Słynna, zabytkowa willa przy ul. Pułaskiego 10, która należała kiedyś do Georga Grunaua zostanie wystawiona na sprzedaż. Plany miasta na przekazanie jej organizacji non-profit, która mogłaby starać się pozyskać środku z nowej perspektywy unijnej, niestety nie powiodły się.
Miasto w 2013 roku rozpoczęło wykwaterowywanie rodzin, mieszkających w zabytkowej willi. W styczniu ubiegłego roku, władze informowały, iż jest kilka osób zainteresowanych kupnem budynku. Wiosną 2014 roku ostatni lokatorzy otrzymali mieszkanie od Miasta. Wówczas obiekt został zabezpieczony, pozamykany, aby nikt nie miał do niego dostępu. Podjęta również decyzję o odłączeniu mediów, aby nie generowały dodatkowych kosztów. Budynek pozostał opuszczony.
Budynek, należy do zasobów Miasta. Od wielu lat zabytkowa willa popadała w ruinę. Władze Elbląga po zapewnieniu wszystkim lokatorom, nowych mieszkań stanęły przed trudnym zadaniem co dalej z budynkiem?
Potencjalni kupcy zaczęli się wycofywać, ponieważ obiekt był w gorszym stanie niż każdy myślał. Podmioty zainteresowane remontem, raczej nie byłyby w stanie wykonać go z własnych środków, zwłaszcza, że wszystko należy robić za zgodą Konserwatora Zabytków.
Wówczas Miasto pomyślało o przekazaniu willi, którejś z elbląskich organizacji pozarządowych. Organizacja mogłaby postarać się o pozyskanie środków unijnych z najnowszej perspektywy finansowej na jej remont. Niestety żadna z elbląskich organizacji pozarządowych nie była zainteresowana przejęciem obiektu.
W jakim miejscu teraz stanęła sprawa willi Grunaua?
Nieruchomość położona przy ul. Gen. Kazimierza Pułaskiego 10, zabudowana zabytkowym budynkiem willi Grunaua, przygotowywana jest do zbycia w drodze przetargu. Komisja przetargowa już pracuję nad dokumentami. We wrześniu 2014 r. Rada Miejska wyraziła zgodę na zbycie przedmiotowej nieruchomości
- informuje nas Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga
Ogłoszenie przetargu na zbycie tejże nieruchomości prawdopodobnie odbędzie się w marcu. Wówczas powrócimy do tematu.
To jest ruina , ktora kwalifikuje się do rozbiórki , grzyd i zaraza poniemiecka powinna być wyburzona . Obecnie to jest warte kostkę.dynamitu .
Ja uważam ,że te 3 miliony miasto szarpnie za taką zabytkową ruinę będzie na diety, wyjazdy, premie itd. , Elblązanie to zamożny naród co dziesiąty pracuje , a pozostali leżakują i oczekują kiedy prezydenci miasta dadzą dobrą pracę i godne wynagrodzenie , aby do wiosny .
"Stan willi nie należał do najlepszych, potencjalni kupcy zaczęli się wycofywać ponieważ stan obiektu był w gorszym stanie niż każdy myślał" A ja myślałem, że info zatrudnia dziennikarzy, którzy potrafią pisać. Cóż, myliłem się :D
Trzeba było czekać jeszcze dłużej aż się rozpadnie
Pójdzie za parę groszy inaczej nikt jej nie kupi .
Ten budyneczek obok należy wyburzyć.. Wtedy ta budowla nabierze uroku. Bo tak to ten po prawej budyneczek pasuje w tym miejscu jak kwiatek do kożucha.
Mój kochany Elbląg sprzedadzą cały :(