Pierwszy dzień listopada miło zaskoczył elblążan licznie odwiedzających groby bliskich. Ciepłe promienie słońca i piękne jesienne barwy towarzyszyły im podczas zadumy nad miejscem spoczynku tych, którzy odeszli.
Zgodnie z tradycją, od wczesnych godzin porannych do samego wieczora, elbląskie cmentarze były dziś oblegane. - Od kilku lat mamy taką tradycję, że jedziemy na cmentarz o 4.45. O godz. 5.00 policja zamyka dojazd do Cmentarza Dębica, a my mamy do odwiedzenia tam kilka grobów, więc zawsze mamy sporo kwiatów, wieńców i zniczy - przyznał pan Kazimierz. - Dlatego z żoną i dziećmi, z całym ekwipunkiem jedziemy samochodem. Dziś się uśmialiśmy, bo kiedy wracaliśmy ok. 7.00 żadnej blokady nie było.
O bezpieczeństwo na drodze do Cmentarza Dębica dbali policjanci, którzy kierowali ruchem tak, aby nie tworzyły się korki.
Jak co roku bogaty asortyment zniczy, kwiatów, stroików i wieńców prezentowany był na stoiskach znajdujących się przed wejściami na cmentarz. Ci, którzy nie zaopatrzyli się w dekoracje w marketach, nie szczędzili pieniędzy na zakupy. - Musieliśmy kupić kwiaty na pięć grobów. Kwiaty i znicze w sumie wyniosły nas ok. 300 zł - przyznaje pani Anna.
- Przyszliśmy odwiedzić dwa groby. W sumie nie wydaliśmy zbyt dużo. Takie bukiety kwiatów kosztują po 7 zł, więc nas wyszło to 28 zł. Teraz idziemy po znicze, ale tak myślę, że zdecydujemy się na 6 sztuk na każdym grobie -opowiada pani Karolina. - Czyli w sumie wyniesie nas wszystko z 90 zł.
W tym roku pytani przez nas elblążanie zwrócili uwagę na stoiska z jedzeniem, które ich zdaniem nie powinny funkcjonować w tym miejscu. - To jest niesmaczne - stwierdziła pani Irena. - Ludzie przychodzą na cmentarz nie z myślą, żeby coś zjeść, a jeśli zgłodnieją to chyba mogą wytrzymać te kilkanaście minut na powrót do domu.
- Nie wiem, kto się zgodził na to, żeby przy wejściu na cmentarz stała taka budka, z której serwują jedzenie. To dla mnie oznaka braku szacunku - dodała pani Zofia.
Nie wszystkich jednak ten widok raził. - Mi to nie przeszkadza. Nie wiem, dlaczego miałoby tego nie być. Jeśli ktoś chce sobie coś przekąsić, to czemu nie? Przecież nie ma tu stolika, gdzie można zjeść schabowego - zauważa Kasia.
- Uważam, że to bardzo dobry pomysł myśleć w tym dniu nie tylko o zmarłych, ale również o żyjących - stwierdza p. Joanna. - Kto nie jest głodny czy spragniony nie musi korzystać z tej oferty.
Mimo kontrowersji, jakie widok punktów z żywnością wzbudził w niektórych, to jednak cieszył się on zainteresowaniem wielu odwiedzających dziś Cmentarz Dębica. Jakie jest Państwa zdanie na ten temat?
Zachęcamy do wyrażania go w komentarzach.
I tak najlepsza była wata cukrowa i balony z helem ;P
...a ta budka ze słodyczami to zwyczajna "Pańska skórka"... kto nie słyszał niech doczyta... Zwyczaj sprzedawania słodyczy przed bramą cmentarną sięga już trochę dawnych czasów... dlatego uważam że dobrze opisane stoisko...będzie cudownym powrotem do przeszłości... ale podrabiane oscypki są stanowczo nie na miejscu....
jeżeli jest popyt na takie rzeczy to niech sobie stoi
CZY SPRZEDAWCY CELOWO NIE BRALI UDZIAŁU W KONKURSIE... "WEŹ PARAGON" HUEHUEHUE
Normalnie- tam gdzie jest duże zgromadzenie ludzi jest i potrzeba cateringu. Co to ma wspólnego z brakiem szacunku dla trupów?
Na cmentarzu "Dębica" nie ma żadnej ochrony... Wczoraj w południe byłem z dwiema wnuczkami na grobie ich babci i.....o zgrozo ! napotkaliśmy na potężnego bulteriera {brązowy} bez kagańca, bez smyczy z przekrwionymi oczami. Był w towarzystwie dwóch napakowanych, łysych , około 30-35 lat, którzy głośno rozmawiali znanym tekstem ...ku..., pier... ch... itd...Złapałem dziewczynki za rączki i szybko się wycofałem, jak wielu dużo młodszych...Mam już po 70..! .. Tłumy ludzi, a żadnego policjanta.
Nie ma się co dziwić wacie cukrowej itp stoiskom, które były przed kościołem na Agrykola, bo tego właśnie dnia w tym kościele jest Odpust. Nie powiem, że idące dzieci z balonikami przez cmentarz, to trochę nie na miejscu (można było sobie kupić balona wracając z cmentarza) ale i tak lepsze to niż kiedyś widziałem poprzebieranych debili w stroje halloween na cmentarzu.