Koniec roku, związany z sylwestrowymi zabawami, dla większości zwierząt stanowi czas niezwykle trudny, mają one słuch o wiele wrażliwszy niż my. Dźwięki gwałtownych wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard, może je skłonić do zachowań nie dających się przewidzieć. Należy więc zatroszczyć się o nie w sposób szczególny.
Zawczasu wyjdź z psem na długi spacer, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne i pod żadnym pozorem nie spuszczaj go ze smyczy, także w okresie kilku dni przed i po Nowym Roku. Przestraszony pies może zerwać się ze smyczy i zgubić. Nawet na krótkie wyjście zakładaj psu dobrze zapiętą i mocną obrożę, jako dodatkowe zabezpieczenie mogą posłużyć szelki. Smycz zapinaj jednocześnie do obroży i do szelek.
Przypnij do nich koniecznie informację ze swoim adresem, numerem telefonu.
Jeśli jest taka potrzeba, po konsultacji z lekarzem weterynarii przygotuj środki uspokajające i zacznij je podawać w określonych przez niego dawkach z odpowiednim wyprzedzeniem.
W miarę możliwości nie powinno się zostawiać zwierząt samych w domu. Jeżeli twój pies na co dzień przebywa na dworze, w budzie, pozwól mu na ten czas zamieszkać z sobą. Dom należy odpowiednio przygotować, przed kanonadą sztucznych ogni zasunąć zasłony, zamknąć drzwi i okna. Nigdy nie krzycz na psa za to, że się boi, nie pocieszaj go również, bo to tylko wzmocni niewłaściwe zachowanie, jeśli to możliwe, odwróć jego uwagę. Zajmij zabawą, którą szczególnie lubi. Pochwal go, gdy się uspokoi.
Pod żadnym pozorem nie powinno się zabierać psa na publiczne zabawy sylwestrowe, narażanie go na podobny stres i niebezpieczeństwo stanowi dowód wielkiej nieodpowiedzialności. Wiele zwierząt gubi się podczas sylwestrowej nocy, przerażone błąkają się po ulicach, trafiają do schronisk. Zaoszczędźmy naszym podopiecznym podobnych doświadczeń, postarajmy się zrozumieć ich strach, bądźmy obok, czuwając nad ich bezpieczeństwem. Żadna zabawa nie jest w stanie usprawiedliwić nieszczęścia, jakiego możemy stać się przyczyną. Niech Nowy Rok będzie szczęśliwy dla nas wszystkich!!!
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu
ja swojemu pieskowi przed strzelaniami w noc sylwestrowa to pcham w ucha wate ( tak na maxa- zeby jeszcze trochu wystawalo- coby potem latwo wyjac ) piesek bardzo sie cieszy jak ma watke w uchach bo tak radosnie kreci glowka .Zeby w trakcie tego radosnego krecenia watka niewypadla to delikatnie ucha przyklejam mu klejem polimerowym ktory potem mozna bardzo latwo usunac rozpuszczalnikiem . Sposob sprawdzony i praktykowany od lat - dlatego serdecznie polecam .
Do "Wlasciciel pieska".. co to są za brednie.. Robi mi się nie dobrze jak taki przygłup jak ty wchodzi i piszę takie bzdury. Mam nadzieję, że nie posiadasz żadnego zwierzęcia w swoim domu i że to co napisałeś to tylko marna prowokacja. Żegnam
Do "Wlasciciel pieska".. co to są za brednie.. Robi mi się nie dobrze jak taki przygłup jak ty wchodzi i piszę takie bzdury. Mam nadzieję, że nie posiadasz żadnego zwierzęcia w swoim domu i że to co napisałeś to tylko marna prowokacja. Żegnam
To co dzieje się w kwesti fajerwerków i petard, to woła o pomstę do nieba. Co z tego, że jest zakaz używania, jak nad tym nikt nie panuje. Na mojej dzielnicy słychać strzały od miesiąca, i to nawet w środku nocy. Dlaczego przepisy nie zezwalają na sprzedaż artykułów pirotechnicznych tylko 31 grudnia ?!!!
do właściciel pieska: Masz kolego stare sposoby ale skuteczne. Ja swojemu kundelkowi wciskam kit okienny do uszu it to tak do oporu. Oczy mu sklejam kropelką kleju a du... zatykam korkiem po szampanie. Też skuteczne,także polecam niezdecydowanym mój sprawdzony sposób.
Kryzys wszyscy drą japę a w powietrze lecą miliony !!!!!!!! Debile latające z fajerwerkami po prostu dno!!!!
Kryzys wszyscy dzierżą w japie szlugi a w powietrze lecą miliony!!!!!!!! Debile latające ze szlugami po prostu dno!!!!
Kryzys wszyscy dzierżą w japie szlugi a w powietrze lecą miliony!!!!!! Debile latające ze szlugami po prostu dno!!!!
do Kaja - a ty moze animal lubisz? Bo to jest akurat karalne , a sadzac po twojej wypowiedzi mozna domniemywac ze jednak tak,Ciekawe jak bardzo wtedy piesek sie cieszy ??
a ja owijam leb mojemu kundlowi tasma klejaca kilka razy i tez dziala a potem jak jest juz po strzelaniu i piesek jest bezpieczny to odrywam tasme z sierscia i piesio ma wtedy grzywe jak lew.