Jego pierwsze projekty powstały na serwetce w kawiarni. Pomysł, za który autor sir Alec Issigonis otrzymał tytuł szlachecki, był odpowiedzią na kryzys paliwowy. W 1959 roku rozpoczęła się produkcja i w niemalże niezmienionej wersji trwała do roku 2000. O czym mowa? O „piekielnych pudełkach”, które dziś, 7 września na Bulwarze Zygmunta Augusta mogli podziwiać mieszkańcy. W zorganizowanym po raz szósty, rajdzie Mini Morris i Mini Cooper wzięło udział ponad 50 aut. VI Zlot Mini Trójmiasto wyruszył w podróż po Mierzei, uczestniczą w nim Polacy, Litwini, Łotysze i Holendrzy, łącznie ponad 140 osób.
Klasyczna wersja kultowego Mini mierzy niewiele ponad 3 metry, ale moc jego silnika jest niesamowita. Tym autem poruszali się między innymi filmowy Jaś Fasola, modelka światowej sławy Kate Moss i John Lennon. Ale auto zaskarbiło sobie sympatię milionów na całym świecie. – To jest niesamowite, że one wywołują uśmiech i u dzieci i starszych i nawet tych, którzy nie mają prawa jazdy – mówi Jagoda Kowalczyk, organizatorka zlotu, prezes Stowarzyszenia Mini Klub Polska. - Jak dla mnie są cukierkowe, ale wiem, że mężczyźni je lubią, bo kryją pod maską, bardzo dużą moc – dodaje.
Miłość Jagody Kowalczyk do Mini trwa już ponad 14 lat. - Przemierzyłam nim tysiące kilometrów, byłam m.in. w Szwajcarii, Londynie – mówi organizatorka zlotu. To właśnie miłość do tych zwinnych aut była inspiracją do założenia klubu. Od 10 lat, pierwotnie jako Fan Klub Mini a od 2004 roku jako Stowarzyszenie Mini Klub Polska, zrzeszają fanów „piekielnych pudełek”.
Mini Klub Polska zorganizował w Polsce, w 2006 roku International Mini Meeting, w którym brali udział miłośnicy Mini z całego świata. - Było około 500 aut, ale na zloty organizowane w innych krajach potrafi przyjechać kilka tysięcy "Miniaków" - mówi Jagoda Kowalczyk. Klub organizuje także lokalne spotkania, rajdy i zloty na terenie całej Polski. Dziś zawitali do Elbląga budząc niemałe zainteresowanie mieszkańców.
Niestety, nasze miasto było jedynie przystankiem na trasie rajdu. Około godziny 13:00 wszystkie „Miniaki” wyjechały w stronę Mierzei Wiślanej. W Skowronkach mają ostatni przystanek. Kolejne spotkanie fanów Mini Morris i Mini Cooper już za rok, w 55 urodziny „Miniaka”, Mini Klub Polska organizuje wyjazd do Wielkiej Brytanii, skąd pochodzi Mini.
Rewelacyjna impreza!!! Super artykuł i zdjęcia!! :)