Po raz 30-ty Młynary zorganizowały Przegląd Kultury Mniejszości Narodowych Integracja. - Niestety pandemia nie pozwalała nam zorganizować tego wydarzenia przez dwa lata, ale na szczęście możemy już wrócić z tym wydarzeniem w tym szczególnym czasie. To dla nas bardzo ważne - mówiła Renata Bednarczyk, Burmistrz Miasta i Gminy Młynary.
Pomysł powstania tego wydarzenia narodził się dokładnie 32 lata temu. Jej autorem był ówczesny kierownik Ośrodka Kultury w Młynarach, a obecny Wicestarosta Elbląski Ryszard Zająć. - Już wtedy w okolicznych miejscowościach było dużo ludzi pochodzenia innego niż Polskie. Pomyślałem, że dobrze byłoby coś dla nich zorganizować – opowiadał Ryszard Zając. - Postanowiliśmy pokazać w Młynarach kulturę mniejszości narodowych mieszkających w Polsce.
Początki nie były proste. Nie było internetu, komórek. Wtedy było 39 województw i napisałem do wszystkich wydziałów kultury poszczególnych Urzędów Wojewódzkich z prośbą o wskazanie zespołów, które są na ich terenie. Przyszło sporo odpowiedzi. Drogą listowną zaprosiliśmy zespoły do udziału i pierwsze przeglądy były trzydniowe. Nigdy nie miały jednak formy festiwalu czy konkursu. To zawsze była prezentacja kultury, bo w żaden sposób nie da się porównać jednej kultury z drugą. Celem nie była rywalizacja a współistnienie
– wspominał Ryszard Zając.
W sobotę (11 czerwca) na Stadionie Miejskim w Młynarach odbyła się już 30-ta edycja Ogólnopolskiego Przeglądu Kultury Mniejszości Narodowych Integracja.
Na terenie naszej Gminy jest duża grupa mniejszości narodowej. Są to osoby m.in. z Ukrainy, Litwy, ale nie tylko. Najliczniejsza jest jednak grupa ukraińska. Dziś prezentowane są tradycyjne potrawy ukraińskie i muzyka, która zawsze łączy
– mówiła Renata Bednarczyk.
Obecnie na terenie Gminy Młynary przebywa ok. 40 osób z Ukrainy. - Chcemy, żeby poczuli się tu swojsko – przyznała Renata Bednarczyk. - Mamy nadzieję, że chociażby poprzez to wydarzenie nam się to uda.
Na scenie wystąpiły zespoły Horpynę, Tarakę, The Ukrainian Folk, zespół Słowiany. Nie zabrakło też akcent lokalnego – zespołu Integraton. Każdy zespół otrzymał z rąk Burmistrz pamiątkową statuetkę.
Myślę, że wszystkie serca bija teraz jednym rytmem pomagając ludziom, którzy uciekają przed wojną. Dziś możemy chociaż na chwilę zapomnieć o tym, co się niestety dzieje
– dodała Burmistrz Młynar.
- Dziś króluje zabawa i poznawanie się nawzajem. Bardzo cieszy mnie fakt, że ten Przegląd nadal istnieje. Z biegiem lat nabrał on profesjonalnego kształtu. W tym roku króluje głównie kultura ukraińska czego nikomu nie trzeba tłumaczyć. Jest to ukłon w kierunku tej kultury, bo naprawdę na to zasługują – dodał Ryszard Zając.
A w Elblągu nie ma nic . Sobota ,niedziela nuda i cisza. Kto tu rządzi wy ,,,,,,.
To prawda,tu nic się nie dzieje,miasto Elbląg ...dziadzieje...
Piękna impreza i nawet czerepak ujawnił swoje pochodzenie. Jednak w Elblągu nadal mocno wstydzą się pochodzenia.
Do w gminie... Może nie tyle,że się wstydzą swojego pochodzenia,może nie chcą słuchać różnego rodzaju docinek z tego tytułu...
Ci, którzy wielbią ludobójców i amoralnie głoszą chwałę "pana szuchewycza" oczywiście powinni się wstydzić .
Czy to potomkowie tych z akcji "Wisła"?