W sobotę, 16 czerwca zostanie podpisany list intencyjny w sprawie założenia Stowarzyszenia Szlak wodny im. Króla Stefana Batorego. Aktywność stowarzyszenia ma skupiać się na promowaniu turystyki. - W działaniach na rzecz dróg wodnych jest wielka szansa Elbląga - mówił na konferencji prasowej Jerzy Wcisła, dyrektor Biura Urzędu Marszałkowskiego w Elbląg.
Ruch działający w kierunku utworzenia stowarzyszenia powstał cztery lata temu z inicjatywy władz dzielnicy Targówek w Warszawie i do ubiegłego roku skupił wokół siebie ponad dwadzieścia samorządów. W listopadzie 2011 roku do udziału w tych pracach został zaproszony Elbląg. - Osobiście reprezentowałem nasze miasto – wspomina Jerzy Wcisła. - Wówczas przystąpiliśmy do przyspieszenia działań. Drogi skupione wokół szlaku mają swój potencjał turystyczny, ale nie było takiej lokomotywy, która nadałaby temu przedsięwzięciu wymiar instytucjonalny. W porozumieniu z Prezydentem podjęliśmy tę inicjatywę, że doprowadzimy do powstania stowarzyszenia, które będzie zajmowało się tym szlakiem. Taki akt nastąpi właśnie w sobotę.
Szlak wodny im. Stefana Batorego to dzisiaj kawałek pętli od Kanału Augustowskiego, który zaczyna się na rzece Niemen, przez Biebrzę, Narew, Wisłą do Żuław i Nogatem na Zalew Wiślany. - Aż się prosi, aby tę pętlę zamknąć drogami wodnymi Obwodu Kaliningradzkiego, Zalewem Kurońskim i Niemenem – mówi Jerzy Wcisła. - Wiem, że w Obwodzie Kaliningradzkim ten pomysł się podoba.
Wśród samorządów skupionych wokół ruchu na rzecz powstania stowarzyszenia są między innymi miasto stołeczne Warszawa, Toruń i Bydgoszcz. Do inicjatywy ma włączyć się również marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego. Szlak ma szansę stać się dużą atrakcją turystyczną, a największą siłą stowarzyszenia działającego na jego rzecz ma być udział w tych pracach właśnie większych samorządów. - Dzięki temu nie będzie problemów z realizacją różnego rodzaju projektów. Marzy mi się na przykład cykl regat, w których biorą udział żeglarze z głębi kraju. Zanim jeszcze zaczęliśmy rozmowy o powołaniu stowarzyszenia, spotkałem się z ludźmi, którzy organizują regaty na Zalewie Włocławskim z taką intencją, abyśmy od przyszłego roku zaczęli współpracować w zakresie organizacji regat i przenosili naszych żeglarzy na Zalew Włocławski, a stamtąd do nas. Teraz kiedy administratorzy trzech terenów: Zalewu Zegrzyńskiego, Włocławskiego i Wiślanego będą uczestniczyli w jednym stowarzyszeniu, chcielibyśmy zrobić cykl regat, w których wszyscy oni by uczestniczyli, promowali te tereny i powiększali rangę imprez, które będą się tu odbywały - snuł plany dyrektor Biura Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu.
Jak mówi Jerzy Wcisła, w działaniach na rzecz dróg wodnych, jest wielka szansa Elbląga: - To, co będzie się tu działo w sobotę jest okazją aby pokazać, że Elbląg chce być liderem turystyki wodnej. Chcemy wypromować siebie jako region znakomity do uprawiania turystyki wodnej.
Okazją do tego mogłoby być również połączenie walorów Kanału Elbląskiego i Kanału Augustowskiego. - Chcemy pomagać inwestorom turystyki w organizowaniu wycieczek, czy krótkich wczasów, które łączyłyby te atrakcje. Jeżeli będziemy mieli taką ofertę, że najpierw przywieziemy turystów nad Kanał Elbląski, a potem zawieziemy go na Kanał Augustowski, to będzie to atrakcyjna oferta zarówno dla turystów krajowych i zagranicznych - przekonuje Jerzy Wcisła.
- Zależy nam na tym, żeby Elbląg żył żeglarstwem, żeby był miastem przyjaznym żeglarzom – dodaje Rafał Gruchalski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego. Zwiastunem tych zmian ma być powstanie nowej mariny Jachtklubu Elbląg. - Tu jest wszystko, czego potrzebują żeglarze. Przede wszystkim jest więcej miejsc do cumowania, których liczba zwiększyła się z 35 do 70. Są miejsca do pobierania wody, prądu odprowadzania ścieków. Wszystkie te, wydawałoby się podstawowe, rzeczy dziś są przygotowane w nowoczesnych wydaniu - podsumowuje Rafał Gruchalski. Koszt inwestycji wyniósł około 9 mln. zł.
Oficjalne otwarcie mariny odbędzie się 16 czerwca w sobotę o godz. 17. W tym samym dniu w marinie rozegrane zostaną regaty o puchar Prezydenta Elbląga. Trasa regat będzie prowadziła z Tolkmicka do Elbląga. Według informacji organizatorów weźmie w nich udział około 40 jachtów z Polski i Rosji.
CZYM TO JUZ NASZ ELBLĄG NIE MIAŁ BYĆ.......WIECEJ ROBIC MIEJ GADAĆ WY LENIE !!!!
A może powołamy stowarzyszenie sadzawki w parku Kajki z radą nadzorczą ,a na jej czele kto stanie ? Zgadliście !
Liderem ??????? nic z kanalem nie robic i byc liderem :D jedyna atrakcja to zdezelowany statek, a po jednej pochylni to juz tylko nuda :D
Buźki opalone ,żelek na włoskach super !!!! Elbląg liderem hahahaha na pewno liderami jesteście w laniu tej wody peowcy
No w laniu wody to już jesteście liderem towarzyszu Wcisła.
Dlaczego te fantasmagorie musi opłacać coraz bardziej obciążony podatkami mieszkaniec tego kraju?! Niechaj panowie na własny koszt rozwijają turystykę wodną, tworzą prywatne firmy, zarabiają na działalności, a nie fundują sobie jakieś organizacyjne "twory" za nasze pieniądze. Żeby jeszcze któryś z nich znał się na tym, o czym mówi - wystarczy poczytać życiorysy, żeby przekonać się, że są to dyletanci.
Co z przekopem ???
Pan w środku śpi?
Ach ten nieśmiertelny gajerek przewodniczącego :-)). Która to już kadencja? :-))
PO wcy .PRZEKOP JEDYNA SZANSA!!!!!!!!!!!!!!