Nigdy nie było mi dane poczuć ziemi pod nogami. Nigdy nie byłam i najprawdopodobniej nie będę w pełni sprawnym człowiekiem. Jestem bardzo młodą kobietą, która od urodzenia pisze historię, w której główną rolę odgrywa niepełnosprawność. Mam za sobą 19 lat, ile jeszcze przede mną, tego nie wie nikt, głęboko wierzę jednak w to, że każdy następny rok przyniesie więcej dobrego, niż zabierze...
Mam na imię Sandra, urodziłam się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Przeszłam poważną operację kręgosłupa, po której długo walczyłam o życie. Tak naprawdę ta walka trwa do dziś. Rehabilitacja, wizyty lekarskie, przymiarki do nowego sprzętu, to głównie wokół tego kręci się moja codzienność. Zaakceptowałam ją, chociaż czasem marzę o tym, by być zwyczajnym, ale zdrowym człowiekiem. Jestem taka młoda, a choroba sprawia, że musiałam dojrzeć bardzo szybko.
Niejednokrotnie zadawałam sobie pytania, dlaczego to akurat spotkało mnie, szukałam informacji w internecie, wierząc, że znajdę sposób, by po latach stać się sprawną kobietą. Niestety, dziś już wiem, że być może to nie stanie się nigdy, jednak cały czas nie opuszcza mnie wiara w to, że moja codzienność nie musi być trudna, dlatego też jestem tutaj i chcę prosić Cię o pomoc...
Jest nadzieja, że będę jeszcze bardziej samodzielna mimo tego, że jeżdżę na wózku. Specjalistyczny sprzęt w tym nowoczesny wózek inwalidzki dają mi na to szansę. Nie jestem jednak w stanie sama zgromadzić pieniędzy na ten cel, dlatego proszę, pomóż mi, dla mnie liczy się każda złotówka!
Co to za Panstwo ktore prowadzi rozdawnictwo pieniędzy czy tego potrzebują czy nie, a czlowiek chory i potrzebujacy wsparcia by choć trochę normalnie funkcjonować jest zdany na łaskę ludzi,??? Co to qur... jest ,kpina jakas? Trzymam kciuki aby się udalo!
Tak się wybrańcy narodu opiekują swoimi owieczkami, nie to co te wstrętne Niemcy które zaopatrują swoich niepełnosprawnych w 100%, na poziomie o jakim polaczkom się nie śniło... Wiwat jarek i jego świta, brawo Donald i wasale, my niepełnosprawni jesteśmy wam wdzięczni bo wspólnie nam ten bigos upardusiliście...
najwaznieksze aby sie rodzili i niewazne w jakim stanie a jak sie juz urodza to niech rodziny sie martwia jezeli cos nie tak a takie leczenie rehabilitacje zabiegi kosztuja ceny z kosmosu a panstwo ktore tak dba o plody juz ma gdzies narodzonych niepelnosprawnych najwazniejsze sa dla nich ich interesy i kasa i tak to robia razem z czarna koscielna mafia
wpłaciłem, ale już uzbierane, brawo my