Plac Katedralny należał wczoraj (21 czerwca) do... Henryka Sienkiewicza. To właśnie jego dzieła stały się pretekstem do zorganizowania happeningu. - Mamy nadzieję, że te działania zapewnią przyjemną formę spędzania ostatniego czasu przed wakacjami - mówili organizatorzy.
Grupa Aktywne Nauczycielki Bibliotekarki przygotowała projekt "Sienkiewiczowskie inspiracje", w ramach którego na Starówce odbył się happening. Skąd taki pomysł? - Rok 2016 jest rokiem Henrykiem Sienkiewicza. Jednocześnie jest rokiem, który został przez Ministra Edukacji Narodowej ogłoszony rokiem, w którym szkoły, placówki, biblioteki winny rozwijać zainteresowania czytelnicze uczniów, promować czytelnictwo. Jest to jeden z elementów polityki oświatowej państwa na ten rok szkolny - mówiła Elżbieta Miczkowska, dyrektor Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej w Elblągu.
Projekt, który składa się z kilku inicjatyw skierowany jest dla przedszkolaków oraz uczniów zarówno gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych.
Udało nam się wyprowadzić książki na ulicę, ale nie skoncentrować się na akcji czytania, tylko na pokazaniu, że można bohaterów literackich poznawać również poprzez gry i zabawy
- zaznaczyła Elżbieta Miczkowska.
Organizatorki w strojach z czasów sienkiewiczowskich wprowadzały zebranych w klimat epoki. - Na scenie dzieci pokazały krótkie scenki teatralne nawiązujące do jednego lub kilku dzieł Sienkiewicza. W roli aktorów są przedstawiciele szkół elbląskich, ale też szkół z okolic Elbląga - dodała Elżbieta Miczkowska. - II Liceum Ogólnokształcące przygotowało mini gry i testy na znajomość dzieł Sienkiewicza dla swoich młodszych kolegów, a pracownicy Biblioteki zajmują się przede wszystkim inicjowaniem aktywności plastycznej, kreatywności u najmłodszych uczestników spotkania.
Uczestnicy spotkania mieli okazję sprawdzić swoje możliwości w przeróżnych konkurencjach.
Mogą rzucać do celu niczym Jagienka z Krzyżaków. Mamy kuźnię. Stowarzyszenie z Pasłęka, pokazuje grę zręcznościową - kręgle pruskie. Proponujemy też szusowanie w nartach pięcioosobowych, po trawie. Każdy szanujący się rycerz musiał utrzymać równowagę na koniu i pracować w zespole
- wymieniała Elżbieta Miczkowska.
Nie zabrakło także zabaw z przymrużeniem oka. - Z zamkniętymi oczami trzeba przyczepić ogon lwu lub trąbę słoniowi. To dla tych milusińskich, którzy stanęli na etapie czytania "W pustyni i w puszczy" - dodała Elżbieta Miczkowska.
Nie jest to jedyna inicjatywa, którą przygotowuje Biblioteka Pedagogiczna. - Wspólnie z Elbląskim Towarzystwem Kulturalnym będziemy prowadzić quizy przy okazji spotkań muzycznych w Bażantarni - zdradziła Elżbieta Miczkowska.