W 38 miastach w Polsce odbyły się dziś manifestacje Komitetu Obrony Demokracji. W województwie warmińsko- mazurskim miały one miejsce w Elblągu i Ełku. W naszym mieście elblążanie zebrali się pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970.
Każda manifestacja KOD-u ma temat przewodni. Dzisiejsza odbyła się pod hasłem "Elbląg dla demokracji, nie inwigilacji".
Ta manifestacja poświęcona jest ustawie o policji, która w istotny sposób ogranicza prywatność i swobody obywatelskie. W 2012 r., w Europie, w tym w Polsce, setki tysięcy osób protestowało przeciwko umowie ACTA po to, żeby nie kneblować ludziom ust. To, co w tej chwili robi ekipa rządząca idzie daleko dalej. Sprzeciwiamy się przeciwko inwigilacji
- wyjaśniał Leszek Kotyński, jeden z organizatorów.
Pierwsza manifestacja odbyła się przed Ratuszem Staromiejskim w grudniu ub.r.. Dzisiejsza miała miejsce przed Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970. - Jesteśmy tu i jesteśmy sercem z tymi, których już nie ma, ale którzy robili wiele dla naszego kraju. Tak, jak i my w tej chwili, bo obrona demokracji to jest to, co leży nam na sercu, a Komitet Obrony Demokracji również popiera Unię Europejską, wszystko to, co jest praworządne - mówił Tadeusz Kawa, organizator elbląskiej manifestacji.
Wśród zebranych pod Pomnikiem osób przedstawiciele KOD rozdawali ulotki. - Uważam, że w naszym kraju są problemy z demokracją. Nie w sensie, że nie ma wyborów demokratycznych. Natomiast to, co się dzieje, czyli decyzje, które podejmuje większość są niezgodne z prawem. W zasadzie o to nam chodzi, żeby wszystko obywało się zgodnie z prawem - mówił Aleksander Mikołajczyk. - Jeżeli siedzimy w domu to nic z tego nie będzie. Widać, że ludziom się chce i mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej.
Organizatorzy zaznaczyli, że manifestacja ma charakter pokojowy. - Jesteśmy na wesoło w czapkach z gwiazdkami - podkreślił Leszek Kotyński. - Ludzie się pytają z jakiej jesteśmy partii. Odpowiadam: z żadnej. To jest sprzeciw obywatelski przeciwko temu, co się dzieje. Mamy sympatyków z rożnych partii.
W czasie trwania manifestacji KOD, wśród zebranych pojawiła się grupa elblążan w maskach polityków - Bronisława Komorowskiego, Donalda Tuska czy Janusza Palikota. Rozdawali oni banknoty z wizerunkiem Angeli Merkel.
Przyszliśmy tu osobno, dlatego że panowie z Komitetu Obrony Demokracji pojawili się jak Nowoczesna i PO stracili władzę. Jakoś rok temu, gdy była przegłosowywana ustawa 1066, gdzie naprawdę wtedy suwerenność naszego kraju była zagrożona nie było tych obrońców demokracji. Gdzie byli, gdy podwyższano wiek emerytalny, gdy była afera taśmowa
- pytał Sebastian, jeden z uczestników kontrmanifestacji.
Kogo reprezentowała ta grupa? - Przyszliśmy jako niezrzeszeni elblążanie, którzy nie zgadzają się z ówczesnymi KOD-owcami. Biorąc pod uwagę ich postulaty to demokracja była już łamana i rok temu, i dwa lata temu - podkreślił Sebastian. - Ustawa 1066 o bratniej pomocy. Jeżeli niemieccy policjanci mogą przyjechać do Polski i interweniować to nie jest łamanie demokracji i suwerenności? Czego wtedy nie było takich protestów.
