Sobota, 21.12.2024, Imieniny: Jan, Honorata, Tomasz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii

Lewitują bez efektów specjalnych. Elblążanie pokochali trening uliczny

13.08.2013, 07:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Lewitują bez efektów specjalnych. Elblążanie pokochali trening uliczny
fot. Monika Skowrońska

Do szczęścia potrzeba im niewielkiego placu i 16 rurek zawieszonych na różnych wysokościach. Przypominają trochę współczesnych gladiatorów i mają w sobie coś z francuskich yamakasi. Mowa o grupie kilkudziesięciu młodych elblążan skupionych w dwóch nieoficjalnych grupach:  Elbing Ghetto Workout oraz Street Workout Elbląg. Trening uliczny, bo o nim mowa, to nowa forma sportu, która w naszym mieście znajduje coraz więcej pasjonatów.

Street workout to sport, do uprawiania którego jedynymi narzędziami są mięśnie i silna psychika, dzięki której można osiągnąć efekty, o jakich większość osób nigdy nie marzyła, bo sądziła, że są niemożliwe do zrealizowania. Ćwiczenia te zakładają rozwój siły, koordynacji, zwinności, osiągnięcie elastyczności ciała, a także wzmocnienie stawów. Niestety jest to także bardzo wiele wyrzeczeń. Trenuje się kilka godzin dziennie, utrzymuje ścisłą dietę, nie można palić papierosów ani spożywać alkoholu – W Elblągu grupa SW powstała w zeszłym roku, o ile dobrze pamiętam w maju – mówi Maciej „Borek” Borkowski, pasjonat treningu ulicznego, prywatnie student informatyki -  W Polsce street workout jest formą znaną i uprawianą od ok. 4 lat.

Jak mówi Maciej trening uliczny jest dobrą formą ćwiczeń fizycznych praktycznie dla każdego – Nie występują tu jakieś wyjątkowe ograniczenia. Przyjdą młodsi, którzy nie dosięgną do drążka – chętnie im pomożemy – mówi Borek. – Słyszeliśmy także, że do SW coraz bardziej przekonują się osoby starsze, którym zależy na poprawieniu funkcjonowania swojego organizmu. Jeśli wybiorą trening uliczny trafią w przysłowiową dziesiątkę, bo SW wywodzi się z kalisteniki.

Ta jest starą metodą treningową wymyśloną jeszcze przez wojska greckie i rzymskie i opiera się na wykonywaniu tych samych ćwiczeń – Natomiast street workout miksuje w sobie wiele sportów. Był np. zaczynem do przygotowywania rekrutów w wojsku – wskazuje Borek.

Podczas rozmowy z Maciejem odnoszę wrażenie, że mimo jego zapewnień, iż sport ten jest dla wszystkich, niesie jednak za sobą pewne ograniczenia: trening wytrzymałościowy, rekruci w wojsku, rzeźba ciała – te obrazki jakoś nie pasują mi do kobiet, które miałyby zarazić się pasją do SW. Maciej rozwiewa moje wątpliwości – Nic bardziej mylnego – przekonuje – W naszej grupie ćwiczy kilka dziewczyn i radzą sobie naprawdę świetnie. Panuje błędne przekonanie, że jak kobiety zaczną ćwiczyć to potem będą wyglądać jak chłopak. To błędna opinia, podobna do tej, która mówi o tym, że jeśli panie wybiorą siłowe ćwiczenia, to prędzej czy później na pewno zwiększą swoją masę mięśniową. To nie tak, bo jeśli chodzi o street workout jest to trening wytrzymałościowy, stricte na poprawę i wyrzeźbienie pięknej sylwetki – tłumaczy Borek. –To trening typu fit, a nie body building, czyli tzw. rozrastanie się.

Potrzeba matką wynalazku

Maciej opowiada o sporcie, który uprawia, z prawdziwą pasją. Niewielu jednak wie, że elbląska grupa SW ma dużo problemu ze znalezieniem odpowiedniego miejsca i infrastruktury do trenowania. W zeszłym roku chłopcy złożyli wniosek do budżetu obywatelskiego o stworzenie w mieście pierwszego, profesjonalnego placu do street workoutu na terenie SP nr 21, tam, gdzie zazwyczaj ćwiczyli. Zaznaczono w nim jednak, że ta lokalizacja może być zmieniona – W ciągu jednego dnia drążki zostały decyzją dyrekcji zlikwidowane – opowiada Maciej. – Tłumaczono nam, że są one stare i skorodowane i stanowią zagrożenie dla życia, szczególnie dzieci. Dyrekcja szkoły nie była także przekonana co do tego, żeby taki plac, o który wnioskowaliśmy w budżecie obywatelskim, miał powstać na terenie szkoły.

