Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii

Być jak Jurek Owsiak. Rozmowa z Cezarym Miecielicą, jedynym elblążaninem wśród "Ośmiu wspaniałych"

22.06.2017, 16:00:53 Rozmiar tekstu: A A A
Być jak Jurek Owsiak. Rozmowa z Cezarym Miecielicą, jedynym elblążaninem wśród "Ośmiu wspaniałych"

Wyróżnienie laurem "Ośmiu wspaniałych" zaskoczyło Cezarego Miecielicę, tegorocznego absolwenta Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych w Elblągu. Jednak znając długą listę jego działań zaskakiwać może tylko to, że tak młody człowiek ma tak duże serce dla innych. O tym, jak zaraził się bakcylem wolontariatu i pomyśle na pójście w ślady Jurka Owsiaka mówi w rozmowie z info.elblag.pl

Znalazłeś się w gronie „Ośmiu Wspaniałych”, niewielkiej grupce osób, wybranych i docenionych spośród wielu młodych wolontariuszy z całej Polski. Takie wyróżnienie to nagroda, motywacja do dalszych działań?

Ja bym to połączył. To duże wyróżnienie, a także podsumowanie tych ostatnich czterech lat i zachęta do dalszych działań. Nie ukrywam, że również niespodzianka, bo, prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że zostanę wyróżniony takim osiągnięciem, na skalę ogólnopolską. Znaleźć się w tej ósemce to imponujący wynik.

Pomaganie innym chyba tak do końca nie jest popularne w dzisiejszym społeczeństwie, raczej jesteśmy skupieni na sobie, rodzinie, pracy czy szkole. Skąd u ciebie taka pasja?

Nie wiem, czy do końca zgodziłbym się z tym, że wolontariat nie jest popularny. Nie potrafię określić, ilu wolontariuszy przypada na 100 mieszkańców Polski. Mam nadzieję, że nie jest to jedna osoba. (śmiech) Spójrzmy jednak na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To impreza, która odbywa się w każdym większym mieście w Polsce, w wielu małych miasteczkach i na wsiach, a także za granicą. Bez wolontariuszy nie miałaby prawa istnieć, a jednak istnieje i ci wolontariusze się znajdują. Uważam, że nie jest ich w Polsce wcale tak mało.

WOŚP to jednak zryw jednorazowy? Jurek Owsiak i jego fundacja odwalają kawał dobrej roboty, ale to chyba wyjątek, nie ma wielu takich działań, czy akcji.


Dlatego chcielibyśmy coś z tym zrobić. Z tegoroczną „bursztynową ósemką” (gronem laureatów konkursu "Ośmiu wspaniałych) chcielibyśmy stworzyć stowarzyszenie. To na razie raczkujący pomysł, jednak zebraliśmy się i planujemy. Chcielibyśmy stworzyć coś takie co na podobieństwo WOŚP, co funkcjonowałoby cały czas i raz w roku, miałoby swoją dużą imprezę w wielu miastach w Polsce. Takich ośmiu wspaniałych Jurków Owsiaków. (śmiech) Mamy nadzieję, że to się uda. Sąd duże plany, ludzie, którzy udzielają się w wielu aspektach. Mamy sporo rzeczy ustalonych i coraz większe wrażenie, że to się może udać.

Liczę na to, że staniecie się kolejnymi Owsiakami, bo takich osób nigdy za wiele. Wszystko przed tobą. Jesteś jeszcze niezwykle młodą osobą, a już masz dosyć imponujące CV wolontariusza. Kiedy zacząłeś zwracać uwagę na drugiego człowieka?

Tak na dobrą sprawę nie jestem w stanie odpowiedzieć, skąd wzięła się we mnie ta potrzeba działania dla innych. Po prostu tak potoczyło się moje życie. Podczas pierwszego roku nauki w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych w Elblągu zgłosiłem się jako wolontariusz do pomocy przy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Zostałem od razu rzucony na głęboką wodę, do służby informacyjnej, co wiązało się ze spędzeniem kilkunastu godzin na zewnątrz, marznąc. To mnie jednak nie zniechęciło. Były kolejne działania, między innymi: zbiórki pieniędzy, żywności czy adopcja wirtualna. Gdy skończyłem 18 lat, zacząłem oddawać krew i zapisałem się do bazy dawców szpiku DKMS.

Bardzo szybko przyszło ci zmierzyć się z konsekwencjami tej ostatniej decyzji. Okazało się, że jesteś jeden na kilkadziesiąt tysięcy, jeśli nie milion osób. Znalazłeś swojego bliźniaka genetycznego.

Tak. Udało się. To wielkie szczęście, bo przecież po to zarejestrowałem się w bazie. Zdarza się jednak, że niektórzy zarejestrowani dawcy, nigdy szpiku nie oddają, bo nie znalazł się bliźniak genetyczny, któremu mogliby ofiarować swoje komórki macierzyste.

Nie czułeś niepewności, obaw, oddanie szpiku to poważna decyzja?


Najpierw zderzyłem się ze ścianą mitów, niedopowiedzeń, w które obrosło dawstwo szpiku w Polsce. Informacje o strasznym bólu, czy niebezpieczeństwie skończenia na wózku inwalidzkim rzeczywiście mogą niektórych zniechęcić. Okazało się, że nic z tego, co jest mówione, nie jest prawdą. Jednorazowa sytuacja, która miała miejsce kilkanaście lat temu, gdy technika nie była jeszcze na takim poziomie powtarzana w kółko i w kółko urosła do rangi mitu. Od kilku ładnych lat szpik nie jest pobierany z kręgosłupa, ale jeśli już w ogóle jest taka potrzeba to z talerza kości biodrowej. Mniej inwazyjną metodą, jest pobranie szpiku z krwi obwodowej. Tak było w moim przypadku. Tutaj trzeba spędzić kilka godzin na fotelu, będąc podłączonym do aparatury, która odciąga i wtłacza krew z powrotem. Te kilka nużących godzin spędzonych w fotelu, będąc podłączonym do aparatury, która odciąga i wtłacza krew to tak naprawdę jedyny problem. No może zastrzyki, które później musimy przyjmować. DKMS jednak dba o dawców, aby i oni byli bezpieczni. Nie jest tak, że oddałeś szpik i dalej radź sobie sam.