- Jesteśmy w miejscu, gdzie tutaj naprawdę ginęli Polacy w obronie o wolność - dodał Piotr. - Prawda jest taka, że jak Platforma przejmowała władzę, robiła swoje porządki i PiS zrobi to samo. Chcieliśmy zrobić pokojową anty-demonstrację. Wydrukowaliśmy ulotki i pokazaliśmy maski, żeby zwrócić uwagę na to, co chcemy powiedzieć. My nie protestujemy przeciwko temu, że ludzie się zbierają i wyrażają swoje zdanie, bo każdy ma do tego prawo, Bardziej chodzi o to, że boimy się, że za plecami tych ludzi stoją ludzie, którzy w październiku zostali odsunięci od władzy. A nie chcielibyśmy, aby ta władza wróciła.
W maskach pajacował m. in. niedoszły poseł Opaczewski od Kukiza i Korwinjugend.
Jeśli te pajace w maskach są tacy sprytni, niech zrobią swoją demonstrację, a nie podklejają sie pod innych. Zapytani, o co im chodzi, sami nie wiedzieli, bredzili tylko coś o Tusku :) Dziękuje organizatorom KOD. Było ŚWIETNIE i mimo zimna, ciepło i radośnie !!!! Następnym razem też przyjdę !
Proporcje - 10 zamaskowanych przeciwników KOD i 200-300 manifestujących w obronie demokracji. PiS oszukał nas w czasie wyborów. Pani Szydło jest niesamowita - bez zmrużenia oka ściemnia. Pamiętam jak mówiła patrząc nam prosto w oczy, ze w jej rządzie Maciarewicz nie będzie ministrem obrony. W PE też nagadała, że milion uchodźców z Ukrainy przyjęliśmy, a przyjęliśmy tylko dwóch. I ktoś taki jest premierem mojego kraju? I ktoś taki uważa, że uwierzymy w to co mówi , np. o demokracji.
hehehe 200-300 jak pomnożysz tych co byli przez 100. Banda zaKODowanych oszołomów, którym się rajskie koryto urwało.
Świetny troling Panowie i Panie.Beka z tych KODowcow. Same Stare pryki.Wiedza zerowa nt.trybunału. będzie sonda z pytaniami.To kosmos jest.
50 KODowców mających swoje "korzenie" w PZPR i SB , chcących sprzedaży Polski robiąc trzodę za granicą i grupka patriotów którym zależy na ojczyźnie
Wzruszyłam się śpiewając " Mury" na manifestacji. To wspaniale, że są w Elblągu ludzie, którzy mają odwagę wyrazić sprzeciw wobec tego, co robi obecna władza. Kaczyński nie lubi ludzi, sam nieszczęśliwy, chce ten stan ducha narzucić nam wszystkich. Na manifestacjach KOD jest podniośle, ale ta atmosfera uskrzydla i raduje. Tyle pozytywnych osób wokół. To poczucie wspólnoty jest ważne. Mamy moc.
Po pierwsze Młoda uczestniczka przypomnę tobie że nikt z tobą nie rozmawiał o Tusku więc nie czaruj tu. Po drugie po to się manifestuje by pokazać jakie ma się poglądy i szacunek dla złodziei Po trzecie Demokracja jest i Wolność słowa buźka a i proszę pozdrowić KOD i Nowoczesną ode mnie :)
A co się dzieje ja nic nie zauważyłem oprócz oszołomów z flagami.
Moi mili parafianie - czy ja zawsze muszę wybierać pomiędzy dżumą i cholerą utożsamianych z religią a to socjalistyczna a to katolicką - ten wybór jest mi obojętny i mam go w głębokim poważaniu, ponieważ gdy sprowadzimy go do poziomu samorządu i jakiejkolwiek instytucji objawia nam się kompletnym fiaskiem w ignoranckim wydaniu infantylnych dążeń umiejętności i realizacji codziennego realu. Poziom, percepcja naszych władz, jaki i urnochodów pozostaje wielkim znakiem zapytania o przyszłość tego kraju i nie napawa jakąkolwiek nadzieją na poprawę. Dlatego jako odwieczny przeciwnik czerwonych jak i czarnych (w obecnym wydaniu - wszak były inne) nie poczuwam się do obowiązku utożsamiania mej osoby z czymkolwiek, co ma związek z tymi sektami.