Elbląscy motocykliści pokazali dziś poczucie humoru i wielkie serca. Zaprzęg świętego Mikołaja składał się z ponad pięćdziesięciu jednośladów oraz kilku trójkołowców. Powozili nimi MotoMikołaje, którzy w dwóch grupach odwiedzili dzieci z Domu Dziecka przy ul. Chrobrego, pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Kasprzaka oraz chorych w Wojewódzkim Szpitalu przy ul. Królewieckiej i Szpitalu przy ul. Żeromskiego.
Na parkingu przed Żeglugą zebrała się jedna grupa motocyklistów. Druga wyruszał sprzed PWSZ przy ul. Grunwaldzkiej. Obie miały szczytny cel - wywołać uśmiech na twarzach chorych lub opuszczonych dzieci.
Dyrektor Domu Dziecka przy ul. Chrobrego, która pod swą opieką ma 60 wychowanków, nie kryła wzruszenia. – Jak co roku największą atrakcją dla dzieci jest przejażdżka na motorach, którą zapewniają motocyklowi Mikołaje - mówiła Barbara Nalińska.
Podczas dzisiejszego spotkania odbyło się również ognisko i pieczenie kiełbasek, obdarowanie podopiecznych Domu Dziecka pluszakami i słodkościmi, występ Łukasza Geska oraz rozbijanie piniat w kształcie Mikołaja i renifera.
- 9 grudnia mamy dzień otwarty – wspomniała Dyrektor elbląskiego Domu Dziecka. – Zapraszamy wszystkich elblążan do odwiedzenia naszej placówki i podzielenia się z nami opłatkiem. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16:30.
Druga grupa motocyklistów zakończyła swą eskapadę w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Kasprzaka. Choć podopieczni sióstr św. Jadwigi porozumiewają się głównie za pomocą gestów i spojrzeń, zwłaszcza te ostatnie mówiły wszystko. Radość tryskała z twarzyczek maluchów, których odwiedziło około 50 Mikołajów.
- W imieniu wszystkich dzieci naszego Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży prowadzonego przez siostry św. Jadwigi, chciałabym wszystkim świętym Mikołajom z całego Elbląga, zmotoryzowanym, kochanym Mikołajom, i pani Gabrysi (Zimirowskiej - przyp. red.), szefowej wolontariatu, jej pomocnikom, serdecznie podziękować za ten ogromny dar serca, który dzisiaj nas zaszczycił – mówi siostra Elwira, dyrektor Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży. Dzieci były zachwycone. Chociaż nie potrafią tego wyrazić, widziałam w ich oczach, w ich gestach, że jest wiele szczęścia. Dziękuje za to szczęście dzieci.
- MotoMikołaje to akcja ogólnopolska, co roku w wielu miastach miłośnicy dwóch kółek przygotowują niespodzianki dla dzieci. W naszym mieście ta tradycja jest kultywowana od wielu lat, większość członków naszego Teamu brało już udział w tym przedsięwzięciu, jednak po raz pierwszy organizujemy to wydarzenie jako MotoTeam Elbląg. Odpowiedź na pytanie 'dlaczego?' jest chyba oczywista: aby sprawić, że na twarzach dzieci pojawi się uśmiech. Przy okazji może uda się też zaszczepić w nich pasję do motocykli - mówiła p. Beata z MotoTeam Elbląg. - Od dawna wspieramy Domy Dziecka, zwłaszcza w Marwicy, tam największym kłopotem jest transport. Dzieci, którym los nie był łaskawy w szczególności potrzebują uwagi, dlatego właśnie nasze serca są skierowane do nich jak i do dzieci w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci przy ul. Kasprzaka.
SUPER ... dobrze , że nie spotkali się z jakimś Radnym , który być może, przekułby to w jakimś " klipie wyborczym" ... w swój sukces ?? Brawo motocykliści .
Pogoda tej zimy popisała się..... wiosną. Nie tylko w naturze ale i w tym co tego dnia można było widzieć w każdym mieście. Nie sztuką jest coś , dla kogoś zrobić. Sztuką jest chcieć dać swój czas, dać siebie, dać coś od siebie, nie oczekując nic w zamian. W tym roku nie mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu, ale jak widzę to działo się i to pozytywnie :)
Kilku tych mikołajów testowało swoje zaprzęgi dzień wcześniej koło kerfura. Zielone i ile fabryka dała. Tylko czekałem aż komuś renifery na zakręcie nie wyrobią a tutaj proszę jacy przykładni.
Czy wrzucą film z kamerki na kasku jednego z uczestników? YouTube, czy...?
do mikmk: Oby nie, małe dzieci wożą bez kasków. Mam nadzieję że milicja zbadała ich alkomatem.
filmik się robi-a kamerki były dwie :)
jarrow Tak tak tak :) i na dodatek narkotesty ;D