Elblążanie malowali budy w schronisku

Choć nie każdy może przygarnąć zwierzę to nie jedyna pomoc, jakiej można udzielić podopiecznym elbląskiego schroniska. W sobotę, 8 czerwca, prawie 60 mieszkańców naszego miasta postanowiło poświęcić swój czas, by pomóc w
nadaniu nowych barw psim budom.

- W jeden dzień zostało pomalowane tyle, ile nie bylibyśmy w stanie pomalować w miesiąc - zaznacza Agnieszka Wierzbicka, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu prowadzonego przez OTOZ Animals. - Na takie
sprawy mamy czas po sprzątaniu, karmieniu i opiece nad zwierzętami.

W ciągu tygodnia farby do schroniska przynosili darczyńcy, którzy nie byli w stanie przyjechać w sobotę. Dzięki temu udało się zebrać kilkadziesiąt litrów farby, której wystarczyło na pomalowanie ponad 30 bud, ogrodzenia schroniska od ul. Królewieckiej, płotów i ławek. - Praca była dynamiczna, a nasi malarze sami po sobie sprzątali i wyrzucali puszki do śmieci - mówi Agnieszka Wierzbicka, pomysłodawczyni akcji.

Elblążanie po raz pierwszy brali czynny udział w malowaniu schroniska. - Malowanie odbywa się co roku, ale wcześniej nie było takiego efektu jak w tym roku. Malowanie to dla nas trudne zadanie, bo możemy na to przeznaczyć krótki czas, w którym mamy przerwę w opiece nad zwierzętami. Czasami szkoda otwierać puszkę farby, tak mało jest czasu.

Sobotnia akcja odbyła się w bardzo dobrych nastrojach. Ochotnicy w czasie malowania mogli zająć się zwierzętami. - Wolontariusze wyprowadzali psy z boksów, by nie przeszkadzały - dodaje Agnieszka Wierzbicka. - Jestem bardzo zadowolona, nasze zwierzęta mają wielu przyjaciół - to cieszy i bardzo dodaje nam sił, bo dla nas to nie jest tylko praca, to nasze i tych zwierząt życie.

Kolejne malowanie zaplanowane jest na wrzesień. - Myślę, że ludzie chcą by to było organizowane cyklicznie -  maj i wrzesień - zapowiada Agnieszka Wierzbicka.

Kolejną formę pomocy realizuje Centrum Kształcenia Praktycznego. - W ramach zajęć technicznych zaproponowali zrobienie nam bud - mówi Agnieszka Wierzbicka. - Pierwszą budę już dostaliśmy, bo mieli ją zaplanowaną w ramach
egzaminu. Dziś rozmawiamy o dalszej współpracy.

Każdy, kto chciałby zaoferować swoją pomoc może zgłosić się do elbląskiego schroniska pod nr (55) 234 16 46.