W sobotnie południe po raz ostatni wzbił się w niebo jedyny samolot, który przez ostatnie trzydzieści lat służył elblążanom i spadochroniarzom. „Antek”, czyli dwupłatowiec An-2, był w posiadaniu elbląskiego aeroklubu od 1982 roku. Przeloty, umożliwiające oglądanie panoramy Elbląga, stanowiły atrakcję wielu imprez organizowanych przez miasto. W ostatnim czasie służył głównie skoczkom, którzy ze łzami w oczach wsiadali do samolotu by wykonać pożegnalny skok.
9 czerwca „Antek” wykonał dwa loty. Za sterami samolotu siedzieli elbląscy piloci, a na wysokość ponad dwóch tysięcy metrów wyniósł on zrzeszonych w aeroklubie skoczków.
Dwupłatowiec An-2 to wiekowy samolot. Wymagał już kapitalnego remontu, a przynajmniej wymiany silnika na nowy oraz aktualizacji, nadawanej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, klasy. Utrzymanie samolotu też przerosło możliwości finansowe aeroklubu, który jako stowarzyszenie utrzymuje się ze składek swoich członków. Godzinny przelot wymaga zatankowania samolotu 180 litrami benzyny lotniczej, zaś remont kosztowałby około 150 tysięcy złotych. Przyczyny ekonomiczne to podstawowy czynnik, który wpłynął na podjęcie tej bolesnej decyzji.
"Antek" trafił do firmy lotniczej "Gwiazda" i będzie od teraz startował z lotniska w Zegrzu Pomorskim.
Jeśli chodzi o artykuł to politycy więcej kosztują i nikt nie pisze o tym.A prawda jest taka Elbląg jest niszczony ,degradowany i okradany przez olsztyn który wszystko robi by Elbląg znalazł się na dnie.A Prezydent Elbląga to jak nie widzi co się dzieje to pora iść do okulisty lub wsłuchać sie w głos Elblążan .Kadencja minie i polecisz człowieku z hukiem!!!!!!!!!!!
a czy coś będzie latać w zamian "Antka"????
150 tys złotych to nie jest duży koszt dla miasta. Czemu miasto nie sfinansowało remontu Antka? Czy mam rozumieć, że teraz także spadochroniarstwo w Elblągu umrze śmiercią "zaniedbania" i "braku pieniędzy na wszystko"? Przecież lotnictwo, spadochroniarstwo to też promocja miasta. Oni pokazywali, że coś się tu w ogóle dzieje, w tym smutnym mieście! A gdzie jest betonowy pas startowy? Zapowiadany chyba od 15 lat jak nie więcej...
ZAMIAST ANTKA BĘDĄ ATRAKCJE NA BASENIE TZ NIE BĘDZIE ATRAKCJI NA BASENIE BO - BASENU TEŻ NIE BĘDZIE ! - TO CO BĘDZIE?- NIC NIE BĘDZIE ??? NASZ PAN PREZYDENT TO WIELKI LIKWIDATOR ILE ON JUŻ TU NAPSUŁ - A CO ZROBIŁ DLA ELBLĄGA ?PROPONUJĘ ZROBIĆ TO SAMO CO W OSTRUDZIE - IM SZYBCIEJ TYM LEPIEJ DLA ELBLĄGA
szkoda że maszyna nie doczekała lipcowych obchodów na naszym lotnisku
Toć ponoć 150 tysiaków to nie ma,bo nasz prezio wydał na te białe szmaty z psim ***em zakręconym...
To jest przyklad jak KAŻDY AEROKLUB zarządza finansami. Ustala śmieszne ceny na skoki czy latanie a potem nie ma za co wykonać remontu czy kupić silnika. Każdy jest zadowolony jak płaci śmieszne pieniądze za skok ale do czasu, zjadają własny ogon. W Aeroklubie Ebląskim powinni mieć dużo pieniędzy bo pare lat temu sprzedali kawałek lotniska więc sprzedadzą jeszcze jakiś samolot i kupią samolot dla 10 skoczków, bo tyle ich skacze, napewno utrzymają jego rentowność. Pojęcia nie mają o zarządzaniu i prowadzeniu biznesu.!!! Najlepiej zrobią jak wszystko sprzedadzą, wszędzie jest tak samo - i bardzo dobrze, ich koniec jest bliski !!!.
Pamiętam czasy gdy w Aeroklubie nie było Antka.Pożyczaliśmy go do skoków z Pruszcza,skakaliśmy z Gawrona i Wilgi,a swoją drogą szkoda że nie zobaczymy tej charakterystycznej sylwetki ANTKA i kolorowych spadochronów.Ech łza się w oku kręci.