiecznych Dla najmłodszych przeprowadzony zostanie konkurs z nagrodami
– wylicza Edyta Lichacz, dyrektor MDK w Elblągu.
Dzień dziecka zakończy się koncertem dla najmłodszych, a także dla ich rodzin. Summer Funky Jazz Project, to występ przygotowany przez muzyków specjalnie na tę okazję – dodaje Adam Jocz.
Występy to nie wszystko, co czeka dzieci 1 czerwca. Na starówce pojawią się różne strefy, gdzie najmłodsi będą mogli między innymi zobaczyć pokazy służb mundurowych, pomalować buźkę, czy wziąć udział w różnych zajęciach, także sportowych.
Jak co rok w organizację dnia dziecka zaangażowane są prawie wszystkie jednostki oświatowe i sportowe. Oprócz MDK, jest to Zespół Szkół Inżynierii Środowiska i Usług przygotuje kreatywne stoliki, czy klasy mundurowe z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1, które będą dbały o bezpieczeństwo dzieci
– wylicza Małgorzata Sowicka, dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu UM w Elblągu.
Dzień dziecka będzie świętowała również Biblioteka Elbląska.
1 czerwca odbędą się warsztaty, które mają dać odpowiedź na pytanie: jakiej biblioteki dzieci potrzebują? Mamy już tekturowy budulec i chcemy zaprząc dzieci do ciężkiej pracy, aby spróbowały z niego stworzyć bibliotekę swoich dziecięcych. Po trzech miesiącach zaprosimy je z powrotem, do gotowej biblioteki, która powstanie na podstawie ich pomysłów. To rodzaj eksperymentu społecznego. Zobaczymy, czego chcą dzieci. Może czegoś więcej niż tylko festyny, może chcą z nami budować i tworzyć, na to też liczę
– dodaje Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej im. C. Norwida.
Nuuuda dla ludzi nastawionych na konsumpcje, którzy nie mają pomysłu jak ciekawie i aktywnie spędzić czas z dziećmi. Atrakcje dla tłustych Januszy, którzy całe wakacje spędzają we Władysławowie pomiędzy plażą a punktami gastronomicznymi. Te same atrakcje co w "kurortach" nadmorskich. Zabiorę dzieci zdala od zgiełku, bo nawet już im się nudzą tego typu atrakcje. Wycieczka na blisko przyrody będzie dla nich bardziej satysfakcjonująca. Także Janusze zabierzcie dzieciom na jeden dzień tablety i lećcie w długie kolejki na watę cukrową, trampoliny, pomalujcie im twarze i będziecie mieli z głowy, w przerwie zjecie Maka albo gyrosa z piwkiem. I nie zapomnijcie żeby kupić im wypasione prezenty. To dużo łatwiejsze niż poświęcić im czas :) Pozdro dla ogarniętych i samodzielnie myślących.
No i koniec Piegusa.
Miasto 130 tys i brak miasteczka rowerowego to jedno. Imprezy kiczowate dla dzieci świadczą o urzędnikach. U. M.
@superrodzic: Czas na łonie natury? Nuda dla wychudzonych hipsterskich Hubertów, którzy popołudnia spędzają na pseudointeligenckich dyskusjach o wyższości cukru trzcinowego nad fruktozą, zajadając się przy tym sushi popijanym zieloną herbatą. Jedynymi atrakcjami jakie fundują dzieciom są korepetycje z angielskiego i nauka gry na pianinie. Więc w "nagrodę" biorą dzieci do lasu, gdzie odganiają się od komarów i much i tłumaczą dzieciom, jak czerpać energię z ziemi chodząc na bosaka po trawie. Mówią im, że media społecznościowe to zło i najelpiej byłoby, gdybyśmy zamieszkali z powrotem w lepiankach bez dostępu do prądu i wifi. Pozdro dla wszystkich, którzy nie podbudowują swojego ego ubliżając innym.
Dzień Dziecka w bibliotece.... Ludzie idźcie z biegiem czasu. Piegusek był super. Kolejna ekstra sprawa poszła do likwidacji. Co za miasto!! A co dla najmłodszyc? 2-3 letnie dziecko nie będzie obserwować koncertu czy tańców? Pojawi się choć jedna osoba przebrana np za myszkę miki lub goofiego aby zrobić zdjecie? Taka ***oła a już bedzie weselej! Biblioteka, pokaz służb mundurowych... dajcie jeszcze szanty i publiczne czytanie Norwida....
Żenada, żadnego pomysłu na imprezę dla dzieci. Nuda, jak zwykle, to samo: "malowanie buźki, fryzury, konkursy, tańce..." cóż za atrakcje. Popatrzcie sobie dzieciaczki! Dzieci mające zadbać o bezpieczeństwo dzieci, ktoś tam myśli? A w Olsztynie imprezy dla dzieci są zorganizowane od piątku 1.06 do niedzieli 3.06. Szkoda, że nie ma Piegusa, ale to co fajne jest niszczone!