Pojęcie bezdomności odnosi się do osób całkowicie pozbawionych jakiegokolwiek schronienia. Dla tych ludzi mieszkaniami są dworce kolejowe, piwnice, klatki schodowe, czy nawet kontenery na śmieci. Jak wielu jest bezdomnych, tak z pewnością wiele powodów, z jakich osoby te straciły swoje miejsce zamieszkania. Wśród powodów wymienia się najczęściej: alkoholizm, utratę pracy, powodującą w konsekwencji brak środków do życia i eksmisję z miejsca zamieszkania, rozpad rodziny, powrót z zakładu karnego bez możliwości zamieszkania, czy opuszczenie domu dziecka. Ilu bezdomnych przebywa na terenie naszego miasta? I jak pomóc takiej osobie? W ramach „Ogólnopolskiego badania liczby osób bezdomnych” w lutym br. w Elblągu zostało przeprowadzone liczenie osób pozostających bez dachu nad głową. Jak kształtują się te statystyki na terenie naszego miasta?
„Ogólnopolskie badanie liczby osób bezdomnych” odbyło się z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W Elblągu w dniach 7 i 8 lutego br. realizowane było m. in. przez zespoły złożone z funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej i pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu – bowiem gros zadań w zakresie pomocy niesionej bezdomnym, ale również samotnym i potrzebującym, należy także do MOPSu. W liczeniu bezdomnych na terenie Elbląga pomagali również pracownicy Aresztu Śledczego, Domu dla Bezdomnych, Pogotowia Socjalnego i Ośrodka Wsparcia i Interwencji Kryzysowej. Zapytania o liczbę osób bezdomnych zostały również skierowane do placówek służby zdrowia, szpitali i hospicjum. W trakcie badania zespoły odwiedziły znane im miejsca pobytu osób bezdomnych, tj. pustostany, domki, czy altany na ogrodach działkowych.
Ciągle więcej mężczyzn niż kobiet
W przeprowadzonych w lutym badaniu w Elblągu zliczono 158 osób bezdomnych, w tym 156 mężczyzn i 2 kobiety. Wynika z nich, że przeciętny bezdomny z Elbląga to około 50-letni mężczyzna z wykształceniem zawodowym, który stracił dach nad głową z powodu eksmisji. Wśród osób bezdomnych tylko nieznaczny procent stanowiły kobiety (1%). Utrzymują się więc statystyki z lat poprzednich, które wskazują na to, że pań bez dachu nad głową w Elblągu jest mniej – Problem bezdomności kobiet na terenie naszego miasta praktycznie nie istnieje – wskazywała jeszcze w grudniu Mirosława Grochalska, dyrektor MOPS w Elblągu. Jedna z pań ( z terenu gminy Tolkmicko) przebywała w Ośrodku Wsparcia i Interwencji Kryzysowej.
Z badań wynika, że najwięcej osób bezdomnych (85) przebywało zimą w Domu dla Bezdomnych im. Św. Brata Alberta, który dysponuje ponad 70 miejscami, ale w okresie zwiększonych mrozów może przyjąć nawet do 100 bezdomnych. Najmniej bezdomnych (4) funkcjonariusze policji zlokalizowali na ulicy - Wśród badanej grupy bezdomnych dla 122 osób (tj. 80%) ostatnim miejscem zameldowania było miasto Elbląg, pozostali pochodzili z województw: pomorskiego, mazowieckiego, małopolskiego i dolnośląskiego – informuje Urząd Miejski w Elblągu. - Ankietowane osoby bezdomne były w przedziale wiekowym od 21 do 81 lat. Największą grupę (80 osób - tj.52%) stanowili mężczyźni pomiędzy 46 a 60 rokiem życia. Okres bezdomności w badanej grupie wynosił od kilku miesięcy do 34 lat.
Jak pomóc?
W stosunku do osób bezdomnych korzystających z pomocy instytucji, takich jak: Dom dla Bezdomnych, Pogotowie Socjalne, Areszt i mieszkanie treningowe (jest to 127 osób tj.80%) chce się podjąć intensywną pracę socjalną w kierunku wychodzenie z bezdomności i zmiany sytuacji życiowej.
W połowie br. już cztery osoby pozostające bez dachu nad głową zakończą program wychodzenia z bezdomności, który ma na celu nauczanie oszczędnego gospodarowania posiadanymi zasobami materialnymi, nawyku regularnego i terminowego dokonywania opłat związanych z eksploatacją mieszkania - Po upływie tego okresu oraz uzyskaniu pozytywnej oceny komisji mieszkaniowej osoby bezdomne zostaną umieszczone na liście przydziału mieszkań zasobu gminy, tzw. mieszkań treningowych – wskazuje radna Maria Kosecka działająca przy Społecznej Komisji Mieszkaniowej. Ponadto w br. ruszyła II edycja programu do którego skierowane zostały kolejne cztery osoby bezdomne.
Inną propozycją pomocy przy wychodzeniu z bezdomności jest podpisanie kontraktów socjalnych, które jednocześnie będą zobowiązaniem osób bezdomnych do świadomych działań w kierunku podjęcia leczenia i wychodzenia z nałogu, poszukiwania pracy, oraz ponownego nawiązania właściwych relacji z najbliższą rodziną - W Domu dla Bezdomnych i w Pogotowiu Socjalnym należy podjąć działania psychoterapeutyczne w celu podniesienia motywacji do prawidłowego funkcjonowania osób bezdomnych w środowisku – informuje UM w Elblągu.
Szczególną uwagę planuje się też zwrócić na osoby bezdomne, które posiadają wykształcenie wyższe - W celu wykorzystania ich potencjału intelektualnego oraz możliwości do samodzielnej egzystencji i działań na rzecz środowiska lokalnego – podaje UM w Elblągu.
W Elblągu, wśród bezdomnych, doliczono się trzech osób z wyższym wykształceniem
Ten człowiek na zdjęciu już od 2 lat nie jest bezdomnym. Z bezdomności wyszedł , pracujeJak można pokazywać takie zdjęcia bez zgody zainteresowanego
A gdzie ten człek na zdjęciu ma napisane że jest bezdomny?.Według mnie rozmawia ze strażnikiem miejskim o depilacji nóg.
kiedyś dramatem był brak sznurka do snopowiązałek puste półki, teraz mamy nareszcie prawdziwe, realne, soczyste problemy
Do abc wygląda że łowi ryby, czy zbiera grzyby w lesie? Po co to zdjęcie?
"Problem bezdomności KOBIET na terenie naszego miasta praktycznie nie istnieje – wskazywała jeszcze w grudniu Mirosława Grochalska," bo... nie chleją . A PO za tym muszą wychowywać dzieci alkoholików i pseudo bezdomnych. Całe szczęście, że są o wiele bardziej odpowiedzialne, zaradne i odporne psychicznie niż mężczyźni . Na wszystko znajdą czas , chociaż tak naprawdę nigdy go nie mają a chciałyby.Pozdrowienia dla elblążanek.