Na portalu społecznościowym facebook Ania Barchanowicz opublikowała apel. Elblążanka chce pomóc psom z gospodarstwa znajdującego się nieopodal Elbląga.
"1 czerwca byłam na interwencji w okolicach Elbląga. Widok, który tam zastałam, na początku bardzo mnie rozzłościł, jednak po rozmowie z właścicielami zmieniłam podejście i po prostu- chciałabym pomóc.
Zgłoszenie dotyczyło psa, który stoi na polu, bez budy, bez żadnego schronienia. I owszem, zastałam go tam, jednak stoi on, aby odganiać lisy, stale polujące na wolnochodzące za dnia kury. W podobnej sytuacji jest drugi pies, stara suka, upalowana z drugiej strony domu. Psy jednak, na noc, gdy kury są zamykane, idą do swoich bud, które generalnie nie są najgorsze. W tej chwili, w gospodarstwie jest 8 psów- 3 na łańcuchach, 3 w kojcach i 2 wolnobiegające, śpiące w domu (w tym jeden niewidomy). Wszystkie są przygarnięte z drogi, wyrzucone. Są też kury, kot, krowy.
Chcę pomóc- bo mimo tego, że na początku nie obyło się bez wrzasków i nerwów, długa rozmowa i stosunek tych psów do właściciela, ich merdające ogony, przekonały mnie do tego, że nie mam do czynienia z ludźmi, którzy zwierzęta krzywdzą. Pan kojce postawił sam, po mału grodzi teren i marzy mu się, aby psy biegały luzem.
Chciałabym odrobaczyć te psy, kota, chciałabym kupić choć trochę karmy, i po prostu, trochę im pomóc.
Tylko jeden z psów jest chudy, być może to sprawa robaków. Każdy kolejny wyglądał w porządku- Pan mówił, że gdy było mu ciężko, psy jadły śrutę, a na przykład w dniu dzisiejszym, dostały korpusy.
To moja prywatna inicjatywa, i gdyby ktoś chciał, gdyby miał możliwość mi w tym pomóc, wszelkie, nawet najmniejsze datki".
Więcej informacji na FB w grupie Przyjaciele Psiego Raju
Niestety jest więcej takich gospodarstw😢
Ten "anty debil" wcale nie jest anty.
A gdzie jest dzielnicowy z tego rejonu ? Spi i czeka na wcześniejszą emeryturę , aby się nie narażać ? A chcialabym się mylić
Ludzie, czytajcie cały artykuł, a przede wszystkim ze zrozumieniem. Tak naprawdę wszystko było OK, tylko trzeba przeczytać artykuł. Do Redakcji: a Wy nie nadawajcie tabloidowych tytułów, bo ludziom nie chce się czytać artykułów i całą wiedzę na jego temat czerpią z tytułu. Jest to swego rodzaju wprowadzanie w błąd w wyniku płytkiej chęci skłonienia do kliknięcia linku, co się w ostatnich latach szerzy na potęgę w polskim pseudodziennikarstwie. Liczę na dziennikarską rzetelność, a nie tanią sensację.
Proszę mnie poszukać na fb i wysłać wiadomość z tel. Chetnie pokombinuje wspolnie jak pomóc. Adamiak Irena