W tym roku obchodzimy jubileusz 777-lecia Elbląga. Miasto z tej okazji przygotowało szereg atrakcji dla elblążan, których start zaplanowano już na wiosnę. Pasjonaci historii Elbląga podpowiadają czym jeszcze można by urozmaicić tegoroczny jubileusz. I wskazują na zabytkowy tramwaj, który od początku wakacji, od dwóch lat „parkuje” pod Bramą Targową. W tym roku jednak, zamiast stać bezczynnie, wagon miałby... wyruszyć w Miasto. Czy jest to możliwe?
Z początkiem wakacji, na elbląskiej starówce pod Bramą Targową staje zabytkowy tramwaj, który przez cały wakacyjny sezon służy mieszkańcom jako kawiarenka, stanowiąc niemałą atrakcję turystyczną. W 2012 roku, gdy silnikowy wagon tramwajowy typu N5 został po raz pierwszy ustawiony na elbląskiej starówce, można go było nie tylko zwiedzić i zrobić sobie przy nim pamiątkowe zdjęcie, ale również posiedzieć w nim, wypić kawę bądź zimne piwo.
W zeszłym roku konwencja zmieniła się, Wagon pełnił wtedy funkcję swoistego punktu informacji turystycznej, w którym pracownik witał przybyłych gości, prezentując walory Elbląga, a także rozdawał dostępne materiały informacyjne i promocyjne naszego miasta, jak również plansze, które przedstawiały ciekawe wydarzenia związane z bogatą historią Elbląga.
Czy na wagon można mieć zatem jeszcze inny pomysł? Okazuje się, że tak. Całkiem niedawno, na otwartym spotkaniu z przedstawicielami Zarządu Komunikacji Miejskiej i Tramwajów Elbląskich padło pytanie, czy tramwaj zamiast stać w okresie wakacji przed Bramą Targową, nie mógłby jeździć najstarszą linią – trasą Królewiecka-Marymoncka, jako zabytkowy-turystyczny, być może bezpłatny, wagon? Obaj dyrektorzy: ZKM i Tramwajów Elbląskich stwierdzili wtedy, że jest to możliwe, ale zależy to od woli władz miasta.
Niektórzy zadadzą sobie zapewne pytanie, czy stan wagonu N5 w ogóle daje nadzieje na to, by tramwaj mógł wyruszyć na trasę. Z tym jednak nie powinno być żadnego problemu. Już w zeszłym roku, w rozmowie z naszym dziennikiem przedstawiciele Tramwajów Elbląskich wskazywali, że po demontażu wagon wraca do zajezdni i służy pasażerom na przejazdy okolicznościowe; śluby, urodziny, czy inne imprezy. Można go bowiem wynająć, co też spółka czyniła do tej pory bardzo chętnie.
Czy jest zatem szansa, by tramwaj na okoliczność jubileuszu Miasta – i zapewne – ku uciesze wielu mieszkańców naszego miasta, wyruszył po raz pierwszy w turystyczną trasę? – Pomysł uruchomienia zabytkowego tramwaju jest podejmowany wielokrotnie – wskazuje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w biurze Prezydenta Miasta. - Nikt nie ma jednak zabezpieczonych środków na realizację takiego zadania, które jak wiadomo generowałoby znaczące nakłady.
W roku 2013 koszt związany z umiejscowieniem i funkcjonowaniem tramwaju przez trzy miesiące wyniósł 30 tys. zł. (montaż i demontaż wagonu oraz jego ochrona). Podobnie jak w poprzednim, tak i w tym roku tramwaj znajdzie swoje miejsce pod Bramą Targową wyjątkowo od połowy czerwca do połowy września. Będzie w nim prowadzony jeden z trzech punktów Informacji Turystycznej.
