Podczas wczorajszej "dyskusji na torach" podjęto również próby rozmowy na temat zmian, jakie w najbliższym czasie zajdą w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w naszym mieście. Wczorajsze spotkanie skupiło także osoby, których szczególnie interesuje los linii tramwajowej nr 2.
Wielu dyskutantów pytało podczas wczorajszego spotkania o to, czy popularna "dwójka" jest rzeczywiście likwidowana. - Pragnę podkreślić, że w projekcie Planu transportowego na kolejnych 8 lat, nie pada słowo o likwidacji – wyjaśniał Michał Górecki. - Proponowane jest zawieszenie jej funkcjonowania. Przypominam również, że mówimy o projekcie tego dokumentu - dodał przedstawiciel elbląskiego ZKM.
Dyskutanci wyrażali jednak obawy, że zawieszenie linii jest jednoznaczne z jej likwidacją. – Jeśli tak, to nie jest dobra decyzja – mówił wczoraj Roman Kluczyk, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej. - Tramwaj wozi pasażerów do szpitala, pracowników do oddziału Energii, w najbliższym czasie rozbuduje się Góra Chrobrego co wymagałoby nawet pociągnięcia linii aż do Muszli Koncertowej – wymieniał. - Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że potrzeba na tej trasie jeszcze jednego przystanku - między Energą a Marymoncką, dla tych ludzi, którzy udają się w tamtym kierunku do pracy.
Urzędnicy z ramienia ZKM starali się wczoraj rozwiewać wątpliwości dyskutantów. - Za zawieszeniem linii nr 2 przemawia zły stan torowiska – odpowiadał Artur Bartnik. - Nie jest ona likwidowana. W tej chwili po prostu nie ma pieniędzy na jej remont. Z naszych analiz wynika, że dziennie tą trasą jeździ 80 osób, tylko do pętli Marymoncka – podsumowywał Bartnik. - Na całej długości linii nr 2 przewozi ona około 3000 pasażerów dziennie, jednak na większości odcinków może ona łatwo zostać zastąpiona przez inne linie – dodał.
W kwestii rentowności połączeń linii nr 2 wypowiadał się także Marek Prochera, ze Spółki Tramwaje Elbląskie. - Może zamiast mówić o zawieszeniu funkcjonowania tej linii, warto by zmienić rozkład jazdy „dwójki” – poddał pomysł. - To częstotliwość jazdy tworzy zainteresowanie linią. Kiedyś „dwójka” jeździło co 8 minut, teraz kursuje co dwadzieścia kilka, więc nie dziwi fakt, że elblążanie wolą np. na ul. Grunwaldzkiej poczekać na kurs „czwórki” lub podejść kawałek na piechotę – wyjaśniał Prochera. - Poza tym dziwi mnie fakt, że torowisko ma być zamknięte ze względu na jego zły stan techniczny. My, jako spółka Tramwaje Elbląskie wiemy, że jeszcze przez dobrych kilka lat tą trasą spokojnie można by było jechać – dodał.
Dyskutanci jednogłośnie stwierdzili, że obawiają się, że zawieszenie linii nr 2 będzie niepowetowaną stratą dla miasta. Zwracano uwagę na to, iż możliwość jazdy linią tramwajową odciąży znacznie infrastrukturę drogową, która nie ulegałaby degradacji i zużyciu, co znacznie mogłoby się przyczynić do zaoszczędzenia pieniędzy na remontach dróg. - Czy nie można w tej kwestii przeprowadzić jakiś społecznych konsultacji? – pytano. - Plan Zrównoważonego Transportu Zbiorowego przygotowywał ZKM – wyjaśniał Artur Bartnik. - Jest on teraz dostępny na stronach Urzędu Miejskiego i można zgłaszać do niego swoje uwagi. Może to zrobić każdy mieszkaniec.
Z uwagami, które chcieliby wnieść mieszkańcy do planu, należy się pospieszyć. Bowiem czas zakończenia konsultacji, co do wdrożenia planu w życie, jest bliski.
