Saperzy z 15 batalionu saperów 16 PDZ z Orzysza przez dwa dni usuwali zator lodowy zagrażający zniszczeniem mostu na Pisie we wsi Cieciory.
Zator lodowy to zjawisko polegające na wypełnieniu koryta rzeki krą i zmniejszeniem lub też zablokowaniem jego przekroju. Tym razem zator spowodował lokalne podtopienia oraz zagroził konstrukcji mostu znajdującego się na drodze z Ciecior do Pupek w powiecie kolneńskim. Sytuacja stała się na tyle poważna, że na pomoc wezwano saperów z Orzysza.
W czwartek, 31 stycznia, do akcji przystąpiło kilkunastu żołnierzy z dowodzonej przez kpt. Krzysztofa Domagałę kompanii saperów. Na miejscu obecny był również dowódca 15 batalionu ppłk Robert Kamiński. We współdziałaniu ze Strażą Pożarną oraz Policją saperzy utworzyli 300 – metrową strefę bezpieczeństwa, po czym przystąpili do przygotowania ładunków wybuchowych oraz niszczenia zatoru. Ponieważ lód opierał się na podporach mostu, zdecydowano, że użyte zostaną niewielkie ładunki, opuszczane na lód. W miarę niszczenia zatoru praca stawała się coraz trudniejsza. Zwiększająca się odległość od mostu, porywisty, zimny wiatr, wiejący nad rozlewiskiem mocno utrudniały pracę, którą tego dnia zakończono ok. 22.00. Do rozbicia zatoru użyto tego dnia ponad 80 kg materiałów wybuchowych.
Piątek, 1 lutego, to kolejny dzień walki z lodem. Tym razem nie było potrzeby ponownego użycia materiałów wybuchowych. Rozkruszony lód unosił się na wodzie nie stanowiąc już zbitej masy. Aby jednak zapobiec ponownemu spiętrzeniu i w konsekwencji powstaniu kolejnego zatoru, saperzy przez wiele godzin „rozgarniali” jego fragmenty ze spuszczonej na wodę łodzi. Dopiero przed 16.00 uznano, że sytuacja została w pełni opanowana. Most został ocalony i nic mu aktualnie nie zagraża.
Dla żołnierzy, pozostającego w podporządkowaniu 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, 15 Mazurskiego Batalionu Saperów, nie jest to pierwsza tego typu akcja. Brali już udział w zwalczaniu zatorów lodowych w minionych latach. 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana, a wraz z nią batalion saperów, wchodzi w skład 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Pragnę przypomnieć, że na podstawie „Planu użycia wojsk 16 PDZ w sytuacjach kryzysowych”, żołnierze i sprzęt jednostek wojskowych 16 PDZ, pozostaje w gotowości do użycia w następujących sytuacjach kryzysowych;
1. w działaniach antyterrorystycznych i utrzymania porządku publicznego w tym wzmocnienie ochrony i izolacji obiektów, w tym obiektów mających szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa;
2. w izolowaniu zagrożonego obszaru oraz w działaniach zabezpieczających, ratowniczych i ewakuacyjnych przy zagrożonych obiektach budowlanych i zabytkach w tym izolowanie zagrożonego obszaru, wykonywanie prac zabezpieczających, ratowniczych i ewakuacyjnych przy zagrożonych obiektach budowlanych;
3. w sytuacjach wymagających użycia specjalistycznego sprzętu a także oczyszczanie terenu z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego oraz ich unieszkodliwianie – czyli na co dzień działanie Patroli Rozminowania Dywizji;
4 w monitorowaniu i ocenie zagrożeń niemilitarnych oraz likwidacji skażeń chemicznych i promieniotwórczych;
5. w naprawie i odbudowie zniszczonej infrastruktury technicznej oraz zapewnieniu przejezdności szlaków komunikacyjnych w tym akcje odśnieżania i zapewnienia przejezdności szlaków komunikacyjnych na terenie kraju;
6. w ewakuacji ludności i mienia oraz zabezpieczenia terenu podczas zagrożeń niemilitarnych m. in. w czasie powodzi – ewakuacja ludności i mienia, wydzielenie i przygotowanie warunków do czasowego przebywania ewakuowanej ludności w wyznaczonych miejscach, ochrona mienia pozostawionego na obszarach występowania zagrożeń.
W gotowości do użycia pozostają stany osobowe, sprzęt w tym sprzęt ciężki (m. in. wszelkiego typu samochody, sprzęt specjalistyczny, koparki, dźwigi, spychacze, Wozy Zabezpieczenia Technicznego – gąsienicowe, Pływające Transportery Samobieżne, łodzie i pontony, a nawet przydzielone śmigłowce), służby medyczne i sprzęt medyczny, wszelkiego typu środki łączności oraz Grupy Operacyjne, współdziałające z poszczególnymi Centrami Kryzysowymi a jednoczenie koordynujące działanie wojsk.
Jednocześnie pragnę poinformować, iż decyzję o użyciu pododdziałów lub oddziałów Sił Zbrojnych w sytuacjach kryzysowych podejmuje Minister Obrony Narodowej na wniosek właściwego terytorialnie wojewody – m. in. w sytuacji, kiedy siły i środki straży pożarnej, policji itd. są niewystarczające lub ich wyposażenie jest za mało efektywne.
Tekst: mjr Zbigniew Tuszyński, kpt. Dariusz GUZENDA
Tuszyński , to Guzenda pisać nie umie . Pełno ciebie wszędzie , a ty nie jesteś liniowiec . Pamiętam z misji .
A co nas obchodzą mazury.Tu jest Elbląg WYBRZEŻE ,co podlizać ktos sie chce bagnom.
I tu tkwi problem: dywizja jest Pomorska a saperów ma w głębokiej mazurskiej głuszy. W dolnym biegu rzeki Wisły nie ma już żadnej jednostki saperskiej. Pal licho klęski żywiołowe, ale jestem ciekaw jak ze swoich zadań wywiązaliby się saperzy w czasie wojny? Jeziora będą minować? W razie wybuchu konfliktu zbrojnego 16 PDZ zostanie kompletnie rozbita w ciągu 48 godzin ze względu na irracjonalną dyslokację swoich jednostek.