„PolskiBus dla Elbląga” tak brzmi nieoficjalna nazwa nowej akcji społecznej zapoczątkowanej przez ludzi związanych z Stowarzyszeniem Elbląg Europa. Akcja ma na celu przyciągnięcie do naszego miasta firmę PolskiBus, która po bardzo niskich cenach umożliwia poruszanie się między najważniejszymi miastami kraju. Mimo iż trasa łącząca Gdańsk i Warszawę przebiega drogą krajową nr 7 biegnącą wzdłuż Elbląga, to PolskiBus nie zatrzymuje się w naszym mieście. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że autobusy tej firmy zatrzymują się w o wiele mniejszej Ostródzie.
Dlatego właśnie członkowie akcji rozpoczęli dialog z firmą PolskiBus. Pierwsze kontakty nastąpiły drogą mailową. Przedstawiciele firmy odpowiedzieli nam, że nie posiadają odpowiedniej licencji na zatrzymywanie się w Elblągu. W tym momencie zapytaliśmy się o jaką licencję chodzi oraz zaoferowaliśmy pomoc w jej uzyskaniu. Niestety nie otrzymaliśmy dokładnej odpowiedzi a firma zapewniła nas jedynie, że sugestia zostanie skierowana do odpowiedniej komórki. Wtedy poprosiliśmy o kontakt do działu zajmującego się tego typu sprawami jednak w odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie informację, że nasza propozycja został przekazana do rozpatrzenia przez zarząd spółki i powinniśmy czekać na odpowiedź.
Celem naszej akcji jest pokazanie firmie PolskiBus jak bardzo elblążanie chcą mieć dostęp do usług tego przewoźnika. Jeśli Wy też wspieracie naszą idee zapraszamy na Facebookowy profil Polskibus dla Elbląga.
Stowarzyszenie Elbląg Europa
Borys Klejnota
Muszę zmartwić akcjonariuszy. To że przejazdy są tanie wcale nie znaczy, że są charytatywne. Zrobiliście jakąś symulację finansową, która przekona PB do jeżdżenia po trzecim świecie? Ups. chciałem powiedzieć Elblągu...
w koncu...
Ale Polski Bus wcale nie musi się zatrzymywać w centrum Elbląga. Wystarczyłoby się zatrzymać przy drodze nr 7, tj. na stacji Shell przy Nowej Holandii (w stronę Warszawy) i na stacji Statoil przy Zajeździe Żuławy (w stronę Gdańska).
JAK NAJBARDZIEJ ZA!!! BRAWO ZA DOBRY POMYSŁ
Z tą licencją to chyba chodzi o pozwolenie na zatrzymywanie się na dworcach. Kiedyś jechałam autobusem z Gdańska do Olsztyna, który też takowej nie posiadał, więc zamiast na dworcach zatrzymywał się właśnie na stacjach benzynowych oraz zwykłych przystankach autobusowych (np. w Elblągu przy Mc Donald"s).
Za taką licencję prawdopodobnie musi zapłacić samorząd i tyle...Dlatego nie mamy PB w Elblągu....
Trzymam kciuki żeby się udało!
a może władze miasta wsparłyby tę cenną inicjatywę. Możliwość taniego podróżowania sprawia znaczne otwarcie miasta na turystów....
Super. I mozna coś zrobić dla ludzi, a nie tylko pijarowski szoł jak jeden taki...
Popatrzmy czyja to jest wina że Elbląg jest tak traktowany.Chcą Elbląg zdegradować na siłę wszelkimi sposobami a mieścinki takie jak Ostróda i podobne zrobić miastami że nie pogadasz.TYLKO zapomnieli że Elbląg liczy 130 tys mieszkańców a Ostróda i podobne cienko.Ciekawe czy Ostróda już powiększyła wózki dla statków na pochylniach bo zbudowali statki które nie dość że toną to nie mieszczą się na wózki.