Piątek, 15.11.2024, Imieniny: Amelia, Albert, Leopold
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

Udało się zebrać ponad 100 tys.zł na leczenie elblążanki. "Marlena zaczęła mówić"

16.08.2020, 17:30:00 Rozmiar tekstu: A A A
Udało się zebrać ponad 100 tys.zł na leczenie elblążanki. "Marlena zaczęła mówić"
Historia 25-letniej Marleny Rapczon poruszyła wiele osób. Dziś można mówić już o pierwszych sukcesach. Nie tylko udało się zebrać już ponad 100 tys. zł na leczenie elblążanki, ale co ważniejsze Marlena wypowiada już składne zdania. - Pyta nas o córkę i mówi, że jest głodna - mówi Chrystian, brat Marleny.
 
W lutym 2020 r. u 25-latki doszło do zatrzymania akcji serca spowodowane kardiomiopatią przerostową. - Marlena ma wadę serca od dawna. To kardiomiopatia przerostowa. Na co dzień Marlena czuła się dobrze. Po tym jak zatrzymało się Jej serce leżała około 3 miesięce w Szpitalu Wojskowym - mówi Chrystian Rapczon. - Niestety nie mogli Jej już dłużej tam trzymać i jak tylko zwolniło się miejsce w hospicjum musieliśmy Ją przewieźć.
 
 
Nie mieliśmy pojęcia od czego zacząć, jak do tego podejść. Ale trafili się ludzie, którzy dużo podpowiedzieli. Prowadzimy profil na facebook-u z licytacjami. Dużo ludzi wystawia swoje usługi lub przedmioty, a cała kwota z licytacji idzie na konto siepomaga. Od prawie 2 tygodni pomaga nam również Fundacja z Elbląga, która przeznaczyła osobne konto dla Marleny, abyśmy mogli zbierać również pieniądze do puszek np. na koncertach. Najbliższy koncert planowany jest na 29 sierpnia. Ludzie odezwali się do nas z propozycją, po czym zajęli się całą organizacją koncertu sami
 
- opowiada Chrystian Rapczon.
 
Ile pieniędzy potrzeba na leczenie Marleny? - 17 tys. zł miesięcznie będzie kosztował pobyt Marleny w Centrum Neurorehabilitacji w Golebim Dworze. Mamy aktualnie ponad 100 tys. zł, ale nie wiadomo jak długo będzie potrzeba, aby Marlena tam była, więc zbieramy ile się da - przyznaje brat Marleny. - Założenie początkowe było, że minimum będzie tam pół roku. Kwota leczenia będzie zależała od tego, jak szybko Marlena dojdzie do siebie.
 
Jak obecnie czuje się Marlena? - We wtorek odezwała się. Najpierw odpowiedziała pielęgniarce, z którą się przywitała, gdy wchodziła do pokoju. Później zapytana jak się dziś czuje powiedziała, że "dobrze". Wieczorem już mówiła pełnymi zdaniami. Pytała np. gdzie jest Jej córka Wiktoria. Niestety następnego dnia już się nie odzywała. Może to był gorszy dzień - dodał Chrystian Rapczon.
 
Dziś, 16 sierpnia, Marlena pojechała do Kliniki w Gołębim Dworze. - Najtrudniej chyba było załatwić Klinikę. Praktycznie nigdzie nie ma miejsc - zaznaczył brat Marleny. - Do tego dochodzi kardiomiopatia Marleny i Kliniki nie są takie chętne. Wolą przyjąć ludzi w "lepszym stanie", ale jak widać Marlena po pół roku w śpiączce potrafiła się obudzić sama, chociaż na jeden dzień póki co, mówić wyraźnie i logicznie - opowiada Chrystian Rapczon. - Teraz możemy zbierać pieniądze i modlić się, żeby było wszystko dobrze. Jeżeli Marlena wybudzi się do końca i nabierze siły to trzeba będzie zająć się sercem. Serce Marlena ma bardzo słabe, ale od czasu pobytu w szpitalu jego stan nie pogorszył się. Tydzień temu miała robione echo serca. Stan neurologiczny ma określić Prof. Talar jak Marlena przyjedzie do Kliniki. Ale Marlena odezwała się, więc to już bardzo dużo.
 
 
Wiele ludzi zaangażowało się naprawdę mocno. Czasami aż nie wierzę w to, co widzę. Niby pieniądze to nie wszystko, ale bez nich ciężko cokolwiek zdziałają. Nie wyobrażam sobie jakby to było, gdyby nie pomoc innych i to nie tylko ta finansowa. Jest dużo łatwiej mając takich ludzi przy sobie
 
- dodał Chrystian Rapczon.
 
 

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 3

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (5)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ tollek
    Poniedziałek, 17.08

    Bardzo przykro, że rodzina nic nie pisze o zaangażowaniu wszystkich osób w hospicjum.

  2. 2
    +5
    ~ mollek
    Poniedziałek, 17.08

    Nie o laurki tu chodzi

  3. 3
    +3
    ~ do pierwszego komentarza
    Poniedziałek, 17.08

    Cała rodzina,zwłaszcza ojciec tej Pani są zaangazowani w pomoc dla Niej.Nie maja czasu kazdemu dziękowac z osobna.

  4. 4
    +2
    ~ Elbl
    Poniedziałek, 17.08

    Tollek zaangażowane są też osoby z firmy w której pracowała Marlena. Nikt nie robi tego dla oklasków. Robi się to z potrzeby serca.

  5. 5
    0
    ~ tollek
    Wtorek, 18.08

    Wsystko rozumiem. Chodzi o narrację. Musieliśmy ją przewieźć do hospicum nie brzmi dobrze. Hospicjum to nie wyrok. Marlena przebywała w hospicjumum ponad trzy miesiące. Nie chodzi o laurki, nie chodzi o dziękowanie każdemu z osobna. Pragniemy pokazać, że hospicjum to też życie, to nie tylko pewnego rodzaju przechowalnia w dalszej drodze. To instytucja, gdzie każdy traktowany jest indywidualnie według określonych potrzeb. Bardzo nam zależy na docenienienu trudu wszystkich osób: od pań salowych, wolontariuszy, opiekunek, fizjotrapeutów, pielęgniarek, lekarzy. Rzesza osób byla zaangażowana aby Marlena czuła się w hospicjum komfortowo. To, że zaczłęa mówić to także sukces tych właśnie osób. To sukces, z którego się bardzo cieszymy. Wystarczy zwykłe dziękuję.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.5362529754639