Czy zatem przeznaczenie tramwaju rokrocznie będzie takie same? Mimo ostudzenia zapału w kwestii wypuszczenia wagonu na trasę, urzędnicy nie mówią co do tego ostatniego stanowczego „nie” - W przyszłym roku będziemy obchodzić 120 lat tramwajów w Elblągu. Referat promocji podjął już działania przygotowujące do obchodu tej rocznicy, jest również rozpatrywana możliwość uruchomienia zabytkowego tramwaju, ale na rok jubileuszu 120 lat – podaje Monika Borzdyńska.
Z początkiem wakacji, na elbląskiej starówce pod Bramą Targową staje zabytkowy tramwaj, który przez cały wakacyjny sezon służy mieszkańcom jako kawiarenka, stanowiąc niemałą atrakcję turystyczną. W 2012 roku, gdy silnikowy wagon tramwajowy typu N5 został po raz pierwszy ustawiony na elbląskiej starówce, można go było nie tylko zwiedzić i zrobić sobie przy nim pamiątkowe zdjęcie, ale również posiedzieć w nim, wypić kawę bądź zimne piwo.
W zeszłym roku konwencja zmieniła się, Wagon pełnił wtedy funkcję swoistego punktu informacji turystycznej, w którym pracownik witał przybyłych gości, prezentując walory Elbląga, a także rozdawał dostępne materiały informacyjne i promocyjne naszego miasta, jak również plansze, które przedstawiały ciekawe wydarzenia związane z bogatą historią Elbląga.
Czy na wagon można mieć zatem jeszcze inny pomysł? Okazuje się, że tak. Całkiem niedawno, na otwartym spotkaniu z przedstawicielami Zarządu Komunikacji Miejskiej i Tramwajów Elbląskich padło pytanie, czy tramwaj zamiast stać w okresie wakacji przed Bramą Targową, nie mógłby jeździć najstarszą linią – trasą Królewiecka-Marymoncka, jako zabytkowy-turystyczny, być może bezpłatny, wagon? Obaj dyrektorzy: ZKM i Tramwajów Elbląskich stwierdzili wtedy, że jest to możliwe, ale zależy to od woli władz miasta.
Niektórzy zadadzą sobie zapewne pytanie, czy stan wagonu N5 w ogóle daje nadzieje na to, by tramwaj mógł wyruszyć na trasę. Z tym jednak nie powinno być żadnego problemu. Już w zeszłym roku, w rozmowie z naszym dziennikiem przedstawiciele Tramwajów Elbląskich wskazywali, że po demontażu wagon wraca do zajezdni i służy pasażerom na przejazdy okolicznościowe; śluby, urodziny, czy inne imprezy. Można go bowiem wynająć, co też spółka czyniła do tej pory bardzo chętnie.
Czy jest zatem szansa, by tramwaj na okoliczność jubileuszu Miasta – i zapewne – ku uciesze wielu mieszkańców naszego miasta, wyruszył po raz pierwszy w turystyczną trasę? – Pomysł uruchomienia zabytkowego tramwaju jest podejmowany wielokrotnie – wskazuje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w biurze Prezydenta Miasta. - Nikt nie ma jednak zabezpieczonych środków na realizację takiego zadania, które jak wiadomo generowałoby znaczące nakłady.
W roku 2013 koszt związany z umiejscowieniem i funkcjonowaniem tramwaju przez trzy miesiące wyniósł 30 tys. zł. (montaż i demontaż wagonu oraz jego ochrona). Podobnie jak w poprzednim, tak i w tym roku tramwaj znajdzie swoje miejsce pod Bramą Targową wyjątkowo od połowy czerwca do połowy września. Będzie w nim prowadzony jeden z trzech punktów Informacji Turystycznej.
Czy zatem przeznaczenie tramwaju rokrocznie będzie takie same? Mimo ostudzenia zapału w kwestii wypuszczenia wagonu na trasę, urzędnicy nie mówią co do tego ostatniego stanowczego „nie” - W przyszłym roku będziemy obchodzić 120 lat tramwajów w Elblągu. Referat promocji podjął już działania przygotowujące do obchodu tej rocznicy, jest również rozpatrywana możliwość uruchomienia zabytkowego tramwaju, ale na rok jubileuszu 120 lat – podaje Monika Borzdyńska.
