Na 1 mkw. mieszkania w Elblągu potrzeba wydać więcej o 6,38 proc. niż 12 miesięcy temu. W tym samym czasie szybciej drożały mieszkania w Olsztynie i Tczewie. W województwie warmińsko-mazurskim stawki zmieniły się o 6,16 proc. na plusie.
Eksperci rankomat.pl porównali ceny mieszkań na rynku wtórnym w 78 największych miastach Polski w okresie 12 miesięcy. Średnie stawki cen mieszkań IV kw. 2022 r. i w IV kw. 2021 pochodzą z portalu ogłoszeń nieruchomości adresowo.pl.
Ranking ułożony przez ekspertów multiporównywarki ubezpieczeń, kredytów i GSM uzupełniają stawki polis mieszkaniowych w tych samych miastach.
W ciągu roku najwięcej wzrosły ceny mieszkań w Przemyślu i Stalowej Woli, a najmniej w Rudzie Śląskiej i Jaworznie, gdzie stawki za 1 mkw., mimo ogólnej tendencji wzrostowej, nieznacznie spadły.
Pomimo drożejących cen mieszkań w większości 78 miast Polski, nie doszło do podwyżek ubezpieczeń nieruchomości. Na polisy mieszkaniowe lokatorzy przeznaczali w 2022 r. średnio mniej niż w 2021 r.
W Elblągu wzrost umiarkowany
Wzrost cen mieszkań w Elblągu o 6,38 proc. powoduje, że za 1 mkw. trzeba zapłacić średnio o 377 zł więcej niż przed rokiem. Dla porównania, w Olsztynie między IV kw. 2021 a IV kw. 2022 r. metr kwadratowy mieszkania na rynku wtórnym podrożał o 558 zł, w Tczewie o 940 zł, a w Gdyni o 1057 zł. Największe zmiany cen w skali kraju zanotowały Stalowa Wola (+1238 zł) i Przemyśl (+1156 zł), a najmniejsza różnica dotyczyła Rudy Śląskiej, gdzie 1 mkw. był niższy tylko o 2 zł – wynika z porównania adresowo.pl.
1 mkw. mieszkania w Elblągu był oferowany w IV kw. 2021 r. za 5912 zł, a w IV kw. 2022 r. już za 6289 zł. Po podwyżce mieszkania w Elblągu są najtańszymi w spośród zestawionych miast województwa warmińsko-mazurskiego – w Ełku stawka wynosi 6500 zł, a w Olsztynie 7720 zł. Najbardziej zbliżona do Elbląga cena 1 mkw. mieszkania występuje w Kaliszu (6302 zł). Ze wszystkich 78 sklasyfikowanych miast najdroższa jest Warszawa, gdzie 1 mkw. mieszkania kosztuje średnio 13025 zł, a najtańsze Jastrzębie-Zdrój z wynikiem 4143 zł – podaje zestawienie
Mieszkania w województwie tańsze od Elbląga
W województwie warmińsko-mazurskim 1 mkw. mieszkania na rynku wtórnym w IV kw. 2022 r. podrożał o 6,16 proc. w porównaniu z IV kw. 2021 r. Oznacza to wzrost średniej stawki o 348 zł przez 12 miesięcy.
Najwięcej urosły ceny mieszkań w województwie lubuskim (+15,56 proc. i +778 zł na 1 mkw.), a najmniej w dolnośląskim, gdzie nieruchomości tylko minimalnie zdrożały (+1,57 proc. i +117 zł na 1 mkw.).
Warmińsko-mazurskie w IV kw. 2022 r. miało średnie ofertowe ceny mieszkań na poziomie 6000 zł za 1 mkw. To jedna z niższych stawek w skali kraju. Najmniej 1 mkw. mieszkania kosztował w śląskim (5616 zł), najwięcej w mazowieckim (11468 zł).
Ile za ubezpieczenie mieszkania w Elblągu?
Mieszkańcy Elbląga wydają na polisę mieszkaniową 228 zł - to średnia cena w IV kw. 2022 r. na rankomat.pl. Najwięcej za ubezpieczenie płacą lokatorzy z Łomży (946 zł). Dla porównania, stawka w Olsztynie to 269 zł.
W IV kw. 2022 r. lokatorzy w Elblągu płacili za ubezpieczenie mieszkania o 167 zł więcej w porównaniu do IV kw. 2021 r (395 zł).
W województwie warmińsko-mazurskim na polisę mieszkaniową przeznaczano średnio o 132 zł mniej na przestrzeni 12 miesięcy. Ubezpieczenie nieruchomości w IV kw. 2022 r. kosztowało mieszkańców 276 zł. Najmniej z kolei lubuskiego (254 zł).
- Chociaż najtańsze polisy mieszkaniowe w Elblągu mogą kosztować nieco ponad 100 złotych rocznie, warto dopłacić dwa, trzy razy więcej, aby zapewnić posiadanemu mieniu ochronę na przyzwoitym poziomie. Wariant z szerszą ochroną zapewni wypłatę odszkodowania w wielu sytuacjach, które trudno przewidzieć. - wyjaśnia Michał Ratajczak, ekspert ubezpieczeń nieruchomości rankomat.pl.
źródło: rankomat.pl
Tczew to pomorskie. Elblag też chwilowo w tym wm.
No i stało się,nadburmistrz Wróblewski i jego koło wiernych sołtysów doprowadziło mieścinę Elbląg do stanu zapaści,gdzie już nawet wrony nie dolatują[brak tabliczki ,,koniec świata""[bo nikomu nie chciało się takowej postawić]]...I dlatego też nikt chce inwestować w tym miejscu i ceny nieruchomości nie wzrastają...Stoczyliśmy się jako miasto po równi pochyłej w różnych rankingach i jest coraz gorzej...Teraz w miasta ościennych jest więcej inwestycji i różnych ,,inwentów"" niż w Elblągu...Nasi radni bezradni razem z Wielkim Ptakiem okopali się na swoich pozycjach i oskarżają wszystkich dookoła ,,że nie ma pinindzy""...I tak w tym marazmie dotrwają do przyszłorocznych wyborów,po drodze inkasując należne pobory...Takie mnie smutne refleksje dopadły po tym artykule...Dobrej niedzieli życzę...