Ponad 400 kilogramów śmieci zebrali wędkarze w Jeleniej Dolinie, nad brzegiem jeziora Martwego. Jak mówią, w większości, pozostawili je weekendowi turyści, wypoczywający nad tym zbiornikiem.
– Jelenią Dolinę sprzątaliśmy już wielokrotnie – mówi Krzysztof Cegiel, dyrektor biura Zarządu Okręgowe Polskiego Związku Wędkarskiego w Elblągu. - Po raz pierwszy zdarzyło się, że tych śmieci było tak dużo. Pracowaliśmy cały dzień i wywieźliśmy pełne auto brudów. Większość to pozostałości po grillach, butelki i rozmaite inne odpady pozostawione przez osoby wypoczywające nad jeziorem Martwym.
Wędkarze podkreślają jednak, że nie są w stanie zebrać wszystkich nieczystości zalegających w lasach, nad brzegami rzek i jezior. To dużo większy problem, który powraca od wielu lat.
Ludzie jadą sobie, na przykład nad taką urokliwą Jelenią Dolinę. Wypiją piwo, coś zjedzą. Opakowania zostawiają na miejscu, zamiast wyrzucić je do kosza, czy zabrać ze sobą. Co gorsza takie śmieci to nie wszystko, zdarza się, że trafiamy na stare sprzęty AGD, czy odpady przywiezione z jakiejś firmy. To problem z którym zmagamy się nie tylko my, ale i nadleśnictwo oraz gminy
– dodaje dyrektor biura ZO PZW.
Pan Krzysztof przyznaje, że śmiecą również wędkarze. Stąd sprzątanie Jeleniej Doliny i Podobne akcje.
– Bijemy się w pierś i przyznajemy do tego, że i nasi wędkarze nie zawsze pozostawiają po sobie porządek. Dlatego, od dłuższego już czasu, staramy się sprzątać te miejsca, które nasi członkowie odwiedzają najchętniej. Oprócz Jeleniej Doliny są to: Bulwar Zygmunta Augusta, teren wokół Wyspy Spichrzów, ujście Kanału Jagiellońskiego do Nogatu, okolice rzeki Balewki – wylicza Krzysztof Cegiel.
Bla bla bla niech ktos zacznie wywozic z tamtad te smieci to nie bedzie ich do okola lezec jak widac na zdjeciu az sie wysypuje ze smietnika
WSTYD zostawiać w takim stanie to przepiękne miejsce!!!. WSTYD!!!
Brudasy. Leniwce. Wszyscy "turyści" podjeżdżają tam autami wiec łaskawie mogliby wywieźć to co przywieźli.
Weźcie tam w sezonie jakiegoś strażnika miejskiego na stałe postawcie,przynajmniej wymierna korzyść z tego będzie.
A ile kilogramów zostało w jeziorze?
Ludzie to brudasy.Ciekawe,czy w domu też tak rzucają różne odpady tam, gdzie stoją.Gdyby każdy zabierał swoje śmieci nie byłoby problemu.Naśmiecą, a potem narzekają, że brudno.
Zapomnieli dodać że posprzątali po sobie.gorszych flejtuchów świat nie widział.
kiedy remont drogi prowadzacej nad to jeziorko?
Jeżeli jest tak , jak się pisze w artykule , to nie można tam wysłać w trakcie weekendu patrolu straży miejskiej czy policji ? Uuups , Ci pierwsi to chyba tylko do piątku pracują , czy się mylę ?
Godziny urzędowania SM: od poniedziałku do piątku w systemie dwuzmiennym w godz. 7,30 – 15,30 i 13,00 – 21,00 w soboty i w niedziele służba pełniona jest wspólnie z Policją w godz. 7,00 – 15,00 lub 11,00 – 19,00. Czyli za dnia pracują, a w nocy boją obywateli...