Bardzo mi się podoba wożenie tego wagonu w te i nazad. Ciekawe za czyje tak to wożą.
W Inowrocławiu też stoi Taki Tramwaj!!! Nic oryginalnego, chyba nigdy nie wymyślą w tym ***ianym mieście
120 lat tramwaju,a zamiast rozbudowywać,remontować torowiska i tabor to musimy patrzeć na te zaniedbania pseudo władz Elbląga!Dlaczego w innych miastach stawiają na tramwaj i dbają o jego infrastrukturę,u nas chce się tylko likwidować,było tak z linią 2.
http://mojchorzow.pl/film,wielkanoc-w-tramwaju-z-muzeum-slaskim,200274,407233.html Może tramwaj świąteczny pełny jaj , na Wielkanoc?
Chyba jesteś jakiś niedoinformowany,albo nie mieszkasz w Elblagu,przeciez prezydent Wilk cofnął decyzję likwidacji linii numer 2,a torowiska sa budowane od podstaw-mam na myśli ulice Robotniczą i Browarną.Wielka szkoda,ze nic sie nie dzieje z tramwajem na 12 lutego,ale to chyba nie wina władz miasta,tylko bycia w tym województwie,gdzie pewna miejscowość ma wielkie ambicje,przez co my,elblążanie tracimy.
Faktycznie srolsztyn to już niedługo będzie chciał przesunąć granice zalewu i bałtyku co by nad morzem leżeć, bo jakim cudem stolicą Euroregionu Bałtyk został wybrany to ja nie wiem. Czekam tylko na hasło srolsztyn nową stolicą Polski.
Wielu dyskutantów znów klika nie na temat! Wielkie brawo dla Pani Aleksandry, że poruszyła bardzo ważny problem. Tramwaj powinien jeżdzić i być atrakcją turystyczną, a nie stać jak buda kempingowa z "zapiekankami" Nasze miasto niegdyś piękne i dumne uprzemysłowione było prekursorem budowy parowozów, samochodów statków dlaczego więc nie miałoby powstać choćby wirtualne Muzeum Techniki, a jeżdzący zabytkowy wagon to wpisuje się idealnie w atrakcje Elbląga. Dziękuję Pani redaktor za słuszny głos i rozpoczęcie dyskusji.
Pomysł uruchomienia tramwaju jest delikatnie mówiąc ..idiotyczny . Po pierwsze , niby w jakim celu i dokąd miałby jeździć ten całkiem nie stary pojazd i kogo miałby wozić w swym wnętrzu . Bo chyba nie turystów , starszych od tramwaju ? I chyba są jeszcze inne tramwaje w mieście . A może w/g niektórych to jest niesamowita atrakcja pić piwo w tramwaju ? Bo , jeżeli to niektórym odpowiada , to ja im zazdroszczę minimalizmu i ubogości intelektualnej A pomysł powstania muzeum techniki popieram . Pierwszy eksponat już jest to Wowka . Konstrukcja nie stara ale już całkiem nieprzydatna .
A mi się marzy prawdziwa tramwajowa trasa turystyczna, którą mogłaby jeździć N-ka: Marymoncka (Bażantarnia - spod restauracji) - Most Niski (Trasa przez stare miasto: taka jak była w 20-leciu międzywojennym - jednotor by wystarczył). Ehhh... marzenia... :)
No cóż trochę dziwi opinia UM i pani rzecznik bo przy dofinansowywaniu działalności ZKM rocznie w kwocie 20 milionów złotych nam mieszkańcom powinno się należeć dużo więcej niż stojący wagon N5 na Starym Mieście za kwotę 30 tys. zł. Jestem pewien, że ten wagon w okresie letnim za podobne kwoty mógłby jeżdzić bezpłatnie dla wszystkich turystów i mieszkańców.