W 2012 roku Elbląg obchodził okrągłą rocznicę 775-lecia swojego istnienia. Założony w 1237 roku, prawa miejskie uzyskał 9 lat później. Sędziwy wiek czyni z naszego miasta najstarsze w województwie warmińsko-mazurskim. Taki jubileusz można by skutecznie wykorzystać przy promocji naszego miasta, ale władze Elbląga zadecydowały w zeszłym roku inaczej. Być może jednak już za rok czekają nas huczne obchody jubileuszu... 777- lecia miasta.
W zeszłym roku elblążanie nie mieli okazji do świętowania jednego z ważniejszych dla naszego miasta wydarzeń. Wprawdzie elbląski magistrat złożył zamówienie na opracowanie logo upamiętniające tę zacną datę, jak również na materiały promocyjne związane z jubileuszem założenia miasta: koszulek, toreb, kubków, długopisów, smyczy, magnesów, czy chorągiewek, jednak sam jubileusz nie był w mieście hucznie obchodzony. Ratusz tłumaczył wtedy, że na 2012 rok został przygotowany dostatecznie bogaty program imprez, wśród których jednymi z ważniejszych były: Elbląska Strefa Kibica (czerwiec 2012), Dni Elbląga (sierpień), 100-lecie lotnictwa (lipiec), Elbląskie Święto Chleba (wrzesień), czy cykl Coolturalna Starówka (lipiec-sierpień).
Miasto otrzymało wtedy materiały promocyjne z logo rocznicy w sierpniu zeszłego roku. Do tej pory niewielu elblążan miało okazję je zobaczyć. Pamiątkowe gadżety były wręczane podczas Świątecznych Spotkań Elblążan, w grudniu 2012 roku.
Być może jednak w przyszłym roku jubileusz 777-lecia powstania miasta będzie obchodzony z nieco większą pompą. Interpelowali o to sami elbląscy radni - Liczba 7 to liczba uważana za mistyczna - przekonywał radny Antoni Czyżyk (PO). - Wyróżnia się ona bogatą symboliką - całości, dopełnienia, symbolizującą związek czasu i przestrzeni. Jest też uważana za liczbę przynoszącą szczęście, a w przyszłym roku, w kalendarzu rocznic związanych z naszym miastem pojawiają się aż trzy siódemki - wyjaśniał radny. - Czy Miasto planuje więc w jakiś szczególny sposób nawiązać do jubileuszu 777-lecia założenia Elbląga i wyróżnić tę datę? - pytał radny.
Ale nie tylko ta rocznica czeka nas w przyszłym roku. W 2014 roku przypada także 150 rocznica utworzenia Muzeum Miejskiego, które było pierwszym takim w Prusach Wschodnich. W przyszłym roku przypada także zakończenie modernizacji Podzamcza - Wszystkie te uroczystości na bieżąco planujemy i zamierzamy bogato kulturalnie obchodzić - zapewnia wiceprezydent miasta, Grażyna Kluge.
Jubileusz założenia miasta mógłby więc zostać wykorzystany do promocji Elbląga - jednego z najstarszych w Polsce - miasta z ciekawą i bogatą historią.
Spośród elbląskich jubileuszy założenia miasta, bez wątpienia najhuczniej obchodzona była siedemsetletnia rocznica jego powstania, jeszcze przed II wojną światową, w 1937 roku, na co w dużej mierze wpłynęły ówczesne względy propagandowo-ideologiczne. Była to pierwsza „okrągła” rocznica powstania Elbląga po objęciu absolutnej władzy w Niemczech, przez Adolfa Hitlera, dlatego tym silniej starano się wtedy podkreślić odwieczne związki miasta z niemieckością.
Miasto jest tak stare, że już umiera..
Panie radny A.C.już w tym roku Pana nie będzie po referendum a obiecujesz tyle .KOMUŚ kto wiele pamięta o Elblągu i tu sie urodził.Dzięki wam rządzącym moje miasto Elbląg upada ,nie macie wstydu by promować znienawidzony olsztyn wiochę.Dostaniecie podziękowanie mój głos za odwołaniem już dziś.PRECZ.
będzie, bo to też 7 rocznica kryzysu więc trzeba szaleć i wydawać ostatnią kasiorkę
Szkoda,że będzie to kolejna zmarnowana okazja żeby Elbląg wypromować!Tak jak wiele innych-kiedyś te nieszczęsne Pompeje Północy kojarzyły się z turbinami i Zamechem,a dziś z niczym.Żadnej koncepcji żeby miasto wypromować.Szkoda tego miasta,które umiera każdego dnia.........
moze nowaczyk zrobi zamiast dni elblaga-DNI WARMII I MAZUR ELBLASKIE,aby zylo sie lepiej wszystkim kosztem elblazan.
Teraz widzimy DLACZEGO Elbląg jest lepszy od olsztyna.Elbląg 777 a olsztyn???ooooooooooooooooooooo,nie wiadomo toć, to wieś.
777 - omen
Miasto musi, nie ma przebacz, musi! pobudzić rynek pracy, a także zapewnić miejsca do spędzania czasu przez elblążan i przyjezdnych - wierzę, że jeśli rozsądne inwestycje będą miały miejsce, to jest na to duża szansa. Parę dobrych rzeczy się zadziewa, ale to wciąż mało. Czas nagli, bo jesteśmy w ogonku na mapie Polski. Co prawda powstaje skatepark i inwestor zajął się Górą Chrobrego, ale wciąż nie ma basenów, nie wzięto się za Górę Gęsią, nie ruszyła przebudowa teatru i Światowida. Nie ma w magistracie pomysłu na pobudzenie kreatywności wśród młodzieży, nie przybywa miejsc, w których młodzież może się realizować. Agituję za tym, aby powstało coś w rodzaju centrum nauki i edukacji, swoiste połączenie nowinek techn. z badaniami i przeprowadzaniem doświadczeń, i kształceniem artystycznym.