Dwukrotnie przechodziłeś przez tę procedurę?

Tak oddawałem szpik dwa razy dla tej samej osoby. Taka była potrzeba.

Wiesz kto jest twoim bliźniakiem genetycznym?

Jeszcze nie minął wymagany okres od przeszczepu. Zresztą osoba, która otrzymała ode mnie szpik, musi się na to zgodzić. Wiem tylko, że to kobieta z Węgier.

Jesteś jej ciekaw?

Jestem. W tym przypadku przysłowie "Polak, Węgier dwa bratanki..." nabiera innego znaczenia (śmiech), bardziej motywuje. Na serio to naprawdę jestem ciekaw osoby, której mogłem podarować cząstkę siebie.

W tym rok skończyłeś szkołę średnią. Co dalej, jakie masz plany?

Nie chciałbym spocząć na laurach po otrzymaniu "bursztynowej ósemki". Teraz wyjeżdżam na kilka miesięcy do Anglii. Przez ten czas na chwilę zawieszę wolontariat. Mogę jednak zapewnić, że do tego wrócę. Każdy, kto "wpadł" w wolontariat tak łatwo się z tego nie wyplącze. Nie da się zrezygnować. Nawet gdy czasami mówimy, że mamy dość, bo nie ukrywajmy to czasami jest bardzo ciężka praca, to za jakiś czas i tak przychodzi moment, że mówimy sobie "może spróbuję jeszcze raz". To jest w nas cały czas żywe.

Mogę się podpytać o studia, z czym wiążesz, oprócz wolontariatu, swoją przyszłość?

Planuję studia wojskowe w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Czy to wyjdzie? Nie wiem. Mam nadzieję, ale czeka mnie dużo pracy, bo dostać się tam nie jest łatwo.

Czyli chcesz być takim wojskowym z sercem na właściwym miejscu?

To przez, a raczej, dzięki szkole, którą ukończyłem. Byłem w klasie technik informatyk z innowacją wojskową. Zaszczepiono we mnie tę wojskowość, dalej chciałbym to kontynuować. Wydaje mi się, że nieźle mi szło, czy na poligonach, czy zawodach. Chciałbym rozwijać się w tym kierunku.

Życzę ci powodzenia. Dziękuję za rozmowę.


Cezary Miecielica to tegoroczny absolwent Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych w Elblągu. Laureat 23. edycji konkursu nastolatków "Ośmiu wspaniałych" na etapie miejskim - został zgłoszony przez Bursę Szkolną nr 3 w Elblągu oraz laureat tegorocznej, 23. edycji konkursu nastolatków "Ośmiu wspaniałych" na etapie ogólnopolskim. Podczas gali w Gdańsku został nagrodzony bursztynową statuetką. Pochodzi z Chruściela, małej wioseczki koło Braniewa. Przez ostatnie cztery lata mieszkałem w Elblągu i tutaj też jestem zameldowany, więc, jak sam mówi, tak po części czuje się elblążaninem.

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 2

%0.0 %100.0


Komentarze do artykułu (7)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ Szeregowiec
    Czwartek, 22.06

    Takich ludzi potrzebujemy! Brawo!

  2. 2
    --1
    ~ trochę trzeźwości
    Czwartek, 22.06

    Jurek Owsiak jes pier.... propagandową wydmuszką nowego systemu społecznego wprowadzonego w Polsce. Nie chodzi o to że pomaganie jest złe, tylko o to że Jurek Owsiak pomaga na pokaz tuszując cyrkiem medialnym nieudolność, bezduszność, i nieuczciwość nowego systemu względem większości Polaków. PIS nienawidzi Owsiaka z "fałszywych" powodów braku kontroli czarnych nad potężnymi pieniędzmi. Jednak oba te systemy podszyte są fałszem działają w celu ideologicznego wsparcia funkcjonującego systemu który w istocie rzeczy ma w d..... jakiekolwiek pomaganie. Kreuję wrecz grupy społeczeństwa którym trzeba pomagać choć zwykłe uczciwe rządy mogłyby takie obszary wyeliminować. Liberalny pomagacz i kościelny pomagacz to dwa oblicza tej samej monety

  3. 3
    +2
    ~ Pomagaj ale
    Czwartek, 22.06

    "Niech nie wie twoja prawica co robi lewica". Jak odcinasz kupony od pomagania to już zupełnie inna para kaloszy

  4. 4
    +1
    ~ Olo
    Czwartek, 22.06

    tzn. robić przewałki jak owsik ? złoty melon , mrówka cała itp itd ?

  5. 5
    +4
    ~ znajoma
    Czwartek, 22.06

    Jakbym jego ojca Krzysztofa widziała.Mądry młody człowiek.Gratulacje.

  6. 6
    --1
    ~ jp
    Piątek, 23.06

    Dobrze ze sa tacy mlodzi co chca pomagac tylko zeby nie robili tego co Owsiak i nie zaczeli krecic zlotych melonow,jesli chce cos robic w zakresie pomocy to bardzo cenna incjatywa tylko innych bochterow wez za przyklad.

  7. 7
    0
    ~ tomy-g
    Piątek, 23.06

    ale przystojny i fajny chłopak, ciacho, mniaaam

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.013729095459