Młoda kawka przyjechała do nas z Elbląga, ptak został znaleziony na drodze, był dziobany przez wrony.
Pani, która widziała całą sytuację, odgoniła ptaszyska, ale niestety, zdążyły już wyskubać kawce piórka z główki, dobrze, że nie skrzywdziły jej mocniej,piórka odrosną. I tak maluch trafił do nas.
Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki