Rodzic może domagać się podwyższenia wysokości alimentów w momencie kiedy dziecko dorasta i zwiększają się jego potrzeby. Wysokość alimentów uzależniona jest więc od usprawiedliwionych potrzeb dziecka i możliwości majątkowych i zarobkowych rodziców.
Obowiązek alimentacyjny to zobowiązanie do dostarczania środków utrzymania i wychowania. Ma on charakter bezwzględny, wobec czego nie można znieść go w formie umowy. Osoba uprawniona do otrzymywania alimentów ma prawo dochodzić ich na drodze sądowej nawet wtedy, gdy zobowiązany do ich płacenia dokonywał tego dotychczas dobrowolnie.
Dostarczanie środków utrzymania polega na zaspokajaniu normalnych, bieżących potrzeb dziecka, tj. żywności, mieszkania ubrania, opału, leków oraz innych niezbędnych środków pozwalających na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.
Dostarczanie środków wychowania polega na staraniach o zdrowie dziecka, jego właściwy rozwój fizyczny i umysłowy, zdobycie przez niego wykształcenia oraz przygotowaniu go w sposób należyty do pracy dla dobra społeczeństwa, odpowiednio do jego uzdolnień.
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci istnieje do czasu, kiedy te uzyskają zdolność do samodzielnego utrzymania, co zazwyczaj wiąże się ze zdobyciem przez nie kwalifikacji zawodowych. Uzyskanie pełnoletniości przez dziecko samo w sobie nie powoduje wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego ze strony rodziców.
Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 12 maja 1998 r. w sprawie sygn. akt II CKN 722/97 stwierdził, że rodzic zobowiązany do alimentacji dziecka pełnoletniego może domagać się uchylenia obowiązku alimentacyjnego wówczas, gdy wykaże, że dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Gdy taka sytuacja nie zachodzi, np. z powodu choroby, kalectwa itd., obowiązek alimentacyjny nadal istnieje bez względu na wiek dziecka.
Rodzice mogą zwolnić się z obowiązku alimentacyjnego tylko wówczas, gdy dziecko ma własny majątek np. odziedziczyło spadek po dziadkach, a dochody z niego wystarczają na pokrycie kosztów utrzymania i wychowania dziecka.
Uzasadnione potrzeby dziecka
Sąd orzekając o wysokości alimentów bierze pod uwagę uzasadnione potrzeby dziecka oraz majątkowe i zarobkowe możliwości zobowiązanego według stanu istniejącego w dacie orzekania. W razie zmiany tych potrzeb i możliwości zarobkowych i majątkowych strony mogą wystąpić do sądu z pozwem o podwyższenie albo obniżenie alimentów.
Przykład: Wzrost uzasadnionych potrzeb dziecka
Dziecko uprawnione do otrzymywania alimentów rozpoczęło naukę w liceum biologiczno-chemicznym, a co za tym idzie wymaga to zakupu sprzętu i urządzeń niezbędnych do nauki, a to z kolei powoduje wzrost wydatków na zaspokojenie jego uzasadnionych potrzeb. W tej sytuacji uzasadnione jest zasądzenie na rzecz dziecka podwyższonych alimentów.
Usprawiedliwione potrzeby dziecka wzrastają z wiekiem. Dodatkowe wydatki na jego utrzymanie uzasadnione są rozpoczęciem nauki w szkole, dalszym kształceniem się w szkole średniej i na studiach. Uzasadnione potrzeby dziecka wzrastają także w momencie kiedy zachoruje ono, bowiem będzie wymagało zażywania leków, uczęszczania na rehabilitację czy przestrzegania odpowiedniej diety, a to oczywiście wiąże się z dodatkowymi kosztami. W pozwie należy więc uzasadnić wysokość żądania oraz wykazać, jakie są aktualne uzasadnione potrzeby dziecka, tj. ile wynoszą koszty jego utrzymania oraz w miarę możliwości załączyć do pozwu dowody potwierdzające te koszty, tj. rachunki za zakup sprzętu, książek, ubrań, leków, żywności oraz dodatkowych lekcji. Przy wykazywaniu kosztów utrzymania dziecka posłużyć można się także dowodami z zeznań świadków.