Grupa rozpoczęła więc treningi za szkoła muzyczną, ale i tam drążki zniknęły. Obecnie spotykają się za dawnym Feniksem
— Chodzą jednak słuchy, że i te drążki, między blokami, również zostaną zlikwidowane — mówi Maciej.

Szczęścia nie miał też wniosek, który w zeszłym roku napisała grupa - W budżecie zapisano na plac 100 tys. zł. Tymczasem mieliśmy już wycenę firmy, gdzie koszt takiego placu zamykałby się w kwocie ok. 30 tys. zł. Dużo kosztuje odpowiednia nawierzchnia placu, ale czy ona w ogóle jest nam potrzebna…? - zamyśla się chłopak. – Osobiście myślę, że nawet trawa by wystarczyła – byle podłoże było miękkie.

Na razie jednak Maciej sam postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Z własnych środków, w przydomowym ogródku zbudował plac dla pasjonatów SW - Nakręciłem się też na to po naszej wycieczce do Lublińca, gdzie uczestniczyliśmy w otwarciu pierwszego takiego profesjonalnego placu dla SW - opowiada Maciej. - Jeśli się nie mylę po interwencji i prośbach tamtejszych struktur, plac powstał w miesiąc.

Na sam plac do treningu ulicznego wystarczyłby niewielki teren zielony – Nadawałby się plac przy ul. Mickiewicza, czy w parku Kajki, w którym także jest dużo zieleni – wymienia Maciej – Do tego konstrukcja złożona z 16 rurek. Takie miejsce do ćwiczeń nie zniszczyłoby infrastruktury parku, przeciwnie byłoby ładnym dodatkiem do krajobrazu. Widzę jak to wygląda u mnie w ogródku i uważam, że nawet kolorystycznie takie drążki mogłyby przyciągnąć wzrok niejednego przechodnia i w znaczący sposób ulepszyłyby wizerunek miasta – dodaje.

Chłopaki z SW nie poddają się. Także w tym roku Damian Godlewski, lider grupy Elbing Getto Workout złożył wniosek do budżetu obywatelskiego o budowę placu. Wszyscy pasjonaci SW w Elblągu mocno trzymają kciuki za pomyślność tego projektu.

Wszystkich zainteresowanych treningiem ulicznym w Elblągu zapraszamy na oficjalne strony grup na facebooku:

Street Workout Elbląg

Elbing Ghetto Workout

 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 7

%85.7 %14.3


Galeria / Elbląski Trening Street workout ( zdjęć 24 )
Dodano: 2013-08-12 | fot. Monika Skowrońska
0

Komentarze do artykułu (11)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +10
    ~ kris
    Wtorek, 13.08

    Smutne że taka młodzież musi sama sobie budować plac do ćwiczeń :( Niecałe 1000 zł. Brawo dla młodych !!!! Co to się dzieje że miasto nie pomoże im... nie ma w kasie tak skromnych kwot aby wybudować parę takich placów????:( aaa zapomniałem że idą miliony na dokumentacje obiektów które nie powstają.... i na słynną spółkę aquapark, 6-krotnie więcej pieniążków pobiera Pani prezes spółki niż wart jeden plac do ćwiczeń dla młodych!

  2. 2
    +7
    ~ Ćwiczący
    Wtorek, 13.08

    Prawda jest taka, że miasto ma nas po prostu w dupie. Może za 10lat nam coś wybudują ;p Po co wybudować plac jak można wziąć sobie pieniądze do kieszeni. Miasto taką żałosną kwotę pieniędzy mogłoby wyłożyć od ręki, no ale po co tracić pieniądze na ćwiczących ludzi, którzy chcą się rozwijać, a nie mają na to większych możliwości.

  3. 3
    +3
    ~ Van Dee
    Wtorek, 13.08

    Naprawde szacun! Genialni ludzie, robią niesamowite rzeczy i potrafią się sami zorganizować. Wstyd wstyd politycy

  4. 4
    +2
    ~ sd
    Wtorek, 13.08

    no i zaraz kosecka z turlajem złożą wniosek o wzmożone kontrole strazy miesjskiej i policji oraz zakaz cwiczen, aby cwiczacy nie zrobili sobie krzywdy:) Te Dyzmy z ratusza na taczki i siooo za bramy miasta!

