Choć jeszcze nie wszystkie stoiska zostały rozłożone to elblążanie już zaczynają schodzić się na Starówkę, by podziwiać tegoroczne atrakcje.
Dziś, 31 sierpnia, Jarmarkiem wzdłuż ulicy Stary Rynek rozpoczęło się Święto Chleba. Na stoiskach, oprócz pieczywa, nie mogło zabraknąć biżuterii i wszelakiego rękodzieła. Jak na razie największym powodzeniem cieszy się jedzenie – kiełbasy, smalec domowej roboty i wata cukrowa.
Urząd Miejski zwrócił się do mieszkańców Starego Miasta z prośbą, by nie parkowali swoich samochodów przy ulicach Mostowa i Rybacka. - W razie potrzeby przewidujemy, że ulice, które biegną od Starego Rynku mogą być zamknięte dla ruchu – mówi Anna Kleina, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Mieszkańców innych dzielnic prosimy o korzystanie z komunikacji miejskiej.
Na chwilę obecną nieprzejezdne są ul. Wieżowa, Garbary , Kowalska i Mostowa. Na wjeździe ustawiono znaki D-4a – droga bez przejazdu. Z tego powodu niemożliwe jest przejechanie z ulicy Garbary przez Studzienną do Wodnej , z Wieżowej przez Bednarską, z Kowalskiej przez Rybacką ani Mostową.
Święto Chleba potrwa do niedzieli, 2 września. Stoiska wystawców zostały ustawione na Starym Rynku, Rybackiej, Mostowej. - Na placu przy Muzeum stanie scena, na której odbywać się będą koncerty – dodaje Anna Kleina. - Na drugiej scenie, przy Ratuszu Staromiejskim, będą występować m.in. zespoły z miast partnerskich. Dla najmłodszych uczestników jarmarku, tuż przy Katedrze, stanie "Wesołe miasteczko".
Miło zobaczyć jak starówka tętni życiem
ło la boga, ale skarg, lamentów będzie.... mieszkańcy protestują !! hehee......
cyrk na kółkach...
Fajnie, że mamy tę imprezę. Oby tylko pogoda dopisała, bo zaczyna się chmurzyć i kapać z nieba. Dobrze by też było, żeby urzędnicy skarbowi odpuścili pracę w weekend i nie ścigali sprzedających chlebki, smalec, kiełbasy, balony i inne, nikomu niepotrzebne rzeczy, za brak kas fiskalnych. Zresztą, niczemu już się nie zdziwię. Szczególnie po wczorajszych tłumaczeniach ważnych osób w polskim parlamencie przyczyn afery Amber Gold.
Igrzysk i chleba - tego potrzebuje przeciętny mieszkaniec, Grzegorz zapomniał o lwach na stadionie, które by jadły opozycję
tyle stoisk na zdjęciach a chleba jakoś nie widzę
Była kamerka internetowa na Bramie Targowej i ci co nie mogą wyjść z domu bo są chorzy lub niepełnosprawni mogli oglądać Starówkę i imprezy a obecnie gdy rządzi Pan .N.G. to ma w d.inwalidów.Podziękujemy przy wyborach za wszystko.Czas idzie do przodu szybko i polecisz.