Na początku lipca, na łamach info.elblag.pl , informowaliśmy o wakacyjnych zajęciach, jakie bezpłatnie odbywają się w Bramie Targowej. „Brama do przeszłości” działa od poniedziałku do piątku, między 11.00 a 14.00. Pracownicy Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu czekają na elblążan i turystów. Czy ta propozycja cieszy się zainteresowaniem?
Przed Bramą Targową postawiona została tablica z informacjami o zajęciach oraz kilka zabawek. - Na zewnątrz mamy wystawione historyczne gry. Tam jest kub, kręgle średniowieczne – wymienia Agata Kosacz z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. - Są też zabawy bliższe naszym rodzicom czy dziadkom, takie jak gra w kapsle, gra w klasy, gumy, skakanki. Jest też hula hop.
Poza grami zręcznościowymi, na trzecim poziomie Bramy Targowej, czekają również inne atrakcje. - Zaraz nad informacją turystyczną mamy salkę z zabawami dla dzieci. Mamy przebrania historyczne. Chłopcy mogą się przebrać za rycerza czy za giermka, a dziewczynki przymierzyć strój księżniczki – mówi Agata Kosacz.
Nie byłoby „Bramy do przeszłości” bez specjalnych zabawek. - Mamy historyczne zabawki. Są to kopie zabytków. Można się albo nimi pobawić, albo po prostu je obejrzeć i zobaczyć jak to kiedyś wyglądało – opowiada Agata Kosacz. - Są też klocki, z których można zbudować zamek bądź miasto. Dla mniejszych dzieci też się coś znajdzie. Oferujemy także zabawy plastyczne.
Z tej wakacyjnej propozycji chętnie korzystają zarówno elblążanie, jak i turyści. - Czasami przychodzi dziennie kilkanaścioro dzieci, czasami kilkadziesiąt. Dla nas najważniejsze jest to, by dobrze się bawiły – podkreśla Agata Kosacz. - Jesteśmy tutaj przez trzy godziny i średnio można powiedzieć, że w ciągu dnia mamy ok. trzydzieścioro dzieci.
„Brama do przeszłości” powstała przy współpracy Urzędu Miejskiego i elbląskiego Muzeum. - Jest to bardziej inicjatywa Urzędu Miejskiego ze współpracą z Muzeum – uściśla Agata Kosacz. - Pomagamy Biuru Promocji Miasta. My, jako muzealnicy, mamy doświadczenie w animacji. Bez stresu rozmawiamy z dziećmi i ich rodzicami. Nie ma dla nas też problemu, jeśli przychodzą turyści z różnych stron świata, np. z Rosji, Francji czy Anglii. Czasem zdarza się, że i dorośli chcą się przebrać, założyć hełm. Nie ma z tym żadnego problemu. Dla nas nie ma granicy wieku.
Wyposażenie sali pochodzi z elbląskiego Muzeum. - Stroje są muzealne. Tak jak i kopie zabytków. Można powiedzieć, że podzieliliśmy się organizacją z Urzędem – dodaje Agata Kosacz.
„Brama do przeszłości” funkcjonować będzie do końca sierpnia. - Działamy od poniedziałku do piątku, od 11.00 do 14.00. W Święto Chleba również będziemy w tych godzinach dostępni dla zwiedzających – zaznacza Agata Kosacz.
Piętro wyżej można zobaczyć wystawę przedwojennego Elbląga i pokaz slajdów o tramwajach. - Jest tam też mini wystawa rzeczy przedwojennych. Tą wystawą chcemy zachęcić elblążan, aby przynosili rzeczy, których już nie potrzebują. Chcemy wspólnie z nimi stworzyć wystawę – mówi Agata Kosacz. - Od sierpnia będzie tam wystawa analogiczna rzeczy popeerelowskich.
He,he jest pozytyw,to zero komentarzy.Do jazdy to całe stada się zlatują.
BRAWO! Oby więcej takich inicjatyw :) http://alemuzea.pl/