Pragniesz treningów tańca na rurze, klubu kolekcjonerów motyli, a może własnej imprezy masowej? Jakie zajęcia chcielibyście zorganizować w Elblągu? I skąd pozyskać na nie środki?
W świecie polskiego showbiznesu ostatnim krzykiem mody jest znajomość nie walca wiedeńskiego czy samby, a tańca na rurze. W Elblągu nie można co prawda nauczyć się tańczyć na ulubiony ostatnio sposób gwiazd, za to jest szeroka oferta innych jego rodzajów. Jak wiadomo, wystarczy to do osiągnięcia mistrzostwa w tej dziedzinie.
Można też nauczyć się nurkować czy jeździć konno, ale to tylko niektóre z form rozrywki, z których korzysta się na terenie naszego miasta. Poza płatnymi zajęciami w prywatnej szkole lub płatnych bądź bezpłatnych w instytucjach, na terenie miasta funkcjonuje wiele zajęć formalnych i nieformalnych.
Co robić jeżeli nie znaleźliśmy wymarzonych zajęć? Być może rzadkie zainteresowania mieszkańców nie znajdą organizatora prywatnego, z obawy o zbyt małą liczbę zgłoszeń, ale to jeszcze nic straconego.
Inspiracją może być taka publikacja jak "Aktywacja – Inspiracja", bądź filmy, z akcji o tym samym tytule, organizowanej przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce. Zawarte w niej przykłady pokazują, jak można zorganizować oddolnie formy rozrywki czy edukacji, a nawet pozyskać na to fundusze. Wspomnieć można chociażby kilka działających tam osób którzy utworzyli m.in. wioskę indiańską, czy zorganizowali zajęcia astronomiczne. Ciekawym przypadkiem jest grupa filmowa powołana przez młode osoby z terenów wiejskich. Tak chcieli spędzić wolny czas. Za zdobyte pieniądze zakupili potrzebny sprzęt.
Gdy mamy już cel, sposobów na zdobycie funduszy jest kilka: od pozyskania sponsorów, napisania wniosku do Urzędu Miasta, przy pomocy Fundacji, Stowarzyszeń Pozarządowych bądź innych organizacji można napisać wniosek o dotację z Unii Europejskiej. Pomysł na skalę ogólnopolską można składać do odpowiedniego ministerstwa.
Można zgłosić też taką koncepcję do odpowiedniej instytucji kultury lub sportu. Być może uda się ogłosić nabór do odpowiedniej sekcji i jeśli będzie zainteresowanie, realizować takie zajęcia.
Zachęcamy do podzielenia się, czego Wam brakuje w Elblągu? Być może władacie zdolnościami, którymi chcielibyśmy się podzielić lub zaprezentować.
Nap.
ROZUMU
brak Pracy oraz UCZCIWYCH RADNYCH , UCZCIWEGO PREZYDENTA I URZEDNIKOW
Chcę latem popływać na otwartym, pod niebieskim niebem czystym basenie. W chłodne pory roku iść na niedrogi basen z rodziną, o tej porze która mi pasuje, a nie na z trudem, przy pomocy znajomości i czasami przekrętów zdobyty karnet o godzinie gdzie jest jeszcze wolne 8-te czy 10-te miejsce na torze miejskiego krytego basenu. Chcę aby po tylu latch budowy mostów bulwar na starym mieście był zdatny do spacerów.
na pewno brak pomysłu na miasto, powstała jakaś nowomowa, która ma zamaskowac braku pomysłu na miasto, używa sie stwierdzeń typ> innowacyjność, parki technologiczne, tereny inwestycyjne i złote trójkaty itp komunałki aby zamaskowac podstawowy problem czyli brak jakiegokolwiek pomysłu na to czym ma być to miasto, nikt rozumny nie ma juz żadnych watpliwości, że Modrzewina to droga donikąd, a przepraszam doga do marnotrawienia kolejnych milionów na utopijne mrzonki o mitycznych juz inwestorach, chyba najbardziej betonowy łeb zauwazył, że to sa bajki, oklepane do granic mozliwości, skoro nie będzie żadnych inwestorów z workami złota należy zacząc racjonalnie myśleć nad stowrzeniem projektu miasta przyjaznego mieszkańcom, bo obecnie jedynym kapitałem sa właśnie mieszkańcy,
w Elblągu brakuje agencji towarzyskiej z prawdziwego zdarzenia.......
@ brak no to jaki jest Twój pomysł na miasto?
Malkontenci do dzieła!
PRACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Elblągu brak Prezydenta który by budował wszystko tak jak Prezydent Gdyni P.Szcz***k.Brak jest galerii,sklepów firmowych jak Decathlon,Ikea,Obi.Komunikacja tramwajowa - tory powinna być rozbudowana do granic miasta Elbląga a nie jak jest obecnie.Przekop mierzei sprowadzi inwestorów i inwestycje inaczej miasto Elbląg upadnie.DLACZEGO nadal nic nie robi się z Wyspą Spichrzów tyle obiecano ,tak samo Rzeka Elbląg jeden wielki syf.Gdzie są statki,wodoloty które były .Turyści omijają Elbląg bo tu nic nie ma i nic sie ciekawego nie dzieje,jedna dwie imprezy .Na dodatek amfiteatr ruina wszystko tylko w Światowidzie a innym zabrania się lub utrudnia.
Tancerzy u Nas w Elblągu may już dosyć , ale ciekawe by było zobaczyć towarzysza Czyżyka tańczacego na rurze