Kontrahent aby być pewnym wykonania umowy wpłaca pewną kwotę na rzecz drugiej strony tj. przedsiębiorcy czy wykonawcy. Może to być zaliczka lub zadatek. Konsumenci często nie wiedzą czym się różnią te pojęcia, a skutki wręczenia wykonawcy zadatku lub zaliczki są inne. Różnice te są widoczne szczególnie jeśli umowa nie zostanie zrealizowana.
Konsumenci przed wykonaniem umowy sprzedaży o świadczenie usług czy umowy o dzieło zobowiązani są do uiszczenia pewnej sumy pieniężnej na rzecz drugiej strony umowy. Konsument rzadko zdaje sobie sprawę czy suma, którą uiścił przedsiębiorcy jest zadatkiem czy zaliczką. Pojęcia te są bardzo podobne, ale ich rozróżnienie ma w praktyce ogromne znaczenie, bo wiąże się z odmiennymi skutkami prawnymi.
Zadatek zwraca się konsumentowi w podwójnej wysokości
Przez zadatek rozumie się zwykle sumę pieniężną, przekazywaną przez jedną ze stron umowy na rzecz drugiej strony celem zabezpieczenia wykonania umowy. Jeżeli umowa została prawidłowo wykonana zadatek zalicza się na poczet ceny towaru bądź usługi. Natomiast gdy konsument nie wywiązał się z umowy (odstąpił od umowy), przedsiębiorca może zachować dla siebie zadatek. W wypadku gdyby przedsiębiorca nie wykonał zobowiązania, konsument może żądać sumy (zadatku) dwukrotnie wyższej niż sam dał.
Zważyć przy tym należy, iż kwota wręczona stronie staje się zadatkiem tylko wtedy, gdy zostanie to jasno określone w umowie. W innym wypadku będzie to po prostu zaliczka.
Czym jest zaliczka?
Zaliczką zaś jest kwota wpłacana na poczet przyszłych należności i nie stanowi, tak jak zadatek, formy zabezpieczenia wykonania umowy. Jeśli umowa zostanie rozwiązana za zgodą konsumenta i przedsiębiorcy, zwracają oni sobie to, co wzajemnie świadczyli, czyli zaliczka jest zwracana konsumentowi. W przypadku gdy umowa zostanie rozwiązana z winy konsumenta, zaliczka pozostaje u przedsiębiorcy. Natomiast gdy umowę rozwiąże przedsiębiorca, jest on zobowiązany do zwrotu pobranej zaliczki.
Dzięki za dobry artykuł .Ja też myślałem że zaliczka i zadatek to jest to samo!!!!!