W tradycji wielu domów polskich, świąteczne choinki utrzymywane były do Święta Trzech Króli, lub do 2 lutego i Święta Matki Bożej Gromnicznej. Dziś coraz częściej drzewka, które jeszcze niedawno cieszyły nasze oczy podczas świąt, już po Nowym Roku "upiększają" nasze kontenery na śmieci. Choinki bowiem sypią się i zaczynają przeszkadzać w domu. I o ile kolorowe bombki i lampki schowamy głęboko do pawlacza, zawsze pozostaje pytanie, co zrobić z żywą choinką? Jest na to kilka sposobów.
Na pytanie o to, czy uschnięte drzewka powinny trafiać do altan śmietnikowych i zwykłych kontenerów na odpady, powinien sobie odpowiedzieć każdy, kto pod pięknie ustrojonym i pachnącym drzewkiem celebrował świąteczne spotkania w gronie rodziny czy znajomych. Trzeba też pamiętać o tym, że choinka traktowana jest jako odpad gabarytowy - inaczej niż śmieci, które trafiają do naszych osiedlowych kontenerów. Firmy wywożące odpady zwykle żądają za to dodatkowej opłaty, więc jeśli podrzucimy starą choinkę np. na osiedlowy śmietnik, możemy liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami ze strony administracji.
Kompostuj, zasadzaj, ale nie wyrzucaj
Choinki bowiem wcale nie muszą trafiać na śmietnik. Uschnięte drzewko może do nas wrócić w postaci ciepła. Jeśli mieszkamy poza miastem i mamy ogrzewanie opalane np. drewnem, możemy choinkę po prostu spalić. Pamiętajmy jednak, że taką możliwość posiada jednak tylko ta grupa, która mieszka za miastem. Nie można natomiast palić choinek w piecach kaflowych – ta bowiem traktowana jest jak odpad – i tak jak za spalenie podobnych może nam grozić mandat w wysokości nawet 500 zł.
Na pytanie o to, czy uschnięte drzewka powinny trafiać do altan śmietnikowych i zwykłych kontenerów na odpady, powinien sobie odpowiedzieć każdy, kto pod pięknie ustrojonym i pachnącym drzewkiem celebrował świąteczne spotkania w gronie rodziny czy znajomych. Trzeba też pamiętać o tym, że choinka traktowana jest jako odpad gabarytowy - inaczej niż śmieci, które trafiają do naszych osiedlowych kontenerów. Firmy wywożące odpady zwykle żądają za to dodatkowej opłaty, więc jeśli podrzucimy starą choinkę np. na osiedlowy śmietnik, możemy liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami ze strony administracji.
Kompostuj, zasadzaj, ale nie wyrzucaj
Choinki bowiem wcale nie muszą trafiać na śmietnik. Uschnięte drzewko może do nas wrócić w postaci ciepła. Jeśli mieszkamy poza miastem i mamy ogrzewanie opalane np. drewnem, możemy choinkę po prostu spalić. Pamiętajmy jednak, że taką możliwość posiada jednak tylko ta grupa, która mieszka za miastem. Nie można natomiast palić choinek w piecach kaflowych – ta bowiem traktowana jest jak odpad – i tak jak za spalenie podobnych może nam grozić mandat w wysokości nawet 500 zł.
Uschnięte i sypiące się choinki można także kompostować. Te nadają się świetnie np. pod rododendrony, a gałęzie można wykorzystać do okrycia donic, czy wrażliwych na zimno roślin w ogrodzie. A jeśli przed świętami zakupiliśmy choinkę ukorzenioną w donicy nic nie stoi na przeszkodzie, by zasadzić ją na nowo, np. na działce. W większych miastach w Polsce, np. w Łodzi, czy w Poznaniu rokrocznie tamtejszy magistrat organizuje akcje "Poświąteczne drzewka choinkowe" lub "Poznańskie choinki wracają do środowiska". W Poznaniu choinki przyjmowane są bezpłatnie, a każdy, kto przyniesie drzewko, otrzymuje drobną niespodziankę.
Co na elbląskim „podwórku”?
Czy nasze miasto w tej kwestii również wychodzi naprzeciw oczekiwaniom elblążan, którzy nie wiedzą, jak szybko i skutecznie usunąć uschnięte, świąteczne drzewko? W Elblągu istnieje 235 specjalnych punktów, w których mieszkańcy mogą składować stare drzewka. Zakład Utylizacji Odpadów informuje, że w ciągu czterech kolejnych sobót, począwszy od 18 stycznia, 25 stycznia oraz 1 i 8 lutego, będzie zbierał choinki z terenu miasta. Drzewka należy tylko umieścić w obrębie tzw. gniazd, w których zbierane są selektywnie odpady opakowaniowe.
Jak podaje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta w ubiegłym roku miasto zebrało od mieszkańców około 15 ton choinek. Drzewka zostały wtedy rozdrobnione i przekazane do kompostowania.
Natomiast Elbląg zdobią jeszcze trzy potężne, żywe choinki – Na Placu Dworcowym, przy pasażu na ul. Hetmańskiej i na Placu Kazimierza Jagiellończyka. Co stanie się z drzewkami po sezonie? - Choinki zostaną zagospodarowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Elblągu na potrzeby terenów zieleni miejskiej – informuje Monika Borzdyńska. - Gałęzie choinek posłużą w okresie zimowym na okrycie krzewów i bylin natomiast pnie choinek, po pocięciu na zrębki drewniane, wykorzystane zostaną na rabatach do ściółkowania.
Choinki mają zostać usunięte do końca stycznia 2014r.
Co na elbląskim „podwórku”?
Czy nasze miasto w tej kwestii również wychodzi naprzeciw oczekiwaniom elblążan, którzy nie wiedzą, jak szybko i skutecznie usunąć uschnięte, świąteczne drzewko? W Elblągu istnieje 235 specjalnych punktów, w których mieszkańcy mogą składować stare drzewka. Zakład Utylizacji Odpadów informuje, że w ciągu czterech kolejnych sobót, począwszy od 18 stycznia, 25 stycznia oraz 1 i 8 lutego, będzie zbierał choinki z terenu miasta. Drzewka należy tylko umieścić w obrębie tzw. gniazd, w których zbierane są selektywnie odpady opakowaniowe.
Jak podaje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta w ubiegłym roku miasto zebrało od mieszkańców około 15 ton choinek. Drzewka zostały wtedy rozdrobnione i przekazane do kompostowania.
Natomiast Elbląg zdobią jeszcze trzy potężne, żywe choinki – Na Placu Dworcowym, przy pasażu na ul. Hetmańskiej i na Placu Kazimierza Jagiellończyka. Co stanie się z drzewkami po sezonie? - Choinki zostaną zagospodarowane przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Elblągu na potrzeby terenów zieleni miejskiej – informuje Monika Borzdyńska. - Gałęzie choinek posłużą w okresie zimowym na okrycie krzewów i bylin natomiast pnie choinek, po pocięciu na zrębki drewniane, wykorzystane zostaną na rabatach do ściółkowania.
Choinki mają zostać usunięte do końca stycznia 2014r.
KIEDY pojawią się w ZBK tak zabudowane śmietniki.