Elbląscy strażacy zaprezentowali dwa nowe i w pełni wyposażone pojazdy specjalistyczne, które w ostatnich tygodniach trafiły do Elbląga dzięki środkom unijnym. Pierwszy z nich to samochód do ratownictwa chemicznego, który służył będzie w jednostce na ul. Bema. Drugi to pojazd ratownictwa wodnego, z którego korzystać będą strażacy z ul. Browarnej. Wartość obu samochodów wraz z wyposażeniem to 2 mln 200 tys. zł.
Do Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 1 przy ul. Bema, która posiada specjalną grupę chemiczną, trafił pojazd do ratownictwa chemicznego, zbudowany na podwoziu marki Iveco. Zastąpi on wysłużonego, pochodzącego z 1977 r. ciężarowego Stara 266.
Dla nas jest to przepaść czasowa i jakościowa. Pojazd skupia sprzęt, który wcześniej porozrzucany był na różnych samochodach, ale posiada także sporo nowego sprzętu, którego wcześniej nie mieliśmy m.in. do unieszkodliwiania cieczy niebezpiecznych, rozpoznania zagrożenia i jej strefy, czy do ochrony ratownika
– mówi st. bryg. Tomasz Świniarski, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Na wyposażeniu samochodu chemicznego znalazły się m.in. zbiorniki, maski, filtropochłaniacze, ubrania gazoszczelne, pompa do substancji niebezpiecznych, namioty do prowadzenia akcji, myjka wysokociśnieniowa, aparaty powietrzne kompozytowe, sorbenty oraz agregaty prądotwórcze.
Warty 1,6 mln zł pojazd, wykorzystywany będzie np. do akcji związanych z rozszczelnieniem lub wyciekiem substancji niebezpiecznych.
- Tego typu akcje zdarzają nam się raz, może dwa razy w roku. W zeszłym roku mieliśmy dwie takie sytuacje. Związane były z wyciekiem amoniaku w pasłęckiej firmie mleczarskiej. Ponadto pojazd wysyłany jest również do akcji związanych z zabezpieczaniem materiałów niebezpiecznych, jak np. plama ropopochodna na rzece – informuje st. bryg. Tomasz Świniarski.
Długo czekaliśmy na ten samochód. Spełnia on nasze potrzeby. Oczywiście chcielibyśmy, aby służył on nam tylko przy ćwiczeniach. Do pełni szczęścia marzy nam się jeszcze zapora elastyczna do rozstawiania na wodzie w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się plamy olejowej
– przyznaje mł. kpt. Maciej Kogut, zastępca dowódcy JRG nr 1 w Elblągu.
O nowy pojazd wzbogaciła się także Jednostka Ratowniczo - Gaśniczej nr 2. Strażacy z ul. Browarnej otrzymali pojazd lekkiego ratownictwa wodnego na podwoziu marki Mercedes. Samochód przeznaczony będzie do akcji ratowniczych na akwenach wodnych. Został on wyposażony m.in. w zestawy dla czterech płetwonurków. Są to np. wypornościowe ubrania do nurkowania, butle tlenowe, maski i składany ponton, który bardzo szybko można napompować.
Pojazd do ratownictwa wodnego został wyposażony w sprzęty, które umożliwiają strażakom lokalizowanie i wyciąganie z dna np. zatopionych przedmiotów lub wraków. Posiada także nowoczesny sprzęt nurkowy do bezpiecznego schodzenia pod wodę
– podkreśla komendant elbląskich strażaków st. bryg. Tomasz Świniarski.
Warty blisko 600 tys. zł pojazd zastąpi w JRG nr 2 około 40-letniego Stara 266.
Jedno mi sie tylko nie podoba, ze to na olsztynskich blachach stoi....
zgadzam sie precz z scierwami olszczynskimi
Przyjdzie czas że pożegnamy sie z bagnami.
Sprzęt trafia do Elbląga po głośnych pożarach .a i w olsztynie i na mazurach chyba zapełnili magazyny sprzętem więc dali do Elbląga.TYLKO te NO wk*******ce.
Na pewnio nie jest to dar z bagiennego olsztyna. Niestety olsztyńskie blachy świadczą o tym, że zawsze mogą to ukraść, tak jak rozkradli nasz Urząd Wojewódzki i inne państwowe placówki w Elblągu.