Radni o likwidacji spółki aquapark. Sprawdź, co mówili w czasie sesji RM

Za przyjęciem uchwały w sprawie likwidacji spółki Aquapark Elbląg głosowało wczoraj, 25 lipca, w czasie sesji Rady Miasta, 16 radnych. Jakie uzasadnienia swoich poglądów w tej sprawie mieli radni poszczególnych ugrupowań?

W czasie sesji, jako pierwszy w tej sprawie zabrał głos Ryszard Klim (SLD), przewodniczący Komisji Gospodarczej oraz Halina Sałata (PiS) przewodnicząca Komisji Finansowo-Budżetowej. Oboje w imieniu swoich Komisji, pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały. 

– Ze zrozumieniem przyjmuję wniosek o likwidację tej spółki. (…) Pytam z troską, co w zamian? Z uzasadnienia uchwały wynika, że środków publicznych nie ma i nie należy ich przewidywać w najbliższej przyszłości. (…) Pozostaje problemem zapewnienia przez miasto infrastruktury, która służyłaby sportowi i rekreacji w tym również sportów wodnych, mieszkańcom Elbląga. Jeśli nie spółka, to co w zamian? – pytał radny Henryk Gawroński (PO) chcąc dowiedzieć się w jaki sposób miasto zapewni infrastrukturę wodną dla mieszkańców. – W moim przekonaniu forma spółki wydaje się być pewną trampoliną do ewentualnego partnerstwa publiczno-prywatnego, które mogłoby etapowo zagospodarowywać teren przy ul. Spacerowej, dla dobra mieszkańców – dodał, proponując jednocześnie sprzedaż udziałów spółki. 

Kolejno zabrał głos radny Ryszard Klim z SLD. – Z pewnością wszyscy chcemy zaistnienia Aquaparku w Elblągu. Z tymi chęciami weszliśmy w kadencję w 2010 roku. 2,5 roku było poświęconych, cała machina urzędowa poszukiwała inwestorów, budowniczych. Niestety, nadzieje się rozwiązały. Jako radni SLD krytycznie patrzyliśmy na te działania, ale przy wątpliwościach udzieliliśmy kredytu zaufania, który dzisiaj się rozwiał – mówi Ryszard Klim. – Dzisiaj w czasie posiedzenia komisji usłyszeliśmy, że spółka prowadziła prace, są opracowania, analizy. Bardzo dobrze, te analizy z całą pewnością będą przydatne. Ale efektu na dzisiaj żadnego nie ma. Dlatego jesteśmy za poparciem projektu tej uchwały – dodaje radny, podkreślając, że radni będą w stanie spotkać się nawet w nocy, by powołać kolejną spółkę, jeśli tylko pojawi się inwestor. 

Radny PiS, Paweł Fedorczyk, także wyraził zdanie w tej sprawie. – Chciałbym przekonać nieprzekonanych i prosić o zagłosowanie za tą uchwałą. Ma to charakter symboliczny, likwidacja tej spółki to tak naprawdę zerwanie z pewną fikcją, która się dotychczas działa. Nie wystarczy nazwać spółki „Aquapark”, aby powstał aquapark, to samo tyczy się stadionu czy szpitala – mówi radny. – Utrzymywanie tej spółki jest niekorzystne, nie ma takiej potrzeby, aby ta spółka nadal istniała. A co w zamian? Coś trzeba zrobić z basenem, który stoi i niszczeje a inwestorów do poważnych inwestycji nie znajdziemy – dodaje. 

Sławomir Malinowski zwracając się do zgromadzonych potwierdził, że radni KWW Witolda Wróblewskiego poprą uchwałę mającą na celu likwidację spółki Aquapark Elbląg. – W statucie spółki jest zapis, mówiący o zarządzaniu częścią istniejącej miejskiej infrastruktury sportowo-rekreacyjnymi a w szczególności basenami miejskimi. Padały słowa o degradacji. Chciałbym się zapytać o odpowiedzialność osób, które zarządzały tymi obiektami, najpierw MOSiR, a potem Panią prezes Aquaparku. Bo bycie prezesem to nie tylko zaszczyt, nie tylko branie odpowiednich honorariów, ale odpowiedzialność za zarządzanie mieniem – mówi radny. 

Zgodnie z tym co mówili radni w czasie sesji, spółka wymagała miesięcznych nakładów finansowych rzędu 9 tysięcy. – Moim zdaniem to dużo, rocznie to kwota 108 tys. za co można zakupić beton wystarczający na wybetonowanie i wypełnianie dna basenu przy ul. Spacerowej – mówi radny SLD, Sławomir Kula. 

Propozycją radnego jest wystosowanie przez prezydenta lub Przewodniczącego RM, pisma do rektora Politechniki Gdańskiej, gdzie jest katedra Hydrotechniki, celem napisania przez studentów prac inżynierskich na temat koncepcji zagospodarowania basenu,. W zamian za to, miasto ufundowałoby stypendia dla studenta, który podjąłby sie tego zadania. – Można by także wprowadzić cegiełki, które mogłyby być zamieniane na wejściówki. Np., cegiełka za 10 złotych uprawniałaby do 10 wejść na basen – dodaje Sławomir Kula. 

W dalszej kolejności do wypowiedzi Sławomira Malinowskiego ustosunkował się Henryk Gawroński, a do słów radnego Fedorczyka komentarz wystosowała radna PO, Małgorzata Adamowicz. Na koniec w dyskusji wziął udział Robert Turlej, po czym Przewodniczący RM, Janusz Nowak zarządził głosowanie. 

Przeciwko przyjęciu uchwały głosowało 3 radnych PO: Małgorzata Adamowicz, Antonii Czyżyk i Maria Kosecka. Od głosu wstrzymali się Henryk Gawroński, Grażyna Kluge i Michał Missan, radni PO. Nie głosował Robert Turlej, pozostałych 16 radnych głosowało za przyjęciem uchwały.