  5. 5
    --4
    ~ Kargul
    Wtorek, 13.08

    Żeby wszyscy radni byli tacy jak pani maria Kosecka to wszystkim żyło by sie lżej.Nie znasz to nie pisz farmazonów

  6. 6
    +4
    ~ sd
    Wtorek, 13.08

    masz racje Kargul. " BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ" . Znamy to hasło bardzo skrupulatnie realizowane przez władze.....

  7. 7
    --12
    ~ sportfun
    Wtorek, 13.08

    Inicjatywa Street Workout jest super (trening na świeżym powietrzu tak jak stoję bez sprzętu itp. gadżetów) popieram Wasze poczynania bo sam trenuję sporty i szanuje każdego, kto ruszy swoje przysłowiowe 4 litery z przed tv, komuputera itp. ale naciskacie władze na budowę placu do treningu, że niby nie macie gdzie ćwiczyć. To trochę dziwne nie uważacie ? Sama idea treningów SW to wykorzystanie urbanistyki miasta (wszelkiego rodzaju: murki, poręcze, trzepaki, place zabaw itp. ) Stawiając plac (dostosowany pod konkretne specjalistyczne ćwiczenia sprawiacie że Wasza praca zaczyna przypominać trening gimnastyczny z tą różnicą że odbywa się na zewnątrz) eliminujecie w ten sposób efekt różnorodności miejsca, spontaniczności, kreatywności, pomysłowości.

  8. 8
    +11
    ~ do sportfun
    Wtorek, 13.08

    Sugerujesz, że powinniśmy grupą kilkunastoosobową chodzić środkiem miasta i robić pompki na chodniku ? "Sama idea treningów SW to wykorzystanie urbanistyki miasta (wszelkiego rodzaju: murki, poręcze, trzepaki, place zabaw itp." -> właśnie chcemy żeby nam wybudowano taki "PLAC ZABAW", gdybyśmy taką grupa szli na plac dla dzieci to nie uważasz, że zabieralibyśmy im miejsce do zabaw ? Rodzice byliby raczej negatywnie nastawieni, że grupa młodych i dorosłych wbija się na plac gdzie bawią się ich dzieci. Takie placyki są mało wytrzymałe i mogło by się stać coś z placykiem i my byśmy się połamali. Po za tym drabinki w naszym mieście są skrupulatnie usuwane i już nie ma gdzie ćwiczyć, a jakieś śmieszne murki nie nadają się do treningu.

  9. 9
    +3
    ~ Ćwiczący
    Wtorek, 13.08

    Potrzebujemy miejsca, w którym znajdowały by się wszystkie potrzebne drabinki do ćwiczeń, dzięki temu rozwijalibyśmy się i nie przeszkadzalibyśmy ludziom. Grupa SWE i EGW rozrastają się ciągle, i trzeba jakiegoś placu na którym wszyscy mogliby poćwiczyć. Jak zbierze się 30 osób jak wyobrażacie sobie trening na jakimś murku ? Place Street Workout powstają w całym kraju tylko nie w zapyziałym Elblągu bo tu się nie dba o ludzi.. Taki plac zapewnia bezpieczeństwo (nam ćwiczącym) bo wiemy, że będzie to zrobione solidnie, pomaga się rozwijać, dzięki temu nie będziemy przeszkadzać ludziom (zrzędzące babki) i będziemy powiększać naszą społeczność, młodzi (dorośli też) zamiast palić, chlać, ćpać i chodzić na imprezy będą powoli zaczynali rozwijać się w miłym towarzystwie.

  10. 10
    +2
    ~ Buc
    Środa, 14.08

    Parenascie lat temu przy SP 2 była "kostka" i masa dzieciakow sie tam bawiła. Idealnie by sie nadawała do takich cwiczen. Ale nasze władcze mózgi postanowiły pociąć ja na zyletki bo podobno zagrażała zdrowiu i zyciu bawiacych sie tam dzieciakow. Jakos kilkanascie lat nie zagrazala a nagle zaczela :) A teraz młodzi ludzie nie mają gdzie spedzac czasu aktywnie wypoczywając. Juz od lat 90tych w urzedach nieogary pracowały, do dzis tak jest.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.080295085907