Jednakże faktem jest, że zawieszenie linii nr 2 na trasie Marymoncka-Królewiecka przyniesie nie tylko koniec pewnej epoki związanej z funkcjonowaniem tej w zasadzie, najstarszej linii w mieście. Nierozerwalnie wiąże się on także z aspektem ekonomicznym. – Po zawieszeniu linii pracę straci kilku motorniczych w naszej spółce – z rezygnacją mówił wczoraj Marek Prochera. – Nie możemy z tym nic zrobić, być może dlatego my, tramwajarze, podchodzimy do tej sprawy tak bardzo emocjonalnie – kończy Prochera.
To jakaś paranoja! Tramwaj jest najbezpieczniejszym, najbardziej niezawodnym, ekologicznym środkiem transportu!!! Na co mamy zamieniać? Na śmierdzące autobusy? Na prywatne samochody, kiedy i tak grzęźniemy w korkach i nie ma gdzie zaparkować??? Zamiast rozbudowywać transport szynowy wymyśla się jakieś totalne głupoty. Chwilami to już brak słów!!
Taką samą paranoją jest otoczenie budynku Biedronki przy ul. Nowowiejskiej z placem parkingowym i terenem po nieudanej inwestycji PORTA . To naprawdę warto zobaczyć , lepsze od tego widoku jest tylko jezioro z lasem obok kina Syrena . Może wlaśnie przy pl. Konstytucji powinna powstać Galeria Handlowa , której tak nie mogą się doczekać elblażanie .Z częścią biurową i dwupoziomowym garażowcem ,jak to planowała pierwotnie upadła firma Starówka..
super, dwójka rzeczywiście jest niepotrzebna tak jak 1,3,4,5 i pare autobusów w zasadzie granice miasta można też skrócić po co komu taki duży Elbląg....
NOWACZYK - dzieki :) ALE POLICZYMY SIE W NAJBLIZSZYCH WYBORACH :)))))))))))
NOWACZYK - dzieki :) ALE POLICZYMY SIE W NAJBLIZSZYCH WYBORACH :)))))))))))
idioci, wszędzie idioci...
Obecne władze likwidują wszystko co ważne likwidują historie i to z czym wszyscy kojarzą Elbląg zlikwidowano ( pozwolono zlikwidować ) markę EB , basen , kino Syrena a teraz dobierają się do tramwai które przetrwały sporo i są jednymi z najstarszych w europie .Tak postępowali panujący w poprzednim ustroju zacierając ślady historyczne miasta burząc starówke ( tak burząc nie odbudowując jej przez wiele lat ) i pozwalając by miasto stało się pozbawione śladów histori, tradycji i symboli określających to miejsce ... W tym sensie to jest kontynuacja działań poprzedników
Z "zawieszeniem 2 będzie tak:najpierw zawieszenie,POtem likwidacja,bo...drugie 16 baniek trzeba będzie znależć nauruchomienie linii Po zawieszeniu jej funkcjonowania po 8 latach.Przyczyna kosztów:szyny przez te 8 lat zardzewieją,złomiarze część szyn rozkradnie,przewody trakcji też cudownie znikną,dzięki zlomiarzom.Za 8 lat władze Elbląga POwiedzą...:"nie opłaca się reaktywować tramwaju w Elblągu".Nowaczyk wy ***...aj z elbląga.I tu listy od rodziców z prośbami do elblążan,byś sie iutzrmał na stołku,nie Pomogą.
Wszędzie komunikację tramwajową się rozbudowuje! Popatrzcie na inne miasta. Bydgoszcz - budowa linii do dworca; Częstochowa - nowa linia na Błeszno; Poznań - nowa linia na Franowo; Wrocław - dwie linie na Kozanów i jedna na Gaj; Warszawa - budowa linii na Tarchomin; Kraków - budowa linii na Ruczaj; Olsztyn - budowa sieci od podstaw, Gdańsk - nowa linia na Łostowice; można tak wyliczać i wyliczać. W całej Europie linie są albo reaktywowane albo przechodzą gruntowną modernizację. Elbląg - likwidacja linii...
Likwidują bo tą niby zaoszczędzoną kase przeznaczą na remont jakiegoś koscioła lub potrzebuja kasy bo zadzonił jakiś klecha i coś wymyślił wg niego bardzo potrzebne dla wiernych