Przedterminowe wybory burmistrza Fromborka rozstrzygnięte. Miastem kierować będzie Małgorzata Wrońska, która do walki o fotel włodarza miasta stanęła wraz z Henrykiem Bakinowskim. Różnica głosów, która zadecydowała o wygranej Małgorzaty Wrońskiej była niewielka - zaledwie 10 głosów.
Jak mówi cytowana przez portal tvn24.pl przewodnicząca miejskiej komisji wyborczej, Barbara Chomacka, 32-letnia Małgorzata Wrońska uzyskała 640 głosów, a 57-letni Henryk Bakinowski - 630 głosów. Frekwencja wyniosła 42 proc - To o dwa procenty więcej niż podczas I tury wyborów, która odbyła się 9 września - pisze tvn24.pl. - Wówczas najwięcej głosów - 391 - otrzymał Bakinowski, z kolei Wrońska dostała ich dużo mniej, bo 318 głosów.
Małgorzata Wrońska podczas kampanii wyborczej we Fromborku korzystała z mediów społecznościowych, jako jednego z najbardziej efektywnych nośników przekazu informacji, zadbała również o stworzenie swojej strony internetowej Jak czytamy na oficjalnej stronie obecnej Pani burmistrz, Wrońska z Fromborkiem związana jest od dzieciństwa. Ukończyła Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu na Wydziale Prawa i Administracji – kierunek prawo oraz studia podyplomowe z rachunkowości na Wydziale Nauk Ekonomicznych w Sopocie - Posiadam także Certyfikat Ministra Finansów uprawniający mnie do samodzielnego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Tę wiedzę codziennie wykorzystuję w pracy na stanowisku głównej księgowej - czytamy na stronie. - Natomiast zdobyta wiedza prawnicza daje mi dobrą podstawę do zarządzania zarówno ludźmi, jak i finansami. Znam język angielski.
Małgorzta Wrońska w swojej ulotce wyborczej wskazywała iż chce postawić na dalszy rozwój juz wcześniej podjętych inicjatyw w mieście: naprawę dróg, przebudowę chodników i próbę pozyskania pieniędzy z zewnątrz na realizację projektów - Należy wspomagać lokalnych przedsiębiorców, intensywnie pozyskiwać nowych inwestorów, rozpocząć współpracę z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości i Polską Agencją Inwestycji Zagranicznych wykorzystując nasze położenie geograficzne - czytamy w ulotce wyborczej.
Zarówno Wrońska, jak i Bakinowski startowali z własnych komitetów wyborczych.
Wybory nowego burmistrza Fromborka stały się konieczne po tym, gdy dotychczasową burmistrz, Krystynę L. sąd uznał prawomocnie za winną przestępstwa urzędniczego. Krystyna L. na budowę sołeckich centrów kultury w latach 2006-2007 pozyskała dofinansowanie unijne. Aby jednak otrzymać kolejne transze pożyczki z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, gmina musiała udowodnić, że wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem robót.
W maju br. sędzia Dorota Zientara z Sądu Okręgowego w Elblągu wskazywała w rozmowie z naszym dziennikiem, iż podczas rozprawy w 2012 r. Sąd Rejonowy w Braniewie w toku postępowania uznał, że działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami przedstawiła ona protokoły odbioru wykonywanych robót oraz wnioski o wypłatę dofinansowania, które nie były zgodne z prawdą. - W kwietniu br. Sąd Okręgowy utrzymał m mocy wyrok skazujący braniewskiego sądu na Krystynie L.- wskazywała Dorota Zientara. - Oskarżeni zostali skazani na kary od roku do 1,2 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a elbląski Sąd Okręgowy 30 kwietnia br. zaskarżony przez panią burmistrz wyrok utrzymał w mocy.
Gratuluję !!!!! Frombork ma świeżą krew .A u nas w Elblągu leśne dziadki i te same facjaty ciągle od dziesięcioleci!!!!
Gratuluję Pani Burmistrz i Fromborżanom!
Taka widać wola ludu .
i to sie chwali aa nie ciagle te v same mordy i pasa sie jjal swinie korwy jedne
Widać we Fromborku ludzie mają mózgi. Czas zmienić swoją lokalizacje. Tu niech urzędnicy i partyjne po mioty, sami zarobią na swoje pensje.