W tych sprawach wypowiadał się również Sąd Najwyższy. W orzeczeniu z 1 czerwca 1965 r. w sprawie sygn. akt I CZ 135/64 (nieopublikowanym) stwierdził, że różnica wieku dzieci spowodowana upływem czasu od daty orzeczenia wysokości alimentów uzasadnia wzrost potrzeb związany z uczęszczaniem do szkoły, pobieraniem dodatkowych lekcji, co z kolei pociąga za sobą konieczność ponoszenia zwiększonych wydatków.
O podwyższenie alimentów możemy także wystąpić kiedy w istotny sposób zwiększyły się możliwości majątkowe i zarobkowe tego, od którego dochodzone są alimenty, a pierwszym krokiem ku ich udowodnieniu jest wniosek o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia do sądu zaświadczenia o wysokości uzyskiwanego wynagrodzenia lub zwrócenie się z takim zapytaniem za pośrednictwem sądu bezpośrednio do zakładu pracy pozwanego.
Żeby dochodzić przed sądem alimentów na rzecz dziecka należy złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka. Strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych zwolniona jest od obowiązku uiszczania kosztów sądowych, co czyni tę drogę dostępną dla wszystkich zainteresowanych, niezależnie od statusu majątkowego.
Pozew powinien zawierać niezbędne elementy pisma procesowego, tj. oznaczenie sądu, do którego jest skierowany, imię i nazwisko stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników, oznaczenie rodzaju pisma, osnowę wniosku lub oświadczenia oraz dowody na poparcie przytoczonych okoliczności, podpis strony, przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika oraz wymienienie załączników, a dodatkowo określenie wartości przedmiotu sporu, którą odnośnie roszczeń alimentacyjnych oblicza się w aspekcie roku. Oznacza to przykładowo przy żądaniu zasądzenia alimentów w kwocie po 600 złotych miesięcznie, że wartość przedmiotu sporu wyniesie 7 200 złotych (12 miesięcy x 600 złotych).
Dochodząc roszczeń alimentacyjnych należy pamiętać o tym, że ulegają one trzyletniemu okresowi przedawnienia oraz iż ustalenie ich wysokości w prawomocnym wyroku (np. rozwodowym) nie pozbawia skutecznej możliwości dochodzenia zmiany rozstrzygnięcia w tym zakresie - w razie zmiany stosunków. Zważyć przy tym jednak należy, że chodzi tylko o taką zmianę stosunków, która nastąpiła nie wcześniej niż po uprawomocnieniu się wyroku zasądzającego alimenty.
W następnym materiale przedstawimy Państwu jak skutecznie egzekwować alimenty.
Dlaczego to wszystko o alimentach tak ładnie brzmi teoretycznie? Podwyższenie alimentów- super sprawa, tylko JAK WYEGZEKWOWAĆ TO PRAKTYCZNIE od dłużnika, który mimo posiadania ogromnego majątątku i tak nie płaci na swoich 3 dzieci? Prokuratura nie pomogła, a teraz jeszcze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego mówi, że nie wolno odbierać dłużnikom prawa jazdy...ja wiele rozumiem, tylko wciąż nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie; JAK??? Może któs ma dobre doświadczenia w tym temacie i podzieli się ze mną?
Do Joli: W następnym materiale będziemy pisać jak skutecznie egzekwować alimenty.
do redakcji - dzięki - czekam z niecierpliwością na następny materiał. zawsze mogę podzielić się z wami moimi doświadczeniami w tej sprawie...
Przeczytałem ze zdziwieniem, szczególnie dotyczącym nieznajomości obowiązującego od 19. czerwca 2009r. § 3.dodanego do art. 133 który brzmi " Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się”.Zatem w moje ocenie artykuł ten jedynie powiela nieaktualny stan prawny sprzed lat.