„U Wójcika” bez tajemnic. Największa fabryka mebli w mieście otworzyła drzwi dla elblążan

Po raz pierwszy jeden z największych zakładów produkcyjnych w Elblągu - Wójcik Fabryka Mebli – otworzyła swoje wierzeje dla wszystkich elblążan. Mieszkańcy naszego miasta mogli dziś (21 czerwca) obejrzeć, jak przebiega proces produkcyjny na żywym tworzywie, które pracą ludzkich rąk zmienia się w funkcjonalny element.

To pierwszy dzień otwarty zorganizowany w Fabryce Mebli Wójcik w Elblągu – Tak naprawdę nasz zakład jest zawsze otwarty do zwiedzania; bardzo chętnie gościmy u nas wycieczki szkolne i przedszkolne – mówi Ewelina Wójcik z działu marketingu marki Meble Wójcik. – Jednak dziś po raz pierwszy robimy to na tak dużą skalę zapraszając do siebie wszystkich mieszkańców Elbląga, którzy chcieliby przekonać się na własne oczy, w jaki sposób powstają nasze meble i poobserwować naszych pracowników przy pracy, jak również zobaczyć efekty tej pracy. Myślę, że to atrakcyjna forma zwiedzania, bo nie pokazujemy stojących i wyłączonych maszyn, ale pełen proces produkcyjny w naszej firmie.

W ciągu trzech godzin fabrykę odwiedziło ok. 400 osób. Mieli okazję obejrzeć specjalistyczne, nowoczesne maszyny, piły, strugarki, frezarki i obrabiarki. Mogli także zwiedzić nowoczesny magazyn wysokiego składowania – Mamy się czym pochwalić; fabryka jest nowoczesna dobrze zorganizowana; firma zapewnia tez dobre warunki pracy – dodaje Ewelina Wójcik.

Historia firmy sięga lat 80. ubiegłego stulecia; w 1986 roku Leszek Wójcik - obecny właściciel fabryk Stolpłyt i Wójcik, producentów marki Meble Wójcik - siłą własnych rąk wybudował pierwszy warsztat stolarski o powierzchni 250 m2. Tu rozpoczęła się pierwsza, seryjna produkcja mebli „na własny rachunek”, sprzedawanych prawie do połowy lat 90. na rynku krajowym. Czas największego rozwoju firmy nastąpił po roku 1994; można powiedzieć, że kapitał i potęga firmy zaczęła rosnąc wraz z eksportem produkowanych w zakładzie mebli – Rozpoczęliśmy wtedy wysyłkę mebli na rynek rosyjski – mówi Ewelina Wójcik. - Po 1998 obraliśmy kierunek na zachód. Nasze meble trafiały do Niemiec i Austrii; do tej pory kraje te są naszymi głównymi rynkami zbytu.

W 2006 roku podjęto decyzję o budowie drugiego zakładu produkcyjnego, który jeszcze tego samego roku rozpoczął produkcję pod nazwą „Wójcik Fabryka Mebli Sp. z o.o.. Firma „wróciła” także na rynek krajowy – Na rynku polskim jesteśmy obecni od sześciu lat, od 2008 roku, a nasza marka staje się coraz bardziej rozpoznawalna – mówi Ewelina Wójcik.

Warto przypomnieć, że w 2010 roku rozbudowywane zostały obydwie fabryki, a ich wspólna powierzchnia produkcyjno-magazynowa zwiększyła się o 10.000 m2 do 51.000 m2. Dwa lata później Wójcik Fabryka Mebli zakończyła budowę nowego centrum logistycznego przy ulicy Mazurskiej w Elblągu. W maju 2014 roku, przy ulicy Żuławskiej ruszyła budowa kolejnej fabryki, której inwestorem jest Żuławska Fabryka Mebli - nowa spółka, której prezesem został Leszek Wójcik. Do tej pory „u Wójcika” - jak sympatycznie mówi się o elbląskim przedsiębiorcy - pracę znalazło ok. 800 osób. Mówi się, że nowa inwestycja przy Żuławskiej to kolejne 300 miejsc pracy dla elblążan…

W „Stolpłycie” i w „Wójcik Fabryka Mebli”, w ramach akcji „Stolarz – zawód przyszłości”, uczniom szkół zawodowych proponuje się także możliwość odbycia trzyletnich, płatnych praktyk. Oprócz tego po zakończeniu terminowania i zdaniu egzaminu zawodowego uczniowie mają możliwość zatrudnienia w jednej z fabryk.

Firma nie zwalnia tempa. We wrześniu br. po raz pierwszy weźmie udział w targach meblarskich w Szanghaju - To nasz pionierski projekt i myślę, że dopiero na koniec roku będziemy mogli mówić tu o jakichkolwiek efektach. To pomysł nowatorski, ale już kilka kontenerów naszych mebli zdołaliśmy wysłać także do dalekich Filipin – uśmiecha się Ewelina Wójcik. – Chiny to kolejny eksperyment; sami jesteśmy ciekawi, jak się